czy to zdrada???

wczoraj odwiedził mnie mąż kolezanki mojego mężą i pokazał mi smsy jakie mój mąż pisał do niej. smsy typu chce się przytulić do ciebie, kocham cię. twierdzi, że jednak mnie nie zdradził, że chciał jej pomóc, bo miałą problemy z mężem (bił ją, gwałcił). jesteśmy małżeństwem z małym stażem i co tu dalej robić???

znajdz autorko topik na życiu uczuciowym" przyłapałam męża w łóżku z koleżanką" - mądra autorka nakryła męża z taką bitą i gwałconą( okazało się że nie przeszkadzało tej bitej pieprzyć męża pomagającej jej przyjaciółki). To mądry topik który pisze mądra kobieta. zapoznaj się.

u mnie jak ktoś chce pomóc gnębionej kobiecie to daje oprawcy w mordę. Twój mężuś to tani tandetny krętacz.

no to mnie pocieszyłyście... wszyscy mieszkamy w jednej miejscowości, małej miejscowości. nie zniosę upokorzenia, bycia na językach ludzi, ale jak odejść i wrócić do rodziców by nie bolało??? mam pozwolić na to, żeby oni byli razem???

najpierw przeczytaj tamten topik. Tamta kobieta NIE odeszła od męża - inaczej to załatwiła - w białych rękawiczkach i z wielką klasą co i Tobie radze.

czytam czytam namiętnie, trochę do końca jeszcze zostało mi do przeczytania

Zrobcie czworokat, to problem sie sam rozwiaze!

ZAGROZ MU ZE ALBO TY ALBO ONA NIECH WYBIERA MOZE WTEDY SIE OCKNIE...