Bylam na solarium na 7 minut i jestem cala czerwona

moi drodzy (a szczególnie drogie panie) polecam Wam świetne kursy uwodzenia prowadzone przez Wyższą Szkołę Uwodzenia, Wywierania Wpływu i Rozwoju Wewnętrznego. Byłam tam niedawno na kursie dla kobiet Alpha Female (dla panów Alpha Male) i jestem bardzo mile zaskoczona poziomem zajęć, wiedzą i doświadczeniem prowadzących no i oczywiście efektami :) odkryli we mnie kobiecość i seksapil, w końcu mam odwagę podejść do mężczyzny i go poderwać, nie sprawia mi to żadnych trudności, a dawniej nawet zwykła rozmowa była problemem :) polecam wszystkim serdecznie www.wyzszaszkolauwodzenia.pl

co za roznica czy slonce czy lampy - oby dwa sposoby opalania w nadmiarze sa mega niezdrowe dla skory, ale tez promieniowanie dostarcza witamin i poprawiaja samopoczucie. wszystko ok, ale z umiarem.

haja ja chodze caly czas blada i co mam sie czuc gorsza lub brzydsza? skoro ktos che sie juz opalac i to na lato to moze lapac peirwsze promienie sloneczne a nie palic sie na solarze a feeee i jeszcze jakies chorobska sciagac na siebie

tyle samo jak nie mniej chorobsk na solarium co na piachu na plazy gdzie ludzie brudza, psy sraja a w wodzie sikaja :) juz ni wspominajac o innych miejscach naszego pobytu np. komunikacja miejska - gdzie na drazku do trzymania znajduja sie tryliony bakterii.

sdfdfdfdfdfdsf Ty sobie dopowiadasz jakies durne teorie. Nie napisalam nigdzie, ze jak jestem blada to jestes gorsza czy brzydsza. Ja nie lubie byc blada i pokzywac bladych nog dlatego sie opalam kto lubi inaczej jego sprawa nic do takich osob nie mam. Ty nie masz przekonania do solarium - ok. Nikt Cie przeciez nie zmusza. Ja tylko wyrazilam swoje zdanie dlaczego ja sie opalam nigdzie nie powiedzialam, ze Ci ktorzy nie opalaja sie sa brzydcy. Sama tez nie chodze spalona i brazowa jak murzyn. Moja opalenizna jest zawsze delikatna, bo na solarka pojde gora 4 razy. Nie lubie przesadnej opalenizny. Nie chcesz chodzic na solarium boisz sie chorob to nie idź. Ale zuwaz, ze solarium jest dezynfekowane, a plaza jak wspomniala domowa zona.. pozostawia wiele do zyczenia.

ja chodze na solarium poniewaz jestem po ciazy i za zadne skarby nie wyjde w kostiumie na plaze:( a zeby zalozyc bluzke z krotkim rekawkiem albo spodniczke chcialam sie troche opalic bo jestem bladzitka. Czesto nie chodze, tylko wtedy kiedy robi sie cieplo i trzeba kurtki i bluzy schowac do szafy.

Ale na solarium jesteśmy od razu poddani bardzo dużej dawce promieniowania, przecież już po kilku minutach można wyjść czerwonym... A po kilku minutach na słońcu takiego efektu nie będzie. Po prostu z opalania trzeba korzystać z głową.

Hej ja pierwszy raz poszłam na 4 min-i nic ani zaczerwienienia, ani opalenizny. Drugi raz poszłam po kilku dniach na 6 min i byłam czerwoniutka-zwłaszcza posladki-niczym sie nie smarowałam. Dzisiaj ide trzeci raz , ale kupiłam kosmetyk specjalny do solarium. Mam bardzo jasna karnacje, pieprzyki, ale tez problemy z tradzikiem, a zauwazyłam,ze juz mi go troszke wysuszyło. Mam pytanie czy moge posmarowac sie np.40 min tym kosmetykiem przed wejsciem na łózko czy musze bezposrednio przed. Jestem zielona w temacie...

up

Ja zaczęłam bo z małym dzieckiem na słońcu siedziec nie mozna. Mam blada cere i chce choć troszke sie opalic i podleczyć tradzik. A poza tym gdzie masz teraz słońce do opalania/

Jedno solarium drugiemu nie równeż. Przyczyną podrażnienia mogą też być nowe lampy. Pracownik salonu powinien jasno i dokładnie opowiedzieć o korzystaniu z solarum i przestrzec o niebezpieczenstwach. Powinien również zarekomendować dawkę opalania, by klient sie nie poparzył. Ale niestety nigdy nie wiadomo jak skóra zareaguje. Z kosmetyków to polecam te kupowane w zaszetkach jednorazowych na miejscu w salonach- to zwykle profesjonalne kosmetyki. Na ew. oparzenia jest tylko jedno rozwiązanie- baslam, smaorwanie, nawilżanie... a jak jest bardzo źle, to do aopteki po panthenolu w sprayu (najlepiej Panthenol Spray Chauvin - skóra po nim nie szczypie). I z głową dziewczyny, z głową!!!

Jak dojdzie do oparzenia to pozostaje tylko leczenie objawów- czerwonej skóry i łagodzenie podrażnień. Wiadomo- najlepiej do tego w ogóle nie dopuścić, czyli zawsze stosować kremy z filtrem i unikać ostrego słońca...

oj ja to przezylam niedawno najpierw pieklo a potem tak okropnie swedzialo mnie ciala 3 noce nie spalam nie dalo sie wytrzymac

Znam to... Kiedyś spałam pod mokrym prześcieradłem i i tak myślałam, ze oszaleję... Ale cóż Polak mądr po szkodzie

Chodźcie dalej na solarium, a po paru latach będziecie płakać przy usuwaniu przebarwień.

na solarium chodzą TYLKO pojebane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moje panie dzieki wielkie, poczytalam n innych stronkach I wlasnie panthenol bedzie najlepszym rozwiazniem. Niestety widze ze sie nie zrozumialysmy, za pierwszym razem lezalam 5min teraz bylam drugi i zdecydowalam sie na 7 ze wzgledu iz Nic sie nie dzialo po tych 5minutach wczesniej i...pani w solarium powiedziala ze 1/2 min mozna dolozyc (mowilam jej ze jestem 2 raz itd...) Bylam na lezacym nie stojacym odpowiadam :)

Dnia 3.05.2011 o 12:49, biedronka_bez_ogonka_ napisał:

miła jak zawsze aha... stojące zawsze jest mocniejsze... :] dlatego że nie odtykasz ścianek i stoisz od nich ileś centymetrów i można pozwolić sobie na mocniejsze opalanie.. no i nie ma możliwości zmniejszenia opalania na twarz... więc polecam leżące na początek plus krem ochronny... mniej minut a częściej..

Hahahaha co za bzdury, nie moge!!! Widac, ze nie pracowalas ani nie chodzilas na solarium i nie masz zielonego pojecia na czym to polega. Lozka ZAWSZE sa mocniejsze a nie tuba... wlasnie przez to, ze nie dotykasz scianek opalasz sie slabiej, na tubach lampy sa rzadziej wymieniane itd. No i maja slabsza moc niz lozka. Nie wypowiadaj sie nie znajac sie.

chodzą na solarium