Jest tu jakiś MATURZYSTA?? Jak myślicie co będzie jutro na matmie?

W tamtym roku było proste wszystko a w tym jak z polskim dowalili to aż boję się o moją matme jutrzejsza... a przyznam że orłem nie jestem w tej dziedzinie. Jak myślicie?

powtórz sobie tabliczkę mnożenia i będzie!

matmy sie nie boje! :) za to dzisiejszy polak to byl kosmos dla mnie :D zreszta 90% wypowiedzi maturzystów tez tak uwaza wiec ciesze sie ze nie jestem sama! :)

A co może być? Jakiś trójkącik, cos z Talesa, jakaś funkcja, tam ciąg, tutaj procenty. NO, wszystko, jak co roku ;)

z kazdym dniem nawijaj jak ci polaczek poszedł :D

No mam nadzieję że nie tylko ja tak zdziadowałam polski tylko większość . Moze bedzie jakas szansa dostac sie na studia z wynikiem 50 % ... :/ Tabl mnożenia nie trzeba, jest kalkulator :D

Dupnie :D

na wiersze o nawet nie spojrzałam :D a nasza polonistka mowila ze nie bedzie granicy na maturze :O ale 3.5 strony naciułałam :D a jak bede miala 29 pro to sie wkurwie!!!

Myślicie że matura tegoroczna z matmy będzie taka banalna jak w zeszłym roku?

mysle ze trudniejsza, aczkolwiek nie tragiczna, najgorsze to funkcje nie ogarniam tego !

Zależy czy się w klucz wbiłaś. Jak nie to nawet 10 stron wypowiedzi ci nie pomoże... :D

dla mnie to i zeszloroczna nie byla taka banalna.. wiec jak bedzie ta trudniejsza to polegne calkowicie. Noga z matematyki jestem, a z polskiego licze na 50% po tych odpowiedziach co dzis znalazlam w necie sie zalamalam myslalam, ze lepiej mi poszlo. A z matmy tak czy siak szykuje sie na poprawke nie ma innego wyjscia, albo za rok nie ma opcji zebym ja zaliczyla na te 30% debil z matmy jestem:P

przeciez za rozwiniecie jest 25 pkt :P a reszta za jezyk, styl, kompozycje :D wiec z tego naciułam moze :P

przeciez wzory sa na matmie ludzie... nie załamujcie mnie. 15 pkt naskrobac z matmy to zaden wysiłek

Przecież dziś polski to był Pikuś .Wystarczyło czytać ze zrozumieniem .Ludzie -gdzie Wy uczyliście się ,lektur nie znacie i chcecie mieć średnie wykształcenie? Czy dla Was tylko papierek liczy się czy też świadomość ,że jednak coś się ma w tej głowie? Zdaję wszystko rozszerzone ,żeby nie było

masz miec minimum 250 słów. Za rozwiniecie pierwsze słysze zeby dawali pkt.

kto chce 15 pkt z matmy? Ja licze isc na studia. Musze miec wiecej

a za co niby daja punkty ? za tresc rozwiniecia

"W tym roku była łatwa to w tym będzie trudna" - Głupie gadanie ! Przecież będzie ten sam zakres materiału co w tamtym roku to jak może być trudniej ? Te same zadania tylko inne cyfry, inne przykłady... Ćwicz testy to zdasz.

a odnośnie tego polskiego w tym roku.. Gdybyś przeczytała lektury to na pewno byś nie pisała że było ciężkie..

rozmowy w tłoku Ty nie przeginaj. Mądra się znalazła.

ja nie przeczytałam, zadnej orocz zbrodni i kary i kamizelki :D

kurwa no dowalili z ta matura z polaka:/ trzeba bylo napisac na dwie stronki wypracowanie z PODANEGO tekstu i kilka pytan na podstawowe MYSLENIE CZLOWIEKA. od dowalili z tego polaka, debile :/ nie wiem, chyba na harvardzie by tego nie zdali nawet...masakra. jutro tez dowala. z podstawowej znajomosci podrecznika licealnego matmy. eh...... noz sie w kieszeni otwiera jak czytam te "zajebiscie trudne matury" . pewnie, najlepiej przebimbac cale 3 lata, siedziec na necie i chodzic na imprezy, a chwila dziennie na nauke to juz najwiekszy bol na swiecie:/

owszem nie czytałam lektury tylko straszczenie. Mniej wiecej napisałam co i jak ale nie wbiłam sie w klucz. Zobaczcie sobie arkusze z matmy z 2009 a z 2010 i nie mówcie ze były te same typy zadan.

Nie trzeba było czytac lektur bo był inny temat ze znajomosci wiersza i cała tresc była podana. To nie chodzi czy czytasz lektury czy nie. Tochodzi czy sie wbijesz w klucz. Poza tym test byl trudny, nie sam tekst a pytania do niego.

nie cieszcie sie tak, bo co roku wszyscy ludzie mowia jak to im zle poszlo i jakie trudne, nie zdadza, a jak juz to ledwo ledwo a jak przyjda przyjecia na studia to juz drugi rok sie nie moge dostac na dzienne tylko chetnych i tyle super wynikow:/ jest calutka masa ludzi ktorzy caly rok przygotowuja sie i maja w malym palcu swoje przemioty! wszystkie mooje kolezanki caly rok "nic sie nie uczyly" , jak gadalysmy to one malo co powtarzaja, nic nie przerabiaja, bo nikt nie chce wyjsc na kujona a pozniej wszystkie 80 -100% matury :/ ja bylam glupia to olewalam. uczcie sie, mowie wam !

wytłumaczy mi ktos ciagi i logarytmy?

logarytmów sama nie potrafię ale zawsze jest z tego tylko jedno pytanie wiec jeden pkt stracisz. Ciągi nie sa trudne. Masz wzory i tylko podstawiasz.