szukam Pana do pomocy

finansowej.

wzamian za co ??

a co bys chcial kupic?

na co potrzebujesz?

na zycie ... proszki jedzenie ..nie dla siebie- dla dziecka.

podaj nr konta..... może jakiś dobroczyńca przeleje nie małą kasę

raczej Sponsora ...to tutaj raczej nic nie upolujesz...malolaci, studenci i jeszcze cie opiernicza...

niee ja niechce kokosów naprwde .

ines 73 ..własnie dlatego nazywam sie "zdesperowana"

podaj gg,pogadamy na spokojnie

35502617

moge pomóc - ;)

każdy może pomóc....

to pani nie moze pomoc?Juz wiadomo,ze chcesz sie dupą odwdzięczyć

a Panie nie beda mnie wyzywac? i oskarzac o oszustwo ? czytałam tu kilka topików Pani sa nie zbyt przyjazne ..

czym sie chce odwdzieczyc to jej sprawa...a do oceny kogos jestescie pierwsi...

autorko masz nie po kolei w glowie? :/ nie ma to jak zrobi sobie dziewcze dziecko a potem nie ma czym nakarmic :/

no poprostu kruchy miesiac ...nie czesto takie mam

ok ,zdarza sie ,zycie , ale z tego co tu napisalas to troche wynika ze nawet wchodzi w gre sex za pieniadze a to juz chore

nie nie wchodzi w gre sex za pieniadze nie wiem skad taki wniosek nie moge od niekogo pozyczyc pieniedzy ...tak jak piszesz zdarzylo sie poprostu .

po 1 to tu nie jest odp miejsce na takie tematy po 2 jak chcesz coś osiągnąć to się uwiarygodnij - zaczernij nicka przynajmniej wyeliminujesz pod szywaczy po 3 w jaki sposób chciałabyś pomoc przelew?

i szukasz kasy na kafeterii? sa inne sposoby , np zastawic cos w lombardzie pozyczyc mozna nawet od sasiadow , mozna tez w sklepie poprosic cos "na kreche" warto probowac jakichs sposobow to nie jest wstyd ale na kafe latwiej bo nie widza co ?

jak zaczernia sie nick? ja moge sie spotkac w realu z kims kto chce pomoc nie musze brac pieniedzy do reki .

laurka 33 jest w tym co piszesz duzo racji ...to jest wstyd .. cały maj nikt nie ebdzie dawal mi na kreche zakupow a ta kreche tzreba kiedys spłacic tak powstaje dług...

idz do karitasu pomoga ci nawet codziennie na obiad mozna do nich isc

pewnie, zawsze to coś....

aha czyli jak ktos z kafe ci pozyczy kase to tych pieniedzy nie oddasz? no bo tez dlug przeciez , a tu ci nie wstyd prosic daj spokoj naprawde

hej chwileczke , złości Cie fakt ze ktoś chce pomóc bo nie rozumiem? poszłabyś ? wiesz jak to jest? a może masz sąsiadów bogatych którzy zawsze mają pożyczyć ? hmm...starsznie złośliwa z Ciebie osoba .

o tym czy oddam czy nie bede rozmawiac z osoba która bedzie mogla pomoc.

szczera nie zlosliwa , tak wiem jak to jest bo byl czas ze bylam w bardzo zlej sytuacji finansowej i nie raz pozyczalam od kogos pieniadze w lombardzie tez bizuterie zastawilam , bylo to kilka lat temu teraz jest wszystko bardzo dobrze ale mam pokore i tych czasow nie zapomne a ty idziesz na latwizne mam nadzieje ze nikt tu ci nie ulegnie