Bolące ,zmeczone nogi -pomocy:(

Pracuje jako kelnerka czasami nawet po 24 godziny,bol po powrocie do domu jest straszny, znacie jakies sposoby na bolące nogi?

lub pij pesz to taki chwast pomaga na żyły

a probowalas tego peerzu? on chyba jest moczopedny

kup sobie jakiś żel np lioton... no i masuj stopy.. chyba że ma Ci kto je masować.. ja jestem fryzjerką i wiem o co chodzi..

Żel z wyciągiem z kasztanowca to świetne rozwiązanie (np.z Ziaja).Niektóre zawierają dodatkowo mentol i kamforę, które świetnie odświeżają i potęgują uczucie ulgi (poszukaj w aptekach-nie pamiętam firmy). Ważne jest regularne stosowanie - najlepiej rano i wieczorem.Jeśli masz dodatkowo możliwość posmarowania nóg w ciągu dnia,tym lepiej.

polecam venospray, zawiera diosminę, mentol i pantenol, wiecej mozna przeczytać na www.venospray.pl

Dla mnie na bolące, opuchnięte nogi najlepszy jest veno spray, zawiera w swym składzie mentol więc fajnie chłodzi, oprócz tego zawiera diosminę która usprawnia krążenie krwi, szybko się wchłania, nie brudzi ubrań jest na prawdę skuteczny.

jesli jesteś ciągle w "biegu" i nie masz czasu na czekanie az preparat sie wchłonie kup sobie venospray, mozna go stosować nawet na rajstopy, chłodzi i poprawia krążenie.

kup sobie venospray, bardzo szybko się wchłania i dobrze pachnie, a do tego chłodzi łydki i łagodzi ból.

żel z kasztanowca jest niedrogi, niestety nie wszystkim pomaga. lepszy jest venospray, łatwy w stosowaniu, dobrze pachnie i szybko sie wchłania. cena nieco wyższa, ale nie szokuje ;)

temat stary, ale spróbuje ponowić pytanie. tez pracuje jako kelnerka, w pracy stosuję venospray, widzę że nie tylko ja. ale jak mogę sobie pomóc w domu, są jakieś skuteczne sposoby poza unoszeniem nóg i masażami, bo to nie działa.

przy takiej pracy polecam zażywać liotomax diosminę. oprócz tego masaże w chwilach krytycznych i powinno zadziałać ;)

Położyć się na plecach (płasko) z nogami uniesionymi do góry. Ból ustaje lub robi się znacznie lżejszy już po pół godzinie. A potem ewentualnie zabiegi moczenia, itd. polecane powyżej przez forumowiczów :)

ja pracuję w aptece, także mam dużo stania przy okienku cały dzień. po pracy często dokuczają mi bóle nóg, po prostu czuję że są zmęczone. smaruję je wtedy żelem LiotoMax. dla mnie jest super, polecam, myślę że i u Was się sprawdzi ;)

hej ;) ja też używam liotomax diosaminy i jest ok!

ja też używam tego żelu liotomax i rzeczywiście pomaga

Zaparz rumianek i szalwie a potem wlej do miski pomaga :-)

ja jak pracowałam jako kelnerka używałam żelu liotomax. teraz już mam inną pracę i nie mam problemów z nogami, ale wtedy ten żel bardzo mi pomagał

wygodne buty rajstopy relaksujące (takie ze stopniowym uciskiem, wspomagają krążenie żylne) tabletki z diosminą by zapobiegać żylakom wieczorem kąpiele w soli lub ziołach i żele, spreye które polecają inni moja mama ma problemy z miażdżycą w łydkach, mówi że najbardziej jej pomaga diosmina przyjmowana codziennie

ja używam liotomax żelu i zażywam liotomax diosminę. szłam do apteki po inny żel (już nie pamiętam jaki), a pani farmaceutka poleciła mi taki pakiet jeśli cierpię na obrzęki nóg. ale oprócz tego wygodne buty to podstawa

ja słyszałam o rajstopach. ale póki co nie sądze że są mi potrzebne, jak sie pogorszy to może. na razie stosuje tylko suplement, zresztą ten o którym tu już wspominano, liotomax diosmina i mi to wystarcza

diosmina dobrze wpływa na naczynia krwionośne, więc stosowanie suplementu z tym składnikiem jest całkiem dobrym pomysłem. myślę że ten liotomax jest ok, nie znam za bardzo innych, ale jeśli tutaj dziewczyny piszą że ten działa, to myślę że śmiało można próbować

moja mama jest farmaceutką, więc jak tylko mam jakąś dolegliwość to tego samego albo następnego dnia przynosi do domu odpowiedni lek. ostatnio właśnie narzekałam jej że robią mi się żylaki. przyniosła wtedy do domu liotomax diosminę. no i zaczęłam to brać. a żele i maści to jak nogi są spuchnięte i obolałe. ja nie rozpoznałam u siebie takich dolegliwości, tylko zauważyłam że mam żylaki, dlatego suplement to dobra opcja dla mnie

kup sobie dioshepsan max i rajstopy lub ponczochy przeciwzylakowe. Tez dorabiam czasem jako kelnerka i wiem co to znaczy; jestem juz po usunieciu zylakow z jednej nogi. Bez tych srodkow moze i bym dala rade funkcjonowac ale problemy z zylami by sie powiekszaly. Naprawde poleca, zamow ten dihepsan w aptece internetowej i ponczochy, wychodzi taniej

mnie wczoraj po 5 godzinach spędzonych w kuchni (ah, te święta...) bardzo przydał się liotomax żel. bez niego chyba bym nie zasnęła! jak tylko usiadłam, poczułam jak moje nogi się zmęczyły. nie chciało mi się wstać nawet do apteczki! mąż podał mi ten żel i od razu poczułam się lepiej jak posmarowałam nim nogi, ogromna ulga, naprawdę polecam ten żel

ja na opuchnięte nogi używam żelu liotomax. świetnie działa na obrzęk, i chroni też przed żylakami. dla mnie to idealne rozwiązanie

Moim zdaniem DIOHESPAN MAX jest najlepszy, na mnie działa naprawdę fajnie. Odkąd go biore mam zdecydowanie mniej zmęczone nogi. A polecam zamawiać go z tej apteki http://www.aptekagemini.pl/diohespan-max-1000mg-60-tabletek.html , jest taniej niż w stacjonarnej ;)

ja 15 lat pracowałam na stojąco i odbiło się to na moich nogach w formie na początku małych pajączkow a potem w żylaki. Zapisałam się na konsultację do gabinetu chirurga naczyniowego http://krefft-laser.pl/ . Jestem już po zabiegu i widze teraz jakie mam piękne nogi.

Bardzo fajnie się sprawdza sól do stóp https://www.doz.pl/apteka/p134341-Enilome_E_Pro_Podology_sol_do_kapieli_stop_700_g Sama mam jeszcze taką miskę do hydromasażu i wtedy stopy odpoczywają super.

Też szukam pomysłu jak się pozbyć tgo nieznośnego bolu nog, smaruję nogi maścią z kasztanowcem ale jakoś efekt ni ejest bardzo duży, muszę w pracy stać wiele godzin i już nie daję radę, podobno ruszczyk jest dobry na problemy żylne? Stosował ktoś z Was? i jako co - tabletki, maść, czy ziołka?