nie mam dzieci więc nie jestem pewna- pytanie do matek

wczoraj rozmawiałam z kolezanką z pracy pani biolog, doktorat ma nawet zgadałysmy się o jej synu i pytam, ile ma już miesiecy? ona mowi, ze skonczyl 18 i robi sie niegrzeczny, wyrywa sie no to ja pytam - to pewnie ucieka wam po domu? a ona na to, że on jeszcze nie chodzi, a nawet nie probuje! nie staje, tylko raczkuje i sie turla najczesciej. przy tym stwierdzila, ze to zupelnie normalne i nie martwi sie. zdziwilo mnie to bardzo, bo wszystkie dzieci w mojej rodzinie majac 12-14 miesiecy juz dawno latały. czy sie mylę, czy z jej dzieckiem cos nie tak a ona to bagatelizuje??

no norma to nie jest ale jeszcze o niczym nie swiadczy a ty tak się przejmujesz, chcesz pomódz swojej koleżance?

pomódz :O

pytam z czystej ciekawosci, nie zlosliwie nic jej na to nie odpowiedzialam, chwalilam urode jej synka tylko. w mojej rodzinie same dziewczynki, mysle sobie, ze moze chlopcy pozno chodza. mieszkamy w Irlandii i tutaj wiem, ze opieka medyczna pediatryczna jest kiepska, to jej pierwsze dziecko, a ona ma 38 lat- moze nie zdaje sobie sprawy? nie wiem.

nie każde dziecko śmiga w wieku 12-14 m-cy. Na pewno była u lekarza i to on jest dla niej autorytetem, nie Ty. Nie interesuj się postępem czyjegoś dziecka i nie stresuj niepotrzebnie matki. W niczym jej nie pomożesz, ich sprawa.

a i zeby nie bylo ze jestem zlosliwa stara panna, to mam 24 lata dopiero, meza i w planach dziecko;)

moja mama twierdzi, ze mysmy wszystkie chodzily przed ukonczeniem roku nawet i na pewno cos nie tak z jej dzieckiem, skoro nawet nie staje na nogi. ona mowila o tym turlaniu sie jego tak, jakby to byla kompletna norma.

Mieszkam w UK i moja znajoma miala podobnie ale w wieku 15 miesiecy powiedzieli jej ze norma nie chodzenia jest do 18stu i potem robia badania dopiero..

mój starszy syn zaczął chodzić jeszcze przed roczkiem drugi ma dopiero 3 miesiące więc trzeba jeszcze poczekać;))

no ale ona mowi, ze on juz zaczal 19 miesiac! i nie wyglada na to, ze wybiera sie na badania. pytam tez dlatego, ze ona jest cholernie przemadrzala i zadziera nosa, taka typowa paniusia. czasami mnie strofuje i dokucza- chociaz pracujemy w roznych departamentach firmy, ale chyba jest troche zazdrosna, ze zatrudnili mnie na podobnych warunkach chociaz jestem od niej kilkanascie lat mlodsza. i nagle wyszlo, ze jej dziecko nie jest takim cudem, jak to zawsze je na lunchu wspolnym przedstawia(czasem jem z nia i jeszcze jedna kolezanka Polka, bo jest nas tylko 3 Polki w calej firmie). moze po weekendzie ja zapytam, czy myslala o badaniach?

staram sie zawsze do niej miło zagadac, ale zadziera nosa i ewidentnie jest zdziwiona, ze tak mi sie udało i dostalam tę prace zaraz po mgr. ta druga Polka (zreszta bardzo miła i zyczliwa), blizsza jej wiekowo, jest jej przyjaciolka - chociaz widze, ze tamta patrzy na nia z gory i jej rowniez dogaduje, bo sama ma meza znanego programiste a ta druga tylko pracownika poczty. ostatnio zachwalala porod po 35 roku zycia, a ja sobie mysle, ze to moze przez ten jej pozny wiek dziecko nie chodzi?

no i wyszło szydło z worka :o Dziewczyna jest przemądrzała i zadziera nosa, więc chcesz jej wbić szpilę. Zrobisz z siebie idiotkę jeśli spytasz o badania. Ona na pewno wie czy z jej dzieckiem jest coś nie wporządku czy nie, ma od tego lekarza. Mojej koleżanki córka miała niedotlenienie podczas porodu, mała w wieku 12 m-cy leżała jeszcze jak kłoda. Dziś mają po 5 lat i córka jej śmiga jak nakręcona, nie widać wcale opóźnienia. Także nie interesuj się niepotrzebnie... Ja bym olała taką "koleżankę" jakby mi coś napomknęła o badaniach... Moja sprawa a nie innych.

nie zalezy mi na znajomosci z nią:) zreszta ona wielokrotnie komentowala mnie, moje plany, działania, dopytywala sie wprost - i jakos sie nie obraziłam. przy nastepnej podobnej rozmowie powiem po prostu "aaa, to jeszcze nie chodzi?? dlugo prawda?' i zobaczymy, co powie.

na innym forum: "Nie widzę żadnego powodu do niepokoju, ponieważ są dzieci zupełnie prawidłowo rozwinięte, które zaczynają chodzić w wieku 18 miesięcy" oraz -"chłopcy na ogół pózniej zaczynaja chodzic niz dzieczynki."

i napisz jutro tutajco odpowiedziala

ja bym sie niepokoila gdyby moje dziecko mialo 18 miesiecy i nie chodzilo. ale ty daj jej spokoj i olewaj, ze tak powiem: cieplym moczem:) A i gratuluje fajnej pracy!