Jestem powaznie chora, czy za dużo oczekuję?

tak sie nieszczesliwie złożyło, ze jestem po badaniach lekarskich i czeka mnie operacja a następnie dalsze leczenie. Dowiedziałam sie o wszystkim wczoraj i wysłałam sms-a do mojego wydawałoby się przyjaciela. Odpisał " a jak bedzie wyglądało leczenie i co mogę dla Ciebie zrobic". I nastała cisza, ani słówka wsparcia, ani telefonu ani nic. Zrobiło mi sie przykro, czy ja może za dużo oczekuję?

a co ci dolega?

nowotwór szyjki macicy.

Nie oczekujesz za dużo. masz ładne imię ja mam tak na drugie.

To nieładnie z jego strony,powinnaś mieć teraz wsparcie. Mogę zapytać o coś? Czy w środku wyczułaś w dotyku jakieś zmiany? Za mną chodzi myśl że też będę mieć taki problem ponieważ 2 lata temu zrobiłam sobie cytologię i pierwsza wyszła ponoć zła ale zrobiłam jeszcze jedną i wyszła dobra,a od niedawna wyczułam jakąś gulkę w środku czy mogę się czegoś obawiać,aż boję się pójść do lekarza, Pozdrawiam gorąco

po pierwsze moze po prostu nie wiedział co powiedziec po drugie moze rzeczywiście olał sprawe i mu to wisi

Usg wykazało. tzn uwazacie, że on powinien sie odezwac więcej? Bo może on uważa, że skoro zapytał jak może mi pomóc - to dużo?

w środku MACICY??????????? :O

może on nie chce się narzucać, nie wie jak się zachować... nie wie jak rozmawiać, czy może wprost o tym mówić.. lepiej jak sama napiszesz, zaczniesz temat, poprosisz o coś..

Tak w środku,podczas stosunku z mężem cos wyczułam a pużniej podczas kąpieli poprostu się przebadałam. Co do przyjaciela to może nie jest takim przyjacielem za którego go uważałaś:/

Czytam i nie wierzę, jak wszystkie baby tu są jebnięte :O "a jak bedzie wyglądało leczenie i co mogę dla Ciebie zrobic" To jest facet. Faceci pomagają i wspierają czynnie, a nie bredząc o przytulaniu, przesyłając 200 smsów na dobę z buziaczkami i jęcząc wraz z Tobą. Spytał, co może dla Ciebie ZROBIĆ. Nie - co ględzić, bo ględzić to każdy potrafi i gówno to jest warte. Czyny się liczą. A Tobie mało! Źle! "Olał" Cię! Lecz się - ale na głowę najpierw. :O Współczuję facetowi i wstyd mi, będąc kobietą, za takie wypowiedzi jak powyżej.

Koktajl Mleczny,CZASEM NIE TRZEBA NIC MÓWIĆ,WYSTARCZY BYĆ PRZY KIMŚ I TO JUŻ JEST DUŻO

Niewolnica ichtiozaura, jezeli facet wysyła na odczepnego sms-a z pyt " co mogę dla ciebie zrobić" a potem nawet nie zadzwoni, ani nie zapyta- to znaczy, że ma w dupie. Bo niby co można odpisac w takiej sytuacji- " przyjedź do mnie" " bądź przy mnie", " pogadaj ze mną"? to on powinien wyjść z taką propozycją.