Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla mama dwojeczki

Czy to bedzie nietaktowne?

Polecane posty

Gość przyszla mama dwojeczki

Za tydzien mam termin porodu. Mam juz synka (1,5 roku) i tesciowa postanowila przyjechac mi pomoc. Jestem jej bardzo wdzieczna, ma zostac do porodu i te kilka dni po. Mi juz jest ciezko znosic i wnosic po schodach synka gdy idziemy na spacer, czy wysadzac go na nocnik albo wsadzac do krzeselka do karmienia. Brzuch mam juz olbrzymi. No i tesciowa ma mi wlasnie w tym pomoc, chodzic z malym na spacery, bawic sie itp. Ja ogolnie jestem w dobrej kondycji tylko wiadomo, opieka nad 1,5 roczniakiem jest wymagajaca ;) I tak sie zastanawiam czy moglabym jakiegos dnia sie wyrwac do centrum handlowego i w odwiedziny do kolezanki. Chodzi o to ze z nia po porodzie raczej nie dam rady sie spotkac a dos klepu chcialam pojechac kupic cos dla synka w prezencie od nowonarodzonej siostry. To bedzie wielki nietakt jak pojade i tesciowa bedzie sie zajmowac synkiem? Bo w koncu przyjezdza bo mi jest ciezko. Czy powinnam siedziec w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, bez przesady - teściowa chyba właśnie po to przyjeżdża żebyś Ty mogła np.: wyjść coś załatwić i nie taszczyć ze sobą dziecka bo i tak jest Ci już ciężko. Myślę, że z powodzeniem możesz, a nawet powinnaś iść. Teściowa powinna być zadowolona, że jej pomoc naprawdę się przyda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama dwojeczki
No mi tak troche głupio ale pewnie masz racje Z kolei maz twierdzi zebym nie jechala bo na pewno zaczne rodzic na miescie ;) Na szczescie kolezanka mieszka tuz przy szpitalu w ktorym chce rodzic wiec najwyzej prosto od niej pomaszeruje na porodowke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli teściowa oferuje Ci
pomoc to korzystaj!!! Musisz też dbać o siebie, żeby mieć siłę do wychowania dzieci. Życie to nie tylko dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, po prostu zapytaj teściowej przed wyjściem czy zostanie z małym i czy nie ma nic przeciwko... skoro przyjeżdża pomóc to chyba nie macie złych układów. Pewnie nie będzie miała nic przeciwko tylko wypada z nią to uzgodnić. A co do rodzenia na mieście- ja wstałam 2,5 tyg przed terminem i dopiero wtedy mogłam wyjść na spacer i zakupy. Zakładam że Ty też już masz spakowaną w domu torbę do szpitala, więc nawet jeśli faktycznie zaczniesz rodzić na mieście- to po prostu pojedziesz do szpitala a torbę ktoś dowiezie. Noś tylko ze sobą kartę ciąży i badanie na grupę krwi, no i najlepiej kasę na taksówkę. Porody bywają i 2 tyg po terminie- też przez 3 tyg z domu nie wyjdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×