Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ellli28

NIE CHCĘ DRUGIEGO DZIECKA :(

Polecane posty

Gość ellli28

Mam 28 lat. Mam córkę z pierwszego małżeństwa i ma juz 7 lat. Jakos nigdy nie myslalam specjalnie o drugim dziecku i wlasciwie nigdy go nie chcialam. Pierwsze bylo tez bylo wpadka. Od 3 lat jestem w nowym zwiazku i teraz przy powaznych planach na wspolna przyszlosc pojawil sie problem dziecka. Dla niego byloby to pierwsze dziecko. Niestety ja nie za bardzo chce znowu pchac sie w ciaze, pieluchy, nocne wstawanie.... Teraz kiedy mam coraz wieksza corke moge w koncu pomyslec o sobie troche, a tu znowu dziecko... Ktos byl w takiej sytuacji? Jest jakies rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wcześniej nie rozmawialiście
o tym? 3 lata to trochę czasu jest. Pewne sprawy warto wyjaśniać jak najwcześniej żeby potem nie było problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go rozumiem, że on chce dziecka. Ty też musisz to zrozumieć, to jego jedyne dziecko by było. sama pewnie nie wyobrażasz sobie teraz już życia bez dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellli28
To normalne ze teraz bez dziecka nie wyobrazam sobie zycia. No niestety wczesniej nie bylo tego typu rozmow. Ja go oczywiscie rozumiem, ale co mam teraz zajsc w ciaze na sile bo on tego chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
w sprawach dziecka nie ma kompromisow. na pewno nie powinnas robic nic przeciwko sobie. ja jestem w troche podobnej sytuacji, tylko ze ja nie mam i nie chce miec dzieci, a moj facet chcialby. wiem, ze to jest bardzo wazna sprawa do omowienia i zawsze na poczatku znajomosci staram sie wybadac sprawe i o tym rozmawiac. w tym przypadku rowniez tak bylo, ale moj partner zadeklarowal, ze to nie jest az tak wazna sprawa dla niego i moze nie miec dzeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellli28
Moje pierwsze dziecko bylo z wpadki. Pewnie gdyby nie to, to do tej pory dzieci bym nie miala. Mimo ze minelo 7 lat to nie tesknie za tym calym macierzynstwem, a niemowlaki omijam z daleka. Boje sie partner zacznie mnie namawiac na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
nie pozostaje ci nic innego jak rozmowa. porozmawiaj z nim szczerze i na pewno dojdziecie do jakiegos porozumienia. wiadomo, ze kobieta jest najbardziej obciazona- ciaza, porod pozniej opieka nad noworodkiem i tak dalej. jedno faceci pomagaja wiecej, innni mniej, ale i tak kobieta musi robic najwiecej przy dziecku. dlatego uwazam, ze ostatnie slowo powinno nalezec do kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellli28
Masz racje. Boje sie ze nasze relacje sie pogorsza, jesli powiem mu ze nie chce zadnych dzieci juz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
podejrzewam, ze nie bedzie zadowolony z tego powodu. ale jesli cie kocha zrozumie. tak bylo w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wcześniej nie rozmawialiście
no nie masz wyjścia jak szczerze z nim porozmawiać. Tego wymaga uczciwość wobec siebie i wobec niego. Innej rady nie ma -chyba że zamierzasz udawać tymczasowo że problemu nie ma. Ale to żadne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×