Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghetth

Czy taka prośba do rodziny będzie niestosowna?

Polecane posty

Gość mkgltrwm;eqw
rozumiem w sumie autorkę..ja niedawno urodziłam swoje 1 dziecko,rodzina dostała kobla,wszyscy nadciągali z radami,pouczeniami.Rodzinka się cieszyła, chciała mi pomagać i doceniam to jak najbardziej,ale przyjechałam wykończona ze szpitala z dzieckiem i mężem,a tu dziadki-wielkie powitanie,kawa ciasto,balony hehe.Ja spałam na stojąco,łaziłam jak pingwin i ogólnie byłam niezbyt na pokaz a tu z każdej strony uściski,pytania,śmiechy.A ja pragnęłam kilku godzin snu i odrobiny ciszy.Ogólnie teraz dziadkowie małego mieszkają blisko i zdarza im się wpadać bez zapowiedzi i długo siedzą,ale raczej sugerujemy żeby najpierw zadzwonili zanim porzyjdą-wkońcu też mamy swoje plany i np nie zawsze jest czas na odwiedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkgltrwm;eqw
kurde ja też miałam szczęście ze szpitalem :D bo partnerzy mogli siedzieć od 9 do 21 a inni członkowie rodziny łącznie 4 godziny od 12 do 14 i od 17 do 19. dzwonek na oddział,drzwi zamknięte i nie ma przeproś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stresuję się już
Ja jednego nie rozumiem: gdyby chodziło tylko o zmęczenie, nieprzespane noce w szpitalu itp, to trudno, jakoś to można przecierpieć. Ale kobieta po porodzie jest bardzo często obolała, ma szwy, nie może siedzieć, możliwe że w trakcie nawału pokarmu, a tu cholera cała rodzina wpada sobie na kawkę i pooglądanie malucha. Czy te nasze rodziny już do końca zidiociały??? Mnie to czeka za miesiąc i obawiam się, że jak mi ktoś przyjdzie na dłużej niż pół godziny to będę po prostu wypraszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprosić możesz ale czy zrozumieją :D ???? Zależy kogo poprosisz.Ja bym tego nie mówiła rodzicom czy rodzeństwu.Bo moim zdaniem nie wypada! Mogłoby być im przykro... Ja w każdym razie najbliższych -rodzice,teście i rodzeństwo po prosilam by najwcześniej przyjechali do domu dopiero po 2-23 godzinach ,kiedy my tam dotrzemy ze szpitala.Bo chciałam się "ogarnąc".Nie posłuchali 😠 ! Zjawili się w ciagu pół godziny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsza rada
Skoro juz rodzina sie zapowiedziala (wtf:O), to tuz po porodzie porozsylaj smsy, ze mialas ciezki porod, i maly (mala) ma oslabiona odpornosc; powiedz, ze lekarze odradzaja towarzystwo osob trzecich, i w odwiedziny zapraszasz za 2 tygodnie, jak juz zagrozenie minie :) Oczywscie najblizszych rodzicow, rodzenstwo mozesz (jezeli chcesz) wtajemiczyc, ze potrzebujesz po prostu odrobine swietego spokoju. Na pewno zrozumieja :) Zycze lekkiego i szybkiego porodu! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż przed moim porodem zapowiedział wszystkim, że zapraszamy do siebie gości dopiero tydzień-dwa po powrocie do domu i mial gdzieś czy się obrażą czy nie, bo ta dziecko i ja byliśmy wtedy najważniejsze i chcieliśmy się sobą nacieszyć bo leżałam prawie 3 tyg w szpitalu. Nie krepuj się im o tym powiezieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×