Czy ktoś wie dlaczego kosmetyki Zjaia są takie tanie?

Pytanie jak w temacie...

Bo zawierają mnóstwo chemii,najtańszej chemii.....

Przecież wyrób kosmetyków, to dość skomplikowany proces sporo różnych pośredników...opakowania, surowce, mieszanie, pracownicy, magazyny, pośrednicy odnośnie sprzedaży, itp...a krem kosztuje średnio 5-7 zł....

Nie znam się na tym, wiesz może to jest własnie uczciwa cena...

no bo ziaja. nie sa az takie tanie bez przesady normalne tanie ceny duzo firm jeszcze takie ma ceny .niewiem czemu tylko spojrz ze one sa robione w polsce to moze taniej przewowz itp

bo sa polskie, sa dobre, ja sobie chwale

nie wydaje kasy na reklamy w tv , a ona sporo kosztuje czy ktos widzał kiedykolwiek reklame ziaji w tv?

Akurat ta marka jest teraz bardzo popularna i jest jej pełno wszędzie i dlatego akurat o niej pisze...

No ale np. kosmetyki Bielendy są już droższe, może nie tak dużo droższe, ale jednak droższe...

A jakie marki mają jeszcze takie ceny?

widziałam reklame ziaji:)

nie mam pojęcia, ale kilka rzeczy które stosowałam jest na prawdę dobrej jakości - płyn do higieny intymnej z serii "med"-dostępny w aptekach. 200 ml za 9 zł (więc cena normalna biorąc pod uwagę brak reklam) - ZIAJA CALMA HLC peeling enzymatyczny 60 ml - coś ok.8,50, więc cena niska a peeling na prawdę dobrej jakości

Jeśli chodzi o kremy do twarzy, to ciężko powiedzieć czy są dobre, mnie nie odpowiada konsystencja

Kosmetyki Ziaji są dobre. Jeśli nie ma się kasy to spokojnie można z nich korzystać. Jeśli nie pomogą to na pewno nie zaszkodzą w przeciwieństwie do innych. kupiłam kiedyś krem za 60 złotych i tak mnie uczulił, że dwa tygodnie chodziłam, jak potwór. Kremy Ziaji nigdy mnie nie uczuliły.

wcale nie sądzę, żeby to była alternatywa na "jak nie ma się kasy", ja kupuję raczej dobre kosmetyki, czyli drogie drogie, bo wiadomo....człowiek spodziewa się cudów po cenie, a to nie koniecznie prawda. Cudowne i tanie są kremy do twarzy farmona

aha, no tak np. jakieś toniki, to nie są dużo tańsze, albo w tej samej cenie jak innych firm...ale jednak kremy są spore tańsze niż wiele innych...

I przepraszam za błąd w nazwie topiku ;)

Owszem są polskie, to obniża ceną, ale czy aż tak bardzo, to mam wątpliwości?

najważniejsze, że mnie nie uczulają jak wszystkie inne :-) a zwłaszcza te dla alergików. Najgorszy horror miałam po vichy i AA

Własnie sprawdziłam na stornie kremy Polleny Evy też można znaleźć po 5 zł, więc może faktycznie taka cena jest normalna...

kiedys byly to "trzy kremy na krzyz", czyli marny wybor, opakowanie i bez reklamy. Proste specyfiki, ani zle, ani specjalnie dobre. Oliwkowy krem zyskal jednak klientele i z czasem firma zaczela inwestowac w marke. Wybrali jednak droge zyskania jak najwiekszej ilosci klientow dzieki dobrej jakosci, przy niskiej cenie. Nie maja moze kremow intensywnie chroniacych przed zmarszczkami, nie wydaja na reklame, nie zarzucaja nas dziwnymi nazwami "cudownych" skladnikow, ale to dobre kosmetyki. Moze wlasnie dlatego, ze bez wspomnianych "wspomagaczy"? A "chemia"jest wszedzie. Nie produkowaliscie kremu na lekcji chemii? Bo moje roczniki owszem:) nawet mial zapach cytryny. Pozniej cala klasa smarowala sobie nim rece ;) i nie bylo w jego skladzie zadnych dziwnych skladnikow. Czysta gliceryna :D

To prawda, że chemia jest wszędzie, bo jakoś trzeba to konserwować żeby się nie zepsuło, żeby jakąś konsystencję miało, tylko chemia też chyba jest różnej jakości i w różnej ilości...

Odpowiadam na pytanie w temacie:Ziaja jest bardzo popularna produkty sprzedaja sie w duzych ilosicach, stac wiec firme na badania i testy, co za tym idzie kosmetyki sa coraz lepsze(moim zdaniem juz są swietne). Drogie marki maja czasem problem ze sprzedaza z powodu wysokich cen, czesto produkty nie sa testowane odpowiednia, działaja na zasadzie "prawdopodobnie".

Ziaja ma bardzo małe stężenia składników aktywnych, stąd niska cena. Zwróćcie uwagę czytając skład, gdzie są składniki aktywne, pod koniec listy między konserwantami :) a lista jest tworzona w kolejności od największej ilościowej zawartosci na najmniejszej.

Niską zawartość czegokolwiek aktywnego ma większość wiele droższych rzeczy, w tym gabinetowych/ze sklepów "fryzjerskich", za to niektóre tanie produkty potrafią być pod względem składu zaskakująco świetne.

jakoś nie zauważyłam, żeby składniki aktywne były daleko w składzie a mam kilka produktów Ziaji. Tanie nie musi oznaczać kiepskiej jakości.

Drogie nie znaczy że dobrej jakości i skuteczne.

bo wyprodukawonie kosmetyku to nie jest jakas tam wielka filozofia (nie chodzi mi o wymyslanie nowych) wiem bo pracuje w jednej firmie produkujacej kosmetyki. to cale mieszanie itp to w miere prosta sprawa(jesli ktos sie zna co ile wsypac wlac) robia to w wiekich pojemnikach, odmierzaja co ile, maszyny mieszaja potem to idzie dalej na wylewanie, potem obklejanie, wysylaka na magazyn a z magazynow juz do sklepow( firma w ktorej ja pracuje ma swoje wlsne firmowe sklepy wiec moze jest to prosciesze w rozprowadzaniu). Firma ta ma kilka roznych dzialow bo produkuja od mydel na wage po szminki i cienie.