Dziecko było ułożone główkowo, a przed porodem obróciło się

do pozycji miednicowej, zdarzyło się tak którejś z Was?

jeśli na końcu ciąży jest ułożone główką w dół to raczej jest niemożliwe żeby fikneło do pozycji miednicowej(główka jest najcięższą częścią ciała dziecka) ale wiadomo różne przypadki...

no właśnie jest to możliwe, lekarz mówił mi, że jego pacjentce takie coś się przydarzyło, a ja się trochę martwię, bo w nocy moje dziecko tak straszniekombinuje, czuję jakby próbowało się obrócić. Czuję jakby się rozbujało i przechodzi do pozycji w poprzek i mam wrażenie, że próbuje się obrócić, bo bardzo długo było miednicowo, a od niedawna jest główkowo

napisałam , że jest "raczej" niemożliwe różne przypadki są ale przewaznie jak jest już główką w dół to nie fiknie. Mój tez mnie rozpychał pod koniec i wydawało mi się, że sie obrócił a jednak podczas porodu dalej był miednicowo.

Może tak byc.. Ja tak zrobiłam:) z tym że byłam ułożona poprzecznie!!! no i

Kurcze, ja nie czulam tak dokladnie gdzie moje dziecko jest. Podejrzewalam ze mialo glowke do gory, bo jak sie rozpychalo to ksztalt wybrzuszenia wygladal jak glowa i mialam racje. Moja polozna twierdzila, ze to pupcia i nie wiedziala dlaczego dziecko nie schodzi nizej. (w UK nie robia USG)

ja czuję bardzo wyraźnie jak moje dziecko jest ułożone i wiem gdzie co ma w danej chwili ;) mam nadzieję, że nie zrobi m numeru na 3tygodnie przed terminem i nie fiknie, a kombinuje naprawdę konkretnie!

Moze tak być. Znam przypadek, ze na dwa tygodnie przed porodem dziecko obracało sie o 360 stopni. Urodziło sie z waga 4 kg.

powodzenia dziewczyny!

komuś się tak zdarzyło?