Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elwe07

Jak dałyście radę zapomnieć?

Polecane posty

Gość elwe07

Kogoś kto nie był Was wart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwe07
U mnie minęło już 2 miesiące i nic się nie zmienia...nie chce marnować czasu na myślenie o kimś kto mówił co innego i robił co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie,,,
Gdybym wiedziala, ze ten ktos faktycznie nie jest mnie wart, to nie zastanawialabym sie nad nawet jeden dzien. Ale jesli kogos kochalam, i wiedzialam tez ze ten ktos takze kochal mnie ale z roznych powodow nam sie nie ukladalo i wreszcie doszlo do rozstania, to zapominanie moze potrwac baaardzo dlugo. A wlasciwie to zapomniec nigdy sie nie da, chodzi raczej o usypianie wspomnien i ostudzenie emocji. U mnie od 3 lat jest dokladnie toak samo, nic nie lepiej. Mam okresy kiedy wydaje mi sie ze powoli sie odrywam od tego, ale nagle przychodzi taki dzien, ze wszystko wraca z ta sama sila co w drugi dzien po rozstaniu. Calkiem dobrze nigdy nie bedzie w moim przypadku, i nie sadze ze nawet to, ze poznalabym kogos kogo takze pokocham, bedzie w stanie to zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girlanda
Spotykaj się ze znajomymi. Takie częste wyjścia pomagają, bo nie siedzisz sama i nie rozmyślasz. Poza tym może znajdź sobie jakieś nowe zajęcie, nowe hobby. No i oczywiście ten czas....Tylko, że nie wystarczy chwila. Ale jednak czas też roi swoje. Kilka lat temu pomógł mi kolega. Po prostu przychodził codziennie, rozmawialiśmy, chodziliśmy w różne miejsca. Ale to był zwykły kolega, nic do mnie nie czuł ani ja do niego. To były zwyczajne, przyjacielskie spotkania i bardzo mi pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwe07
Wiesz on mi mówił ,że sie zakochał itd,a po 2 tygodniach już go nie było...to co to było zauroczenie?Ja czułam,że on coś do mnie czuje i może dlatego tak mnie to teraz boli...a z 2 strony myśle,że jakby faktycznie coś czuł to by nie odpuścił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×