Czy ja kiedyś będę szczęśliwa? Zakochana? Czas goni

Mam 20 lat. Ktoś powie że gówniara. Owszem 20 lat to mało z jednej strony, ale z drugiej już najwyższy czas na faceta i związek! Nigdy nie miałam chłopaka na poważnie, nie znam związku od "intymnej" strony, no wiecie. Ale to nawet nie o to chodzi. Spójrzcie: Mam tylko 3 lata by kogoś poznać, chciałabym mieć przed moim przyszłym mężem (o ile w ogóle) jednego albo dwóch facetów by się rozeznać z sytuacją miłości itp. Więc mam 3 lata by poznać kogoś, jak się zakocham na maksa to wypada pochodzić z kimś kolejne 3 lata to już będę miała 26 lat. W wieku 27 lat ślub a w wieku 28-29 lat dzieci. Ehhh..

niezły biznes plan :d

:D

A skad wiesz, ze przyszly facet bedzie chcial slubu i dzieci? Może bedzie bezplodny? :O

wiesz co ci doradzę? nie planuj życia! bo jak będziesz kurczowo się trzymać tych lat i terminów to nigdy się nie uda. a jak będziesz miała 21 lat i nikogo nie poznasz? to zaczniesz trząść portkami że zaraz koniec i już ci stuknie 23 i co potem? daj się porwać na spontan! poza tym...kto powiedział że to wypada chodzić z kimś tyle czy tyle lat? możesz się tak zakochać że wyjdziesz za mąż po 1,5 roku albo po dwóch latach. A dzieci wcale nie musisz mieć przez 30! Możesz mieć 31-32 lata i też będzie dobrze. Niech cię życie porwie, a nie odwrotnie!

Przegrałaś życie... ja też, ale ja przynajmniej jem już te parówki z musztardą delikatesową :)

będziesz

Nie będziesz, przegrałaś :). A ja się znam na przegrywaniu, więc jak stwierdzam że ktoś przegrał to... przegrałaś :)

czy w szafie też masz tak wszystko poukładane z napisami, że skarpetki z opisem skarpetki a spódnica długa i krótka też są opisane ? a co z dżemem i octem ? :)

przegrałam? dlaczego...

nie, nie jestem pedantyczna po prostu chcę być szczęśliwa tylko tyle... chcę mieć faceta

autorko a ty myslisz ze w zyciu jest tak ze sobie zrobisz plan i tak wyjdzie ????tyle do slubu w takim wieku dzieic itd ...glupi dzieciak jestes :)

szurnięta ?

a dlaczego zakładasz, że z facetem będziesz szczęsliwa? a jak będzie cie oszukiwał, pił, bił i zdradzał?

szukam szczęśliwego związku

hehehe :D to jak kazdy, ale życie jest tylko zyciem :D ja też szukałem bezawaryjnego samochdu, a jak już kupiłem to na warsztacie jestem co dwa tygodnie ;)

Lepiej napij się piwka zamiast tyle myśleć :)