Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Makka

Czuje sie gorsza od znajomych ktorzy maja juz rodziny.

Polecane posty

Gość Makka

Niedawno dowiedzialam sie, ze moja znajoma zaszla w ciazę. Od tego czasu czuje sie gprsza od niej, unikam z nia kontaktu zeby sie nie rozdrazniac. Tez chcialabym juz miec dziecko, ale niestety pewne sytuacje zmuszaja nas do tego, ze musimy zaczekac jeszcze troche. Wszyscy znajomi ktorzy pozakladali juz rodziny wydaja mi sie bardziej szczesliwsi. Ja przy nich czuje sie jak debil, gorszy gatunek ktory moze tylko pozazdroscic. Nie potrafie tego dokladnie okreslic, ale moze ktoras z was rowniez miala, badz ma tego typu sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwiczacaja
ile masz lat?tylko nie pisz, ze 22. bo Cie zastrzele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
to oni powinni ci zazdroscic. mozesz cieszyc sie wolnoscia i przede wszystkim soba. jak juz sa dzieci zaczyna sie kierat. nie ma czego zazdroscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwiczacaja
w pewnym wieku wolnosc juz nie cieszy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
oczywiscie ja nie mowie tu o imprezowaniu do bialego rana, ale o tym, ze uklada sie dzien pod siebie. mam takie wrazenie, ze gdy w malzenstwie pojawiaja sie dzieci magia znika. nie ma juz tej namietnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwiczacaja
wiesz, ja tez tak myslalam, ale jak patrze na malzenstwo swojego brata, to oni teraz bez dziecka sobie zycia nie wyorazaja-wiem, ze to oczywiste, ale to prawda. miedzy soba sa dalej tacy jak byli, bo wciaz przeciez sa mlodzi, a jak czasami Zuzka siedzi u nas, a oni wracaja do pustego mieszkania i nikt ich nie zaczepia i nie meczy, to odczuwaja puste i zastanawiaja sie jak to oni mogli tak wczesnije zyc. zycie dla samego sebie jest fajne, ale przychodzi cza,s kiedy to juz za malo po prostu i taka dziecko, ktore wczesniej kojarzylo nam sie z uwiazaniem zaczyna byc marzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belllinda
Ja t5e tak mam, dokładnie tak samo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgetta
Ja mam 31 lat i mam to samo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Popieram. Ja jestem juz 5 lat po slubie ale dopiero od roku jestem mama. W sumie nie wiem czemu wczesniej nie udalo mi sie zajsc w ciaze. Tez mowilam, ze we dwojke lepiej, wiecej wolnosci, czasu dla siebie jednak tak naprawde szczesliwa jestem dopiero teraz gdy mam coreczke. Daje bardzo duzo roboty, czesto narzekam, ale kocham ja baaaardzo i nie wyobrazam sobie zycia bez niej. Jak rano budzi sie i chce do nas do lozka, jak wtula sie we mnie i mnie glaszcze po wlosach gdy chce spac, jak sie usmiecha i jak krzyczy bo cos jej nie pasuje - to sa najcudowniejsze momenty:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwiczacaja
ja nie mam dzieci, ale to tylko takie moje obserwacje i przemyslenia;) i tez sie bardzo boje utraty wolnosci. autorko--> odezwij sie. powiedz cos o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
na pewno nie kazdy czlowiek bedzie czul sie szczesliwy w tej samej roli. najwazniejsze chyba odnalesc swoje droge i po prostu byc szczesliwym. na pewno nie mozna powielac schematow innych ludzi, bo im akurat to sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwiczacaja
na pewno, tzreba kierowac sie swoimi potrzebami. zwykle czujemy, czy chcemy dziecka, czy tez nie. czy moze jeszcze nie teraz czy w ogole nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze 2 tyg
ja mam 31 lat i nie zazdroszcze, wrecz im wspolczuje :O ciesze sie wolnoscia i upewniam w przeswiadczeniu, ze mi ten kierat rodzinny nie jest potrzebny. moze za pare lat, moze nigdy poki co moj chlopak mi wystarcza, pieluchy, zupki i odgrywanie roli matki polki nie jest moim priorytetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makka
Nie mam 22 lat, w tym roku koncze 33. Mysle, ze juz zdązylam "nacieszyc" sie wolnoscia, poza tym nigdy nie bylam taka co to lubi prowadzic wielce towarzyskie zycie. Wiem, ze napewno bedziemy starac sie o dziecko. BArdzo duz rozmawiamy o tym, ale niestety obecnie przebywamy w Anglii i sytuacja przez kolejny rok nie sprzyjalaby zachodzeniu w ciaze. Oczywiscie dla mnie nie byloby zadnego problemu, jednak narzeczony uwaza nieco inaczej. Czasem zaczynam analizowac i dochodzic do wnisoku ze pozniej to juz bede za stara i w ogole nic z tego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figara28
Problem w tym ze w naszym spoleczenstwie jest straszne parcie na dzieci rodzine itd. Ja mam 29 lat i podobnie jak autorka otaczaja mnie same "szczesliwe" pary z dziecmi.Gdzie nie pojde kazdy zadaje tylko jedno pytanie A Ty kiedy?Chyba juz czas na Ciebie...Wszystkie moje kolezanki maja juz dziecko a nawet wiekszosc z nich rozpoczela druga serie ale to nie powinien byc powod dla ktorego my myslimy o dziecku. Mysle ze kazdy ma taki wewnetrzny zegar w sobie i wie kiedy jest gotowy na dziecko. Nie zaleznie od tego czy ma sie 22 czy 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×