czy to znak od zmarłego? ostrzeżenie?

Dziś wydarzyło mi się coś nierealnego wręcz.Rano poszlam się kąpać po paru minutach zorietnowałam sie ze przelała się woda z brodzika i wszystko wylało sie na ziemie,wyszłam spod prysznica połozyłam ręcznik na ziemi i zorientowalam sie ze cieknie tez na korytarz otwarłam drzwi nie dotykając płytek dzielących łazienki z korytarzem i zamarłam.Zobaczyłam ślady nie swoich nog bo przeciez nie wychodziłam prowadzące do kuchni i pare śladów w pokoju mojej mamy głowie pod szafą.Były bardzo widocznie ale zastanawial mnie fakt ze urywaly się w połowie kuchni.w pierwszym momencie myslalam ze ktos wszedł do mieszkania bo moze zapomniałam zamknąć drzwi ale byly zamknięte zadzwoniłam z płaczem przerażona do mamy zeby natychmiast przyjechała ,bylam w takim szoku ze cały czas się trzęsłam i nie moglam opanowac sie ze strachu.najgorsze bylo w tym wszystkim to ze te ślady byly duze i jestem w stu procentach pewna ze ktos lub coś chcial zebym je zobaczyła.wygladalo to tak jakby ktos wszedl do kuchni i ulotnił się bo nie było widac odbic jakby wracal z kuchni do pokoju!!!! wiem ze moze wydawać się to śmieszne i nieracjonalne ale nie wiem co mam o tym myślec .do teraz jestem zdenerwowana

LOL

nie widze nic w tym śmiesznego , najgorszemu wrogowi nie zycze takiej sytuacji . jak ja mam to wytłumaczyć? byłam sama w domu , sprawdziłam każda szafe , zakamarek wszystko !!!!!!!!! ślady nie były moje.ostatnio dzieją sie dziwne rzeczy mialam wypadek , pare dni pozniej mial brat ale nic sie dzięki Bogu nie stało,śnią mi się ciagle wypadające zęby , osoby zmarłych .bylam dzis w kościele moze coś to pomoże