Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natasza98765432211

boje sie powiedziec mojemu narzeczonemu ze moge miec problemy z

Polecane posty

Gość Natasza98765432211

zajsciem w ciaze. ciągle biore tabletli antykoncepcyjne, ktore przedluzaja zywotnosc moich jajników. 2,5 roku temu okazalo sie ze mam cale jajniki w cystach. robilam badania, leczylam sie u dobrego lekarza i okazalo sie ze mam biochemiczna nadczynnosc nadnerczy. jak bede chciala zajsc w ciaze bede musiala brac dexamethason- steryd ktory bedzie mi regulowal hormony. oczywiscie ciaza jest mozliwa i mysle, ze nie jest u mnie zle, bo nie mam wielu ostrych objawow, jakie maja ludzie z ta przypadloscia. boje sie wspomniec narzeczonemu o tym. za rok mamy slub...on bardzo chce miec dzieci ja tez zreszta. nie chce go bezpodstawnie martwic itd. poniewaz moze byc tak ze szybko zajde w ciaze gdy juz bede tego chciala-mam 23 lata. prosze doradzcie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrakuda......
im szybciej mu powiesz tym lepiej twoje schorzenie i tak wyjdzie na jaw, a on straci do ciebie czesc zaufania, bo probowalabys cos przed nim ukryc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prinzesska27
Jesli jestescie zareczeni to masz wprost obowiazek z nim o tym porozmawiac. Takie sprawy sa bardzo wazne w zwiazku. Twoj narzeczony na pewno bedzie cie wspieral w przyszlosci w staraniach i doczekacie sie maluszka. kochacie sie wiec powiedz mu o tym co cie martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój były też przede mną
zataił bezpłodność. Unieważniłam dzięki temu małżeństwo kościelne bo chciałam mieć dzieci, a on nie mógł mi ich dać. Jakbym wiedziała to wcale bym za niego nie wyszła za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza98765432211
wiem jak wazne dla niego sa dzieci,jak bardzo je chce miec. juz nawet teraz pyta kiedy po slubie zaczniemy starania... zwyczajnie sie boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza98765432211
-> tylko ze ja nie jestem bezpłodna. mam tylko problem z hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza98765432211
prosze mi cos poradzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza98765432211
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale jeśli po ślubie się okaże, że Ty wiedziałas a partner nie to jest to podstawą do unieważnienia ślubu kościelnego nawet ksiądz w trakcie spisywania protokołu pyta, czy nie macie wobec siebie tajemnic zwiazanych ze zdrowiem, czy planujecie dzieci itp... mnie by takie pytania peszyly, gdybym cos takiego ukrywala!! Powinnas byc uczciwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby nie było, że rzucam "słowa na wiatr" - też moge mieć problemy z zajsciem w ciążę i moj narzeczony o tym wie - nie wyobrazam sobie ze mogloby byc inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza98765432211
szsunia, wiem, staram sie poprostu udawac nawet przed soba ze nie mam tego problemu. czesto wszystko siedzi w glowie... ja jak najbardziej planuje dzieci i zaczne sie o nie starac tuz po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orioriorior
Powiedz mu o tym! Jak Ciebie kocha to będzie z Tobą, będzie Cię wspierał, dotyczy to też jego. Jak mu powiesz poczujesz ulgę, weźmie Cię w ręce i powie, że dacie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza98765432211
tyn po cyesci on wie dlaczego biore tabletki anty+ mowilam ze musialam uregulowac cykl, ze przedluza to zywotnosc moich jajnikow... tylko dokladnie nie moiwlam o nadnerczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×