Wstydzę się dwojego domu, nie mam kasy na remont

Mój dom to masakra...nie ma podłóg tylko jakieś stare wykłądziny, stare meble, kuchenka gazowa w kuchni to stary rupieć, drzwi, które są nieszczelne, a łazienka woła o pomstę do nieba. kibel jest tak beznadziejnie osadzony, że przy siadaniu trzeba uważać by z nim nie upaść, dach przecieka, pasuje wymienić belki i dachówki, ocieplić, w piwnicy grzyb, w zimie zimno jak chuj bo wieje przez szpary w drzwiach i oknach. Mieszkam na wsi, z pracą krucho, rodzice nie widzą problemu, póki im się nie wali na głowę to jest ok a mi wstyd zapraszać znajomych. Niby nic nie gadają ale dla mnie to wstyd jest i tak. Nie mam chłopaka/ męża ani kolegi żadnego który mógłby mi w tym pomóc i coś zrobić...

*swojego

Życzę Ci jak najlepiej i przesyłam gorące całusy dla Twojej piczki.

ja też mam brzydko w mieszkaniu, biednie, dlatego już od dawna nie zapraszam żadnych znajomych :) i bardzo nie lubię niezapowiedzianych wizyt, oni już o tym wiedzą :P mam 20 lat i jakieś koleżeńskie super spotkania u mnie w chacie to tylko w podstawówce ;) no w gimnazjum też trochę. ale już mniej. cóż, kiedyś się odkuję i będę mogła urządzać domówki

ja też mam nadzieję, że niedługo znajdę pracę i będę mogła zainwestować w dom. Wiesz póki są rodzice to będzie łatwiej tylko ta cholerna praca. Ile ja to już CV nie powysyłałam i nie poroznosiłam i dalej nic :o

Gdzie mieszkasz kotku ?

po co ci to wiedzieć cwelu?

,,*swojego,,?a juz slowa,,wykłĄdziny,,nie poprawilas amnalfabetko popierdolona?!co to za popierdolna moda Ą i Ę wszedzie wpierdalac?

pisałam szybko i mi się przez przypadek wcisnęło, współczuję jak się takich oczywistych rzeczy nie łapie :o

nie mów tak brzydko dziewuszko

fruuzia, zarób w agencji !!!!!!!!!!!!!

a jak już chcesz innych poprawiać to sama zdobądź wiedzę. Wulgaryzmami każdy umie rzucać na prawo i lewo, a najczęściej po to by zatuszować braki w języku.

dzięki za radę ale nie skorzystam.

co za chamstwo :o

Ja szukam sekretarki. aaaaaaaaaaa@wp.pl

amnalfabetko??

A gdzie tej sekretarki szukasz? znając życie pewnie daleko ode mnie.

szukam blisko Ciebie ! gdzie mieszkasz ?

fruzia, jak Ci mogę pomóc?, chcę Ci pomóc bo wyglądasz na miłą dziewczynę

jesli myślisz, że jestem tak głupia i na publicznym forum podam swoje miejsce zamieszkania, to jesteś w błędzie, zboczeńcu...

mi się nie da pomóc. Muszę po prostu znaleźć pracę i tyle...potem odkładać i stopniowo remontować.

AUTORKO GŁOWA DO GÓRY, W KONCU ZNAJDZIES Z PRACĘ ALE NIE MYŚL ŻE OD RAZU ZROBISZ MEGA PRZEMIANĘ - MIAŁAM TO SAMO - PRACUJE PONAD DZIESIEC LAT ALE KOKOSÓW NIE NAKUPOWAŁAM TYLOK DROBNE RZECZY

nie chcę nie wiadomo czego, myślę, że jak podłogi wymienię tzn położe panele to już będzie lepiej wyglądać. Na dach pasuję więcej pieniędzy ale wtedy pogadam z rodzicami

dlaczego nie odpowiada Ci praca w agencji ???

to jest prowo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bo nie mama zdolności manulanych, pasuje?

jakie niby prowo? o co ci chodzi człowieku?

to prowo

a masz zdolności oralne ?

dziewczyny, nie ma się czym przejmować;) prawdziwi przyjaciele nie będą zwracać uwagi na to, jak wygląda wasz dom;) wiecie co, opowiem Wam pewną historię, co prawda mam ładnie w domu, itd...ale kiedy miałam 17 lat moi rodzice wymieniali okna z plastików na drewniane;) ... przyjechała ekipa, wyciągneła wszytkie stare okna, i mają wkładać nowe... a tu okazuje się, że one są źle zrobione i nie pasują!!! na 12 okien pasowało jedno;)) na szczęscie było lato, więc nie było zimno, ale ojciec szybko po kartony do sklepu i wkłądał te kartony w okna ... i tak było 5 dni !!! a tak się składa, że akurat wtedy umówiłam się z takim chłopakiem-on przychodzi po mnie, a tam w oknach zamiast okien kartony:D:D:D:Dciekawe co sobie pomyślał;)