niech mi ktos pomoze

WItajcie, Wlasciwie nie wiem od czego zaczac... Moja dziecinstwo mozna okreslic jednym slowem koszmar.W wieku 17 lat bylam modelka. Mam silna depresje. Przytyłam 15 kilo zrobiły mi sie rozstepy na calym ciele, szerokie, dlugie, glebokie widac je z daleka. Zylaki, na calych nogach, duze. CO gorsza cellulit. Kregoslup skrzywil mi sie na prawa strone. Studiuje ale wlasnie nie poszlam na zajecia, nie zamierzam tez isc do pracy na 17, mialam w miedzyczasie załatwić pare spraw, juz wiem, ze ich nie zalatwie i przez to reakacja lancuchowa pare spraw tez sie spartaczy. Siedze i patrze w jeden punkt. Wszystko mam za mgła. Nie wiem co mam ze soba zrobic. Nic nie ma dla mnie sensu. Doslownie nic. Nie wiem jak zdam te bardzo ciezka sesje. Gdy siedze i patrze w jeden punkt. Nie wiem co mam robic.

ile masz latek?

22

nie rozumiem, z postu wynika że Twoim głównym zmartwieniem jest zniszczona uroda

wyglada troche jak prowokacja, jak mozna w tak mlodym wieku miec wielkie rozstepy widoczne z daleka

no właśnie! jak można! Są naprawde duże i jest ich pełno. W dodatku ja już dawno mam te sama wage a rozstepy ciagle sie robia. Gdzies czytalam ze ponoc hormon stresu kortyzol moze powodowac niejako rozstepy. Masz rację teraz głównie przejmuję się swoim wyglądem, ale to nie od niego się zaczęło. To jest raczej skutek. Zresztą nie wiem czy te rozstępy i cala reszta nie wynkają przypadkiem z depresji wlasnie... Powiem Ci tak, zebym była ładniejsza i pewna siebie poradzilabym sobie jakos, przynajmniej finansowo. A tak- nic. Po prostu nic.

Po prostu to powoduje,że wstydze wychodzić się z domu. Czasami puszcza mnie ta depresja i wtedy osiagam same sukcesy ale wystarczy,że pewnego pieknego dnia spojrze na te swoje rozstepy i juz jest koniec. Nawrot depresji i patrzenie sie w jeden punkt. Albo tak jak tym razem- wszystko szło rewelacyjnie, a teraz zawalam wszystko to na co pracowałam. Zaczelo sie od tego, ze bylam na swieta w domu, a tam to samo. Znow szykany, wysmiewanie mojej osoby i inne rzeczy, o ktorych nie bardzo chce mi sie wspominac. W kazdym badz razie koszmar z dziecinstwa wrocił a wraz z nim mega depresja....:(:(:(

no to zacznij zdrowo jesc, cwiczyc, to schudniesz, kregoslup sie wyprostuje

uri boykaaaaaa twoja rada jest taka sama jakbys do alkoholika powiedziała :to przestań pić i po kłopocie.. Myslisz ze to takie proste???

Na megadepresję polecam wizytę u lekarza psychiatry. Nasze rady nic tu nie pomogą.

tu nie o te cholerne rozstepy chodzi,ale to co sie dzialo jak byla dzieckiem...musisz olac,nie ma innego wyjscia..albo nie jezdzic do domu

ile wazysz?

w takim wieku kregoslup sie raczej nie wyprostuje, bylam u lekarza, i mam wciecie w talii po prawe stronie mniejsze, sporo mniejsze niz po lewej. Tylko, że wiesz co w depresji się nie chce żyć. Najgorsze jest to,że nawet nie mam nikogo. Siedze sama i nie mam do kogo pojechac. Tzn kolezanek mnostwo ale nikogo bliskiego. Zresztą ja schudnąć mogę, gruba nie jestem ale rozstępów nie usunę. Ciągle są. I beda. Jeszcze gorsze. Bo zrobia sie nowe. Teraz lato a ja się smaże w grubych spodniach :(:( Najgorsze jest to,ze jak sie wylamie z tego dołka, doprowadze sie do "jakiego-takiego" stanu i przypałate sie jakis chlopak, to ja sobie mysle, Boże człowieku nie bede z Toba (podejrzewaja mnie o lesbijstwo) bo jak ty bys zobaczyl te zylaki, te rozstepy to bys doznal wstrzasu jakiegos.Na pewno sobie mysli, ze skoro dlugie to i sliczne te nogi, a tak naprawde sponie skrywaja totalna masakre. Tylek nie lepszy. poorany rozstepami, jak po dobrej chloscie... :( To jest beznadziejna sytuacje. Mysle o samobojstwie. Wyjezdzałam juz z kraju ale to nic nie dawalo. Przed samym soba sie nie ucieknie :(:(:( A psycholog to nie wiem co mi pomoze. Zreszta ja sie wstydze:(

te rozstepy to przykrywka dla innych problemow.szczesliwy czlowiek ma w dupie rozstepy.jak chcesz to kup contratubex i smaruj moze jakimis balsamami.niech zbledna. ja bym na twoim miejscu uregulowala sytuacje rodzinna

to nieprawda, ze kregoslup sie nie wyprostuje ;) nie wierz w to co gadają lekarze, zacznij cwiczyc, a na pewno sie wyprostuje! do tego zmiana diety na wiecej owocow i na pewno poczujesz sie lepiej. jak sie kogos kocha to rozne wady ciala nie przeszkadzają. moj chlopak tez ma rozstepy na calym ciele a ja go i tak kocham i uwielbiam go calwoac calego :))) dla mnie on jest piekny

waze w normie bo 65 kilo a jestem wysoka. Jak mam uregulowac sytuacje rodzinna skoro oni uwazaja, ze nic sie nie stalo. ALbo przechodza na strategie- wezcie nic do niej nie mowcie i obchodzcie sie z nia jak z jajkiem bo jeszcze jej odwali jeszcze bardziej. Przez tydzie sa mili a pozniej to samo. Zreszta mi nie o to chodzi zeby byli dla mnie mili :( Moj ojciec to calkiem dobry czlowiek, ale nie ma czasu, jak ja zaczynam cos mowic, on uwaza, ze top jakies babskie farmazolenie. Bo ludzie maja wieksze problemy. A jak wracam do dziecinstwa to slysze tekst porozmawiaj z dziecmi, ktore musialby uciekac w srodku nocy w pizamie na ulice, bo ojciec pijany do domu wrocil. Tyle, ze ja gadalam z dzieckiem alkoholika i ktory wie jak to u mnie bylo i on twierdzi, ze mimo wszystko by sie zamienil. Zreszta ja nie zwalam wszystkiego na innych, inaczej gardze sama soba, ze jestem tak slaba, ze nie umiem sobie poradzic, ze mam tak slaba psychike. :(:(

poza tym sama zobacz jak ubierają sie dziewczyny, grube, brzydkie a i tak noszą miniowki a ty sie przejmuejsz????

tam powinno byc, twierdzi, ze mimo wszystko by sie nie zamienił. Uri wiem o tym. Tez mialam kiedys takiego, ktory twierdzil, ze jestem piekan tylko ze wtedy bylo duuuuuuzo lepiej. Co dzien robi mi sie jakis nowy rozstep. Problem polega na tym, ze ja uwazam, ze nie zasluguje na niego. On piekny, dobre studia, wszytsko co trzeba i co ma byc z psycholką? Nie lepiej znalezc kogis pieknego i ze zdrowa psychika? Sama siebie poniekad skazuje na taki los. Nie ucze sie bo po co? Nie cwicze bo po co? Itd. :( A wiecie co... Wlasnie gadlaam z siostra. A ona tylko... znowy zaczynasz... Ja im nawet nic nie mowie, bo zaraz jest ze jestem chora psychicznie. Moze faktycznie jestem...

"Moja dziecinstwo mozna okreslic jednym slowem koszmar.W wieku 17 lat bylam modelka." :) a ile masz teraz lat?

to idz na laser i je usun...ja jak wróce do pracy to sobie to załawie :)

uri wlasnie o to chodzi. WCzoraj widzialam dziewczyne, ktora byla niska, bardzo niska. Nogi miala strasznie grube, przypominajace slupy podpierajace most. Patrze i nie wierze. Przy takiej wadze idealna skora, ani jednego zylaka a co tu mowic o rozstepach. I to jest zalamujace chyba najbardziej....

a co oni ci takiego zrobili? zero milosci,czy jak?

sama sobie robisz problemy, jak ktos cie pokocha miloscią prawdziwą to nie bedzie liczyl ci rozstepow. nawet bedzie cie po nich calowac :) wyluzuj, zajmij sie czyms, zadbaj o siebie

szukam ksiecia, juz pisalama 22 a dasz mi pieniadze na ten laser? Zebym miala kase to sama bym sobie zafundowala taki luksus, tym bardziej ze jedyne na co mnie stac to leki na zylaki i juz sie ledwo mieszcze w budzecie.

laser tez usówna naczynak i owłosienie ...fajna sprawa... nie masz naczynek, roztepów i jestes gładka bez golenia ;) sie :P wiec dawaj na laser :) ja sie czaje ale nie mam kasy narazie..

ale zylaki tez chyba moga zniknac? cialo sie regeneruje, moze poczytaj o surowej diecie,cialo na tej diecie podobno sie zmienia nie do poznania

"sama sobie robisz problemy, jak ktos cie pokocha miloscią prawdziwą to nie bedzie liczyl ci rozstepow. nawet bedzie cie po nich calowac wyluzuj, zajmij sie czyms, zadbaj o siebie" z tym sie zgodze...jak sie kocha to nic nie przeszkadza a pracujesz zdruzgotannnnnnanan?

mnie wkurza tylko to ze np. ja sobie usune rozstepy i takie tam a jakies wiesniaki beda sie slinic na mnie i gapic... a kurwa kasy nie dali na to aby była ładna i cieszyła ich oczy.... fuuu

tak szczerze- byłam ta najgorsza w rodzinie, znecanie sie fizyczne i psychiczne, do tego stopnia ze odprawiano modly, zebym zdechla. Przy gosciach i uwaga! buhaha przy MŁODYCH i pieknych chlopakach gadki jak strasznie brzydka to nie jestem, co moja rodicielka uwielbiała wrecz itp. itd. ale nie chce mi sie o tym gadac...

rozstepy nigdy nie zejda,to sa glebokie rany (teoretycznie)-tak glebokich blizn nic nie usunie,one zbledna,ale pod slonce zawsze bedzie widac.wiem bo sama mam od cholery-ale mam problemy wiekszego kalibru i akurat tymi roztepami sie w ogole nie martwie:) no i wyszlam za maz majac rozstepy,wiec jednak sie da :D