Córka mojej siostry ma 15 miesięcy i jeszcze nie stoi na nóżkach

gdy ja stawiamy to nogi jej się rozchodzą na boki:( Siostra się nie martwi ,mówi że przyjdzi na nia czas a ja sie zastanawiam czy to czasem nie krzywica:( Ogólnie mała rozwija się troszkę z opóźnieniem tak przy najmniej mi się wydaje w porównaniu z moimi dziećmi ale 15miesięczne dziecko żeby nie ustało na nogach to dla mnie dziwne. Proszę powiedzcie czy siostra ma racje czy jednak powinnam ja namówić żeby poszła do lekarza???

bo jak jest jakiś postęp w rozwoju to moim zdaniem ok i w swoim tempie się wszystkiego nauczy

ma czas na chodzenie do 18 miesiaca:D a opozniona to chyba jestes ty wscibska babo:O

wg mnie siostra powinna iść do lekarza. Nie chodzi o to, że jeszcze nie chodzi, tylko że NIE STOI.

NIE JESTEM talko si niepokoje. Dziecko raczkuje. A na nogach wcale nie jest w stanie się otrzymać. Nogi lecą jej całkowicie na boki.

dziecko mojej kolezanki ma 14 miesiecy i tez nie stoi samo ,a o chodzeniu mowy nie ma. Ale kolezanka nie widzi problemu - Wszyscy mówią by szła do lekarza ,ale Ona nie i tyle ... no ręce opadają

tak miał a został premierem.

sprawdzić u lekarza zawsze można dziecko na chodzenie ma czas do 18 miesiąca, ale jezeli jeszcze nie stoi to nigdy nie wiadomo co tam się dzieje zazwyczaj między wstaniem po raz pierwszy a chodzeniem jest różnica 2,3 miesiące, wiec teoretycznie ma czas na te umiejętności, lecz wydaje mi sie to jednak podejrzane

ja rozumiem normy - normami, ale to jest niepokojące i nic nie szkodzi sprawdzić prawda??

Też się podpisuje pod tym "norma normami,ale trzeba sprawdzić". CO innego gdyby tu była mowa o CHODZENIE,to wtedy owszem "ma czas", Ale w tymwypadku kiedy dziecko jeszcze NIE STOI kontrola nie zaszkodzi.

Mojej znajomej córka też miała takie -problemy i lekarz zalecił rehabilitację i mała zaczęła chodzić.