Spacer wieczorny po Lublinie ?

Chętni są ? :)

a ładna jestes?

Nuuuu ;))))))

:p teraz pelno pijanych studentow strach sie wybierac :D

i mozna z Toba pogadac na powazniejsze tematy, to moge sie skusic. Najpierw porwalbym Cie na zamek, a nastepnie nad Zalew Zemborzycki.

powazniejsze tematy to oczywiscie seks

Ojejej :) Rozumiem, iż atrakcyjność jest wyznacznikiem # 1 ? Ok :) Powiem tylko, że lubię siebie i mam nieco do powiedzenia poza patrzeniem w lusterko, więc jeżeli masz podobnie - to się może udać !

Zadam Ci takie niedyskretne pytanie: skad pomysl, aby szukac na Kafe kogos nieznajomego, kto dotrzyma Ci towrzystwa na spacerze, w dodatku wieczorem?

Bo lubię "oddychać" miastem wieczorem, po prostu. A Kafe jak to Kafe, nie liczyłam na wielki odzew. Czysta chęć nienudzenia się. Uwzględniam także spacer poranny lub w porze obiedniej, np. jutro, nie musi być to wieczór :)

Hmmm... dosc pokretne tlumaczenie, nawet jak na kobiete. Tak niesmialo zapytam: w jakim wieku jestes?

Chcę nadmienić, iż nie miałam na myśli konkretnej płci oraz charkteru randkowego, czy to koliduje z Twoimi oczekiwaniami, sądząc po pytaniach ? :)

Szczerze piszac, wolalbym spacerowac z kims, kto mialby do zaoferowania, po wstepnym zapoznaniu i w razie porozumienia dusz, jakis trunek w zaciszu domowym, swego rodzaju wybawienie dla mysli i jezyka ;)

Tak też podejrzewałam :) Szalonym pomysłem byłoby zgodzić się na to, więc nie zgadzam się. Ale dam Ci jeszcze szansę, żebyś Ty w 3 slowach okreslił siebie, a może zmienię swój sąd :)

jeśli jesteście studentami lubiacymi rock, to polecam open air na miasteczku:P

Widac, ze rozsadna z Ciebie kobietka. Podoba mi sie Twoja postawa i cieta riposta. Co do reszty... Okreslic siebie w 3 slowach, to nad wyraz trudne zadanie. Ale sprobujmy, tak wielkim skrocie: jestem bezposredni, spontaniczny, lubie poznawac nowych ludzi. Jestes usatysakcjonowana moja odpowiedzia?

Owszem, pobieram nauki studenckie i wyjścia na openair są bardzo fajną sprawą :) rozważę !

Do Pana Nr 1 (ten, który jest obecnie moim rozmówcą ;) ) ... powiem tak, wybrnąłeś, chociaż po cichutku być może liczyłeś na moje TAK, ale jesteś nie mniej przebiegły niz ja ;) Więc, zaliczam tę wypowiedź do pozytywnych. Cechy, które zostały wymienione mogę przypisać także sobie, więc już jesteśmy o krok do przodu. A gdybym zapytała tak: Spacer po Lublinie w niedzielne popołudnie, co byś odrzekł ?

Przebiegly to dosc odwazne slowo... Ale nie bede polemizowal z Toba, mam szacunek do rozmowcow, tymbardziej kobiety. Odnosnie niedzielnego spaceru: dosyc kuszaca propozycja, pora tez nie jest zla, ale... tak na dobra sprawe nic o Tobie nie wiem. Abym zgodzil sie na ta "przechadzke", musialbym m.in. dysponowac wieksza liczba informacji na Twoj temat. I co Ty na to?

No widzisz jak to jest :) Podejrzewam, że popołudnie nie niesie za sobą tylu potencjalnych atrakcji co wieczór i moja propozycja MOGŁA zabrzmiec dwuznacznie, przepraszam za to, naprawdę szczerze, bez sarkazmu. Jeżeli chodzi Ci o to czy jestem reprezentatywna - to tak, uważam, że tak. Młoda także, ale nie na tyle by nic nie wiedzieć o życiu oraz nie na tyle stara by szukac już męża. Zwyczjna dziewczyna z jakimś małym poczuciem humoru i blyskiem w oku. Ale lubi być w centrum uwagi :)

Nie musisz mnie przepraszac, bowiem nie jestem z tych, ktorzy nie potrafia dostrzec w wypowiedzi nutki ironii, odrobiny sarkazmu. W dalszym ciagu posiadam za malo informacji na Twoj temat, aby podjac ostateczna decyzje. Moze warto by bylo przeniesc nasza konwersacje na bardziej podatny grunt? Mam na mysli gg, badz chociazby @. Tutaj roi sie od postronnych osob, ktore karmia sie kazdym naszym zdaniem i nie brak wszelkiej masci podszywaczy, czekajacych na swoje przyslowiowe 5 minut - zreszta juz ktos sie pode mnie podszywa i smiem twierdzic, ze dobrze sie bawi.

nudzicie, wypierrdalac stad

Masz rację, oto mój @ - lidyahhh@wp.pl Pzdr. :)