Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matkadziecka

dowiedziałam się, że moja 13 letnia córka przeklina w szkole i gada na lekcji...

Polecane posty

Gość matkadziecka

jestem w ogromnym w szoku!! przecież na lekcji nie można gadać, nauczycielka powiedziała mi, że jest na ogół grzeczna tylko czasem gada z chłopakami... kiedyś w styczniu za przeklinanie, dostała taki opierdziel, że prawie ją uderzyłam,darłam się na nią.. a ona strasznie płakała... powiedziała, że się poprawi, a okazało się, że jest jeszcze gorsza, do tego strasznie pyskuje. ja w jej wieku to nawet rodzicom kochanym nie odważyłabym się odmówić. sama nie wiem, w domu nikt nigdy nie przeklina, jest w 6 klasie i będzie miała średnią 4.2... kompletna diablica, nic nie chce się uczyć, tylko wychodzi gdzieś z koleżankami albo siedzi przed komputerem... jak tylko przyjdzie do domu to zrobię jej taki ochrzan, że ślady na dupie do osiemnastki jej zostaną. do tego nie lubi małych dzieci i nie bawi się z nimi tak jak moja 14 letnia chrześnica. ostatnio powiedziała, że nie będzie chodzić do kościoła, bo kazania i tak nie słucha, a księża pieprzą tylko głupoty o tym jaka to zła polityka, o seksie przed ślubem itp. ale ja wyciągam ją siłą i musi chodzić ze mną, no bo trzeba ją wychować na porządnego człowieka!! natalia wraca za godzinę. jak myślicie, dobrze zrobię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
w domu nigdy nie przeklinała, teraz prawie nie ma żadnych zainteresowań... jest lekkim duchem, jej koleżanki chodzą na różne kursy, kółka... a ona nic, tylko biega gdzieś po polach z dwoma kumpelkami... chciałam ją zapisać na lekcję gry na gitarze, a ona nie, bo ma ciekawsze zajęcia do roboty. pomóżcie, nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
A moja 7.latka tak daje popalic ostatnio , ze az sie dzisiaj poryczalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
moja była spokojna do 5 klasy podst. potem się takie bachorzysko zrobiło :( jest inna niż jej koleżanki z klasy. boje się, że zacznie palić i pić, a ostatnio tez powiedziała, że zamiast normalnego wytłumaczenia to potrafimy jej dać tylko karę na kompa i dołować, że jestem gorsza od innych. do tego chce sobie malować rzęsy tuszem, pomalowała sobie w święta i też dostała ochrzan i znowu bachor płakał, nierozumiem jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
nie wiem co Ci poradzic , bo mam wlasnie ten sam problem -tylko z 7-latka. Egoista, materialistka, nerwus, ryczy o byle gowno... Ma siostre 3 letnia- nastepny problem. Mowi, ze nie chce siostry, najlepiej w ogole chcialaby byc sama, chce umrzec, bo ciagle jej smutno i jest nie zadowolona. (tak mowi) Ja jestem zla mama, bo krzycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
No, to samo moja. Ma dwie kolezanki obydwie jedynaczki. Rodzice wychowuja je beztresowo (moga i maja wszystko) Mojej crce sie cos takiego podoba, Tez by chiala taka princeska byc i oczkiem Tylko, ze mnie sie takie cos nie podoba i tu problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
jak małe dziecko mówi, że chce umrzeć to już naprawdę źle jest... a moje znajome mówią, że moje dziecko to super dziewczyna - dziwne, już sama nie wiem :( w ogóle przy swoich koleżankach wygląda na starszą, one jeszcze deski i chudziutkie, a ona wygląda na conajmniej 15.. ma już piersi, jest zgrabna i wysoka... boję się, że przez to może się puszczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychooolog
Kobieto czy ty jestes nienormalna! teraz twoja corka przechodzi buntowniczy wiek! gdy bd na nia tak wrzeszczala i ja bila bedzie jeszcze gorzej! jej srnia wclale nie jest fatalna! to jej zycie! nie mozesz ingerowac w jej oceny jak takie jej wystarczaja! ty swoja szkole przeszlas i ona swoja tez! a z tego co mowisz ze krzyczysz na nia i chcesz ja bic to nie zdziw sie jak cie znienawidzi lub ucieknie z domu. porozmawiaj z nia spokojnie albo w ogole sie nie odzywaj na temat szkoly.. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
i ciągle by chciała nowe ciuchy , komórki bo inni mają :( współczucia mimo że mam ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
ja juz nie wiem co mam robic, ale chyba wybiore sie z nia do psychologa dzieciecego. Ma takie hustawki nastrojow , ze szok. Ona ma jakies problemy ze soba, ale mnie nie chce powiedziec niczego sensownego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
Boze, ciezka sprawa. Dorastajace dziecko. Ja juz sie boje. Jak w wieku 7 lat daje tak czadu, to co bedzie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
może jej przejdzie, a jak będzie starsza to się uspokoi myślę, że powinnaś iść do tego psychologa, ale skoro ona nie chce z tobą gadać to co dopiero z psychologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to prowo
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
no wlasnie mam nadzieje, ze z psychologiem pogada. Tylko ja nawet nie wiem, co mam powiedziec psychologowi. To tak ciezko opisac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika^_
haha straszne rzeczy przeciez nie wyrosnie z twojego dziecka morderca ze czasem sobie pogada na lekcji czy przeklnie.:DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPPPPlop
Bo dużo robi szkoła a dokładnie dzieci które tam chodzą, dostają od rodziców ciotek czy wujków coraz to nowsze komputery, telefony, ciuchy czy zabawki nasze dzieci to widzą i nie chcą być gorsze i też chcą mieć bo inaczej inne będą z nich śmiały i dokuczały i właśnie tak się rodzi nie nawieść i rywalizacja którą dzieci przenoszą do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
to nie jest prowokacja... my nie dostajemy niczego od chrzestnych, dziadków i ciotek dosłownie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
A co do Twojej cory, Ja nie mam pojecia, jak Ci pomoc. Teoretycznie to wiem. Teoretycznie wiem jak poradzic sobie z moja, ale w praktyce nie radze sobie. Zawsze mnie te sytuacje zaskakuja i wyprowadzaja z rownowagi. Moja mala dolewa zawsze oleju do ognia. Albo po "moim wykladzie" palnie cos takiego, ze rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
to nie jest prowokacja... my nie dostajemy niczego od chrzestnych, dziadków i ciotek dosłownie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
rozumiem cię... ale też niestety nie mogę ci pomóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPPPPlop
mój 7 latek dopóki był w domu to było ok. a jak poszedł do szkoły to wyszedł z niego diabeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
To prawda, dzieciaki maja teraz bardzo ciezko. Wyscig szczorow. Moze i autorki corka morderca nie bedzie, ale sa inne zagrozenia. jest alkohol, sa narkotyki, moze byc ciaza... I to chyba naprawde tylko moze dopilnowac aniol stroz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
Kto nam pomoze???? Ja napewno wybiore sie do psychologa. Najgorsze, ze wiem, ze ona ma jakies problemy. Najgorsze jest to , ze te problemy wynikaja z jej egoizmu i materializmu. Nie wiem ... nie wiem... zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkadziecka
bierz ją jak najszybciej do psychologa, mówię ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
No wlasnie. Tak zrobie. Juz dawno miala to zrobic, ale jakos te ciezkie fazy mijaly i optymistycznie myslalam, ze nie wroca, ale jednak to wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezkie fazy
mialam to zrobic*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie????
jezeli topik jest prawdziwy to autorka powinna poczytac o wychowywaniu dzieci a nie radzic sie "ekspertow" z forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to prowo
to jest prowokacja. Chyba, ze autorka jest nienormalna :D Bo zadna normalna matka nie pisalaby: "przecież na lekcji nie można gadać" :D Zapomnial wol jak cieleciem byl? ;) "w styczniu za przeklinanie, dostała taki opierdziel, że prawie ją uderzyłam,darłam się na nią" to samo... I co zlego jest w rzucaniem czasem miesem? Zwlaszcza, ze w domu nie przeklina, czyli szanuje rodzicow ;) :D Mi to nawet w nauce historii pomagalo, bo historii nie cierpialam i jak sobie pobluzgalam to mi lepiej wchodzilo :D "będzie miała średnią 4.2... kompletna diablica" - no poprostu tuman jakich malo :classic_cool: "tylko wychodzi gdzieś z koleżankami albo siedzi przed komputerem" A co mysmy robily w jej wieku? Fakt kompow nie bylo. Ale tez non stop poza domem. Jak jej sie mlodosc skonczy i pojdzie do pracy to juz nie bedzie miala tak fajnie. Jedyny okres w zyciu takiej beztroski ;) Co z tego, ze nie wyryje rozmnazania nagonasiennych? Ja wyrylam, a i tak juz teraz nic z tego nie pamietam :P "nie lubi małych dzieci i nie bawi się z nimi tak jak moja 14 letnia chrześnica". Lubienie dzieci to nie obowiazek :P "wyciągam ją siłą i musi chodzić ze mną, no bo trzeba ją wychować na porządnego człowieka" a te slowa przesadzaja o tym, ze to prowo :D Ale nawet niezle... Sporo osob sie wkrecilo. Dam 8/10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie????
jak male dziecko mowi ze chce umrzec to nie znaczy ze chce sie zabic tylko ze ma problem ktorego nie umie rozwiac, byc moze czuje sie niekochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to prowo
"ale sa inne zagrozenia. jest alkohol, sa narkotyki, moze byc ciaza..." jaaaaasne i chodzenie do kosciola ja przed tym uchroni :D :classic_cool: I nie zapomnij ubrac jej beretu przed wyjsciem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×