Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinowa___zlosnica...

zdrowe nawyki żywieniowe

Polecane posty

Gość malinowa___zlosnica...

...tyle sie o tym słyszy ale jak sie ich trzymac. Trzeba miec naprawde silna wole zeby odmówic sobie czekoladki czy batonika. Mnie osobiście jest bardzo cieżko. Jakies 2 miesiace odżywaiałam sie wzorowo i no i fakt schudłam ale cos we mnie pekło i teraz nie moge sie powtrzymac i wcinam co popadnie. Może macie jakies rady???PZDR:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przez glukozę i jej spadki
ja już to pohamowałam ;) ograniczyłam biały cukier prawie do zera i węglowodany proste(nie zapierdalam ciężko w polu czy w fabryce po 16h na dobę bez przerwy, więc nie trzeba aż tyle wszystkiego mi starczy 100g węgli na dobę a reszta kalorii na ukochany kawałeczek boczku albo majoneziku) , z niczego nie musisz rezygnować po prostu jedz mniej , najważniejsze co jest w prawie każdej diecie to liczenie kalorii ;) obejrzyj sobie film "grubsi nie , głupsi" Toma Naughtona on o dziwo zjadał wszystko i mieścił się w swojej normie kalorycznej , tylko spacerował po kilka km i o dziwo schudł ;) nawet jadał fast foody , taką ilość jaka mieściła się w bilansie kalorycznym , obniżał węglowodany do 100-150g na dobę (zrezygnował z frytek i ziemniaczków na rzecz befsztyka bądź hamburgera)i nic mu nie było i jeszcze schudł ;) bilans kalorii i ruch to podstawa , trzeba jeść urozmaicone jedzenie i nie można rezygnować do zera z czegoś tam (jak tłuszcz, białko czy węglowodany) wszystko jest potrzebne w rozsądnych ilościach, przecież witaminy A D E K rozpuszczają się tylko w tłuszczu a bez tego co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba mieć silną wolę
polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgsefgxdggg
polecam blonnik, ja stosuje - kostki do żucia sankom - kisiel z błonnikiem i chromem zdrovit - otręby owsiane wcinam na zmiane żeby mi się jedno czy drugie nie znudziło, popijam wodą, to mi pecznieje w zołądku i wreszcie mi się udalo opanować ataki obżarstwa, zdrowe nawyki zywieniowe dotychczas stosowałam do 18 a potem szlag je utrafiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba mieć silną wolę
sfgsefgxdggg wybacz mi wystarczy liczenie kalorii orientacyjnie i ruch :P oraz właściwe proporcje w diecie białek węglowodanów i tłuszczy , tak tłuszczy bo też są w naszej diecie bardzo potrzebne, błonnikiem gotowym w tabletkach albo proszku się wypchaj i otrębami z masakrycznie wysokim IG (więcej węglowodanów niż błonnika którego jest tylko w nich ze 30 % reszta to węglowodany)lepiej zjeść więcej surówki do obiadu albo surowe warzywa jak już potrzebujemy tyle tego błonnika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba mieć silną wolę
acha etykiety na produktach nigdy nie są i nie będą wiarygodne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgsefgxdggg
trzeba miec silną wolę ----> to ty sie wypchaj kulturą nie grzeszysz każdy ma swój sposób, ja mam swój wg mnie skuteczny a co nie wolno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja idę zrobić sobie kanapkę z szynką, serem, pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem do tego, ależ jestem głodna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przez glukozę i jej spadki
nie da rady inaczej trzeba pilnować kalorii i sporo się ruszać , jak nie przekraczasz kalorii dobowego zapotrzebowania to powinno wystarczyć i przy tym możesz jeść wszystko , nawet tłuste mięsa czy serki ale w odpowiednich ilościach , po prostu waż jedzenie i licz kalorie, odżywiaj się z rozsądkiem ;) nie musisz sobie niczego odmawiać , nawet czekoladki czy czekolady , jedna na dzień albo jedna kostka albo mały jakiś batonik 3-5 dkg raz w tygodniu, takie małe co nie co pozwala przetrwać czas odchudzania , potem wiadomo ,żeby nie mieć jo jo musisz się pilnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak komu pasuje
mnie po otrębach brzuch boli :P nie lepiej jeść więcej produktów z pełnoziarnistej mąki , albo warzyw i owoców obfitych w błonnik ale z niskim indeksem glik. przecież to oczywiste ,że w takich produktach jak błonnik tabletkowany, otręby i różne specyfiki na odchudzanie (jak ktoś ma skoki insuliny zbyt wysokie albo insulino oporność, jest wręcz uzależniony od słodkiego to polecają lekarze często , uzupełniać dietę w magnez i chrom - ja stosowałam chrom plus naturella,szwedzki produkt)sztuczności wszelakie i cudowne środki niech spożywają ich producenci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba miec silną wolę
wolę czasem grzeszyć kulturą jako taką niż swoją niewiedzą i spamowaniem(reklamowaniem jakichś gówien) żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eceeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
trzeba miec silną wolę - jestes nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eceeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
ktoś tu chyba jest niedorozwojem brawo bystrzaku ty za to nie grzeszysz inteligencją , ja też nie dam sobie wciskać jakiegoś kita zdrowita i śmieciowych tabletek ani otręb czyt. śmieci z na których młynarz chce zarobić , wystarczy się ruszać i liczyć kalorie wtedy nawet można zjeść kawałek karkówki albo pieczonego schabu czy kilka skwarków oby się w kaloriach zmieścić :P jak się dietę stosuje w dzień a w nocy się obżera bo nikt nie widzi to pewnie ,że dieta nie działa :P można jeść wszystko ale w rozsądnych i lościach MŻ- Mniej Żreć albo ŻP- Żryj Połowę i RD - Rusz Dupę a dla nie których dodatkowo PSZM - Poszukaj Swojego Zaginionego Mózgu(niektórzy go nie znajdują bo w ogóle nie zgubili, po prostu nie mają i żyją jako wybryk natury) gadajcie co chcecie , jedzcie sobie te gówna z apteki i jakieś syfy udające zdrową żywność :P ja wolę surówki , chlebek swojski na zakwasie :P mam to gdzieś kto się czym truje nie pójdę w wasze ślady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sfgsefgxdggg
wierz etykietom i kolorowym magazynom ;) brawo koleżanko no tak przecież takie idiotki nie wiedzą po co jest ruch i liczenie kalorii :P może od razu kup sobie wyciąg z babki lancetowatej i wpieprzaj go codziennie , też pęcznieje w żołądku i syci.....ale się stosuje go przy uporczywych zaparciach , gdzie w twojej diecie białko i tłuszcze ,minerały i witaminy jak wcinasz otręby z kisielem ciągle albo błonnik , na pewno się odchudziłaś ale z mózgu a skąd ty go przecież nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgsefgxdggg
ale wy jesteście wredni? Macie jakieś kompleksy, że się na innych wyżywacie w internecie? I co jesteś teraz dowartościowana? Na mnie to nie robi żadnego wrażenia, możesz sobie mnie obrażać dalej to Twój problem Ja się bardzo zdrowo odzywiam, jem surówki i piję mleko, jem owoce i nabiał, nie stosuję rygorystycznej diety jak jest kurczak to jem ale po prostu uwielbiam jeść w nocy i potrafiłabym zjesc pół lodówki i całą milkę 300 g na raz, walcze z tym od lat i bardzo dobrze rozłozony plan jedzenia w ciągu dnia mi nie pomaga, mam po prostu duży apetyt zawsze w nocy. U mnie to rodzinne, wszyscy w nocy jedzą, ale sa szczupli, tylko ja tyję. Mi błonnik pomaga, wolę zjesc jedną kostkę sankom popić wodą i wytrzymac do rana bez obżarstwa niż całą milkę i 6 innych produktów z lodówki. Jak mi się uda utrwalic prawidłowe nawyki żywieniowe to błonnik odstawię, teraz dopiero ucze się nie podjadac w nocy. U mnie problemem jest sfera emocjonalna, kiedy mam problemy to odbija się to na wilczym apetycie. Skoro macie inne sposoby to je stosujcie, wasza sprawa, ja radziłam autorce nie wam mądralińskim i niekulturalnym przede wszystkim no ale internet pozwala na to, w zyciu codziennym to już nie macie odwagi :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź przestań sfgsefgxdggg
jak nie robi to na tobie żadnego wrażenia to po cholerę odpisujesz , jak widać od tych otrąb z kisielem nie przybyło Ci rozumu , nie mam kompleksów akurat żywię się bardzo racjonalnie i mam zdrowe nawyki żywieniowe, dobre zdrowie etc. , na pewno nie przez otręby z kisielem(kisiel ma sporo cukru cymbale i czystej skrobi więc tuczy, niestety nie mózg tobie i tak by to nic nie dało nawet jeśli byłoby to prawdą bo go nie masz jak widzę) które pęcznieją w żołądku i mają dać uczucie sytości, nie mam kompleksów :P a już na pewno nie z racji braku śladowego intelektu tak jak ty ,żal mi Ciebie jesteś jak te 70% durnych lasek na kafe , jeśli ktoś skrytykuje "twoją super dietę, wg twojego zarąbistego mniemania" to ma kompleksy bo nie jest taki zajebisty jak ty, lecz się dziewczynko szaleją Ci hormony przed okresem dojrzewania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko dla dorosłego człowieka
jest szkodliwe widać ,że ktoś tu jest dzieckiem i na dodatek niedorozwiniętym umysłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko dla dorosłego człowieka
eceeeeeeeeeeeeeeeeeeeee i sfgsefgxdggg to jedna i ta sama , może lepiej zarezerwuj nicka na czarno i sie przestań osmieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo osoby z problemami
psychicznymi , podjadają w nocy , to nie sjest normalne pewnie jak już masz bulimię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka temat olała jak widać
nikt cie nie posłucha sfgsefgxdggg, sasysaj sobie dalej te paskudki jestes jebnięta nikt normalny nie objada sie jak świnia i do tego po nocach, myślisz,że ktoś posłucha osoby co sobie sama nie radzi ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa___zlosnica...
...śledzę i czytam co piszecie i powiem wam szczerze ze zgłupiałam. Nigdy nie jadłam zadnego błonnika ani nic w tym stylu ale myslałam zeby kupic sobie otręby. No a teraz to sie zastanowie bo w sumie jeszcze przedwczoraj zjadłam 2 kawałki ciasta no a wczoraj już było ok i chociaż miałam znów ochotę na słodkie to dałam rade i nic nie zjadłam :D Ale wiecie z czego sie ciesze ze mimo moich napadów na słodkie po 18 nie jem nawet jesli odczuwam głód. Wiem ze nie można hehe :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa___zlosnica...
...wiem ze musze jeszcze nad sobą popracować tzn. nad swoją silną wolą ale wierze ze bedzie dobrze :) bedę jadła zdrowo nadal bede sie ruszac i bede miała taką figurkę jak ta lala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki piszę
nie musisz jeść błonnika dodatkowo w tabletkach, jak ktoś go potrzebuje to znajdzie go sporo w warzywach owocach i pełnoziarnistym chlebie ;) ja jestem zdania ,że można jeść wszystko ale w odpowiednio zmniejszonych ilościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki piszę
pamiętaj o wodzie najlepiej (słodkie napoje są be szklanka 200ml zawiera albo aspartam albo cukier w ilości 5-7 łyżeczek cukru) a wsypałabyś kiedykolwiek tyle do kawy czy herbaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki piszę
a przypomniało mi się coś jeszcze ,że czasem ludzie pragnienie odczuwają identycznie jak głód i wtedy się zajadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgsefgxdggg
z głipkami nie gadam żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgsefgxdggg
głupkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa___zlosnica...
no własnie miałam sie zapytac o herbatke zieloną, bo od jakiego czasu zaczełam pić i smakuje mi bardzo; z cytryną nie próbowałam ale jeszcze dzis spróboje. A czy wy po zielonej tez tak czesto sikacie, ja co chwile latam do kibelka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki piszę
ja nie cieprpię z cytryną już lepiej pić z plasterkiem świeżego imbiru albo z pigwą (tylko kto ma owoce pigwy w maju, no chyba że taką zakonserwowaną w alkoholu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×