Wasze zarobki w UK?

Chcialabym miec porownnaie jaki bede miec standard zycia jesli wyjade.Nie musiscie na wszystkie pytania odpowiadac ale mysle,ze te informacje nam pozwola realistycznie ocenic sytuacje. Mozecie odpowiedzic na pytania : Ile zarabiacie miesiecznie netto? Ile z tego idzie na utrzymanie,ale w sytuacji gdy nie skąpicie na wszystko i zywicie sie normalnie :) Ile godzin w tygodniu pracujecie? czy praca jest ciezka,meczaca,stresujaca? Jakie macie wyksztalcenie i z jakiej szkoly (czy w PL czy w UK) ? w jakim mieście mieszkacie? Jak wygladala wasza sciezka zawodowa w UK od przyjazdu,czy te prace bylo ciezko zdobyc i od kiedy tam jestescie? Jesli otrzymujecie od panstwa jakies dodatki np na dzieci podajcie z jakiego tytulu one przysluguja i w jakiej wysokosci przez jaki czas? dziekuje:)

-1745 -mieszkanie z rach 1100, jedzenie/chemia ok 70-100 tyg, bilet tyg 17,80 na autobus, rozrywka hyym nie chce mi sie liczyc no ale dla przykladu w tym roku wakacje 2 tyg na gran canarii all inc, 1 dlugi weekend w paryzu, 2 w polsce, na swieta bozego nar juz zarezerwowane 2 tyg w pl, do tego srednio dwa razy w m-cu robimy sobie wypad gdzies poza londyn, do tego spotkanie z przyjaciolmi, kino itp, odkladamy jak dla mnie malo bo ok 1000-1200mc -ja tak samo jak maz 40 g tyg-pn-pt -nie -technik informatyk, pl -londyn -kelnerka w kawiarni/pracownik biurowy w firmie trasportowej/ sprzataczka, w londynie od sierpnia 2002r -nie zadnych, ale gdybym byla sama wiem ze byloby ciezko nie moglabym zyc na takim poziomie jak obecny, najdrozsze jest mieszkanie(przyzwoite) reszta przy tym to pikus

nie myslisz,zeby poszukac pracy zwiazanej z informatyka?czy nie da sie?

1. 600, maz 2700 2. Hipoteka na dom 1300, rachunki 400, spozywka+chemia 400, 3. 16 godz w tygodniu od 9-17, maz pracuje duzo wiecej, okolo 50godz. 4. moja praca jest calkiem lekka, przetwarzanie danych 5. Licencjat z PL 6. Mieszkamy w Surrey, worcester park,swietna okolica, tylko droga 7. au-pair, recepcja w hotelach, a teraz finanse 8. nie dostajemy zadnych benefiow Do tego mamy 2 dzieci, wiec nie jezdzimy czesto na wakacje.

3600 kierowca, wyzsze wyksztalcenie, okolo 50 g tyg, ja w domu z dziecmi, czynsz 600 na zadupiu, spozywka plus chemia i ciuchy 600miesiecznie,

kiedy ma sie zarobki rocznie ponizej 17tys to panstwo placi za wynajem, council tax, plus wtx i ctx przy dzieciach, jakos zawsze wychodzi ze jakies 1200miesiecznie jest, kolo

widze, ze baaardzo sie oplaca wyjsc za maz i dopiero wyjechac, bo gdyby kobiety mialy zyc tylko ze swojej pensji, to by cieniutko przedly...

Ja jestem samotna kobieta: - ok 1500 funtow netto miesiecznie - powiem szczerze, ze prawie cala te sume wydaje na utrzymanie/rachunki/dojazdy/jedzenie plus kredyt na mieszkanie w Polsce. Na same dojazdy do pracy wydaje ok 300 funtow miesiecznie; na przyjemnosci zostaje mi moze 200 funtow na miesiac. - 40 godzin tygodniowo - praca jest czasem stresujaca, ale robie co lubie - magister historii w Polsce - Southampton - zaczynalam w fabryce, potem kelnerka i sprzataczka, praca w sklepie, call centre, a teraz pracuje dla firmy telekomunikacyjnej w Londynie. Wszystko to zajelo mi 6 lat. - nie mam dzieci i nie otrzymuje benefitow. Dodam jeszcze, ze w poprzednich pracach zarabialam ok 800-1000 funtow.

jjjkkk, nie zgodze sie z Toba, bo bylam w uk sama z corka przez jakis czas i zarabialam calkiem niezla kase, jako head receptionist w korporacji miedzynarodowej zarabialam 25000. Nie wydaja mi sie to tak 'cieniutko'

jjjkkk, zle przeczytalam Twoj post, sorry, wczesna godzina!:-)

- mąż 2500 funtów prace budowlane, remontowe, wykończeniowe - ja zarabiam 1000 funtów jestem kosmetyczką - co miesiąc opłaty: mieszkanie jednopokojowe w Londynie , rachunki, samochód(paliwo, ubezpieczenie co miesiąc) i mój bilet, jedzenie, chemia, lekarstwa + przyjemności (wyjście do kina, jakiś nowy ciuch, siłownia) ok.3000 funtów miesięcznie - odkładamy góra 500 funtów/mc, a czasem nic jak są większe wydatki (remont itp.) - praca męża jest ciężka, moja też nie najlżejsza, ale kocham to, co robię - jestem w Londynie od roku, mąż od 2lat - benefitów żadnych - mamy 1 dziecko

ok 900ndo 1200f na miesiac szalu nie ma

Mozecie odpowiedzic na pytania : Ile zarabiacie miesiecznie netto? - L 1570 Ile z tego idzie na utrzymanie,ale w sytuacji gdy nie skąpicie na wszystko i zywicie sie normalnie - okolo L 1200 na mieszkanie, jedzenie, rozrywki itp Ile godzin w tygodniu pracujecie? - 37.5 czy praca jest ciezka,meczaca,stresujaca? - nie nie i nie Jakie macie wyksztalcenie i z jakiej szkoly (czy w PL czy w UK) ? - licencjat computing & marketing, UK w jakim mieście mieszkacie? - Londyn Jak wygladala wasza sciezka zawodowa w UK od przyjazdu,czy te prace bylo ciezko zdobyc i od kiedy tam jestescie? - 7 lat, zaczynalam jako nianka, po roku pierwsza praca biurowa Jesli otrzymujecie od panstwa jakies dodatki np na dzieci podajcie z jakiego tytulu one przysluguja i w jakiej wysokosci przez jaki czas? - nic, jestem bezdzietna

jak ja nie trawie wscibskich ludzi wrrr

3500 pf brutto

Zapraszam do zapoznania się z raportem na temat średnich zarobków w UK

Zapraszam do zapoznania się z raportem na temat średnich zarobków w UK http://www.moneygrabbing.co.uk/zarobki-w-uk/

2500p :D brygadzista na budowie po angielsku dla tych co nie znaja jezyka - team leader *duma jak ch/uj* nigdy nie osiagniecie tyle co ja dopomyje! Nigdy! Jestescie na poziomie kurzu na moich butach po zakonczeniu shifta. Jestem pilkarzem, kiedys gralem w 4tej lidze ale postanowilem odmienic swoje nedzne zycie i wyjechalem do UK zarobic na mieszkanko i autko z salonu. Poniewaz jestem takim nieudacznikiem nie bylo to mozliwe w mojej ukochanej Polsce. Teraz po powrocie po 5 latach zycia jak szczur (np mieszkanie z 3ma kumplami w pokoiku) jestem krolem zycia, i smieje sie z was na forum obesrani emigranci HAHAHA bo tylko tu jestem mocny w gebie :D zmywac, zmywac, zmywac :D

ok 60k rocznie moz nieco wiecej morgate benefitow brak dzieci brak

1. Zarabiam 1900 - 2100 netto 2. mieszkanie + wszystkie rachunki lacznie z utrzymaniem samochodu - 800 3. nie skapie na jedzenie, wrecz uwazam, ze moglbym wydawac na nie duzo mniej bo sporo mi sie marnuje 4. pracuje srednio 45h tygodniowo 5. praca jest dosc intensywna ale zgodna z moim wyksztalceniem i zainteresowaniami 6. wyksztalcenie wyzsze z PL + magisterka i kursy zrobione w UK 7. ...nie w Londynie... 8. o prace bylo latwo, znalazlem ja sobie sam w drugim dniu po przyjezdzie do UK i bez znajomosci czy pomocy innych. Ale to bylo 8 lat temu. Najpierw pracowalem w malym sklepiku jako sprzedawca, po 4 miesiacach zalapalem sie do tej w ktorej jestem do dzis. 9. nie otrzymuje zadnego wsparcia finansowego od panstwa. jestem kawalerem. Chcialbym tylko zaznaczyc, ze ja mialem sporo szczescia. Udalo mi sie szybko poznac osoby, ktore bardzo pomogly mi w rozwoju zawodowym i w edukacji. Na pewno nie kazdemu idzie tak latwo.

Ja mam 2000 na miesiąc i jest to bardzo malo w mojej branży (naukowa) ale po kilku latach można juz wyciągać 4k+ wiec nie jest źle. Na czynsz idzie około 100f na miesiąc (miałam szczęście bo pracodawca płaci resztę, i jest to mieszkanie w centrum), za transport nie place bo uzywam rower, jedzenie to jakoś 400 miesięcznie plus 200-300 za restauracje, puby, raz czy 2 razy w miesiącu jakieś wycieczki, kosmetyki ok 40f miesięcznie. Pracuje 35h Praca głównie fizyczna ale tez trochę papierkowej plus wyjazdy, konferencje i prezentacje Wyższe, wszystko zrobione w UK, a teraz myślę o PhD Londyn Na moje miejsce bylo 1500 ludzi wiec tak, było trudno i sama nie wiem jak się tam dostalam, to moja pierwsza praca po studiach Żadnych dodatków nie biorę

Miesiecznie netto jakos 1580 funtow, Graphic designer po tutejszych studiach tzn college 3 lata I potem uni dwa lata. To druga praca w zawodzie w pierszej mialam jakos 1350 netto. mieszkam w zachodniej Anglii, miesiecznie oplaty wszystkie to jakos 1500. Mieszkam z mezem I dzieckiem dziecko full time prywatne przedszkole. Maz zarabia mniej wiecej tyle co ja u niegi zalwzy ro od miesiaca. ale zupelnie inna praca in na branza. Dodatki na dziecko mamy z racje drogie go przedszkola prywatnego dostajemy jakos 200f/miesiac. Aha ja pracuje 350/40 h tygodniowo. Bardzo lubieram swoja prace :)

Ojoj duzo bledow porobilam to autokorekta smartfona ....

Aha nie mam auta wiec dlatego tak tanie oplaty. No I mortgage rate mamy tylko 575/mies

Tak tak ale z takimi dochodami tzn Ty i maz razem ok 3000 funtow netto miesiecznie to NIE MOZECIE miec child tax credits... bo to jest jakos rocznie 45/50 tys brutto a przy jednym dziecku nawet placac koszt opieki nad nim, taxy daj tylko jak dochod nie przekracza 30 tys/rok.. czy jakos tak . ..

do osoby nade mną, masz rację, oni raczej nie mogą mieć żadnego child tax credits. ciekawe ile za to przedszkole płacą? w każdym razie ja, w Szkocji, mam dochód roczny brutto z mężem 28 tysięcy funtów. dziecko jest w after school klubie za który płacimy jakoś 210 miesięcznie. i mamy chtx wlaśnie ze względu na koszt klubu ale malutko, bo prawie sięgamy granicy dochodu (mając 1 dziecko i płacąc childcare musi byc poniżej 30 tyś f by coś dostawać). i dostajemy malutko, niecałe 100 f na miesiac. oczywiście wcale bym nie chciala więcej. bo mam na spoko życie.

Przez mnóstwo lat pracowałam na własny rachunek. Jestem jeszcze całkiem młoda, mam 30 lat i jestem kosmetyczką. Wiem jak to jest kiedy trzeba ciężko pracować, bo tak jest jak pracujesz samemu dla siebie. Teraz jest taka sytuacja, że musze poszukać pracy i pracować dla kogoś, no taka jest sytuacja. Mam nadzieję robić coś podobnego, ale w wielkim salonie z ekskluzywnymi kosmetykami. Niby wydaje się że powinno być prosto, mam mega wielkie doświadczenie i całe rzesze zadowolonych klientów. Ale okazuje się że w taki sposób mnie nie przyjmą. Muszą być dopełnione formalności. Musi być CV i list motywacyjny, bez tego ani rusz….Znalazłam tą stronę mycv.pl i jest niezła, tak w mojej opinii. Nie jestem wielkim specem w temacie, ale dla osoby która nie ma wielkiego doświadczenia i wszystko w zasadzie musi robić sama, jest całkiem jak dla ludzi. Nie mam dużo czasu a tu udało mi się wszystko w super krótkim czasie ogarnąć. Ponad to wydaje mi się, że dzięki doświadczeniu i umiejętnościom mam duże szanse dostać tą pracę. Nie chciałabym tego stracić przez nieumiejętnie przygotowane CV a to co dokonałam przy pomocy serwisu, wygląda przede wszystkim profesjonalnie. Taki był zamysł i to się udało. Udało mi się skorzystać z wielu ich porad, myślę że bez wielu ich podpowiedzi nie było by tak dobrze. Teraz nie wystarczy tylko być dobrym w czymś, trzeba umieć się po prostu dobrze sprzedać. Naprawdę jestem zadowolona i teraz ściskam kciuki czekam tylko na jakiś kontakt ze strony przyszłego pracodawcy.

Skonczone aat 2-4 + doswiadczenie. Pracuje jako account assistant, pensja 1500 mc w Londynie.

Można zarobić w UK nadal, ale najlepiej szukać pracy przez Internet, ja właśnie w taki sposób poszukiwałam pracy, nie mam Rodzimy w UK, Znajomych wtedy też nie miałam, więc pozostał Internet. Prześledziłam ' od deski do deski' tę stronę: http://www.moneygrabbing.co.uk/gdzie-szukac-pracy-w-uk/ Powodzenia dla każdego poszukującego pracy i nie tylko :)

Buehahahahahahahahahshaha oto emigracyjne posrancu i ich kariery w Jukeju hahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahha