Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezadowolona kursantka

Robie prawko i chce zmienic instruktora, czy tak mozna?

Polecane posty

Gość niezadowolona kursantka

Czy moge zmienic instruktora skoro szkola dysponuje kilkoma? Chodzi mi czy jesli pojde i zapytam to czy byloby to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona kursantka
chcę go zmienić w żabę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaszperka
To zalezy od OSK w ktorym sie uczysz. Zadzwon i sie zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona kursantka
pojde jutro zapytac, bo juz normalnie szlag mnie trafia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WHYHY
Pamietaj- Ty placisz i Ty wymagasz:) Nie stresuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona kursantka
a jesli bym zrezygnowala w polowie z tego osrodka bo nie wywiazuje sie ze zobowiazan to mam prawo do zwrotu polowy kwoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaszperka
No ja mialam takiego gnoja, ktory uczyl mnie jezdzic. Kazda jazda = mega stresowi !!! Oczywiscie poszlam do szefa mojego OSK ... po podaniu argumentow, zmienil mi instruktora. Nowy instruktor okazal sie osoba mila, dobrzez tlumaczaca o anielskiej cierpliwosci. Pewnie dzieki niemu zdalam egzamin za pierwszym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padniesz na pysk
a o co dokładnie chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona kursantka
Po pierwsze to chodzi o to, ze on ma humorki, jak ma dobry a zdarza sie rzadko to jest ok, ale jak ma zly (co zdarza sie czesciej) to jest bardzo nieprzyjemny i stresuje sie niepotrzebnie. Poza tym umowa byla, ze jezdzimy codziennie prawie, a on sie umawia raz na tydzien na 2 h:O A gdy sie zapisywalam to powiedziano mi, ze oczywiscie mozna czesto jezdzic i ogolnie skonczyc kurs po miesiacu. Mi zalezy na czasie, a nie na tolerowaniu humorow instruktora i dostosowywanie sie do niego, bo on ma kurwa problemy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok morelowy
kurczę, masz pecha. mój instruktor jest kochany, ma anielską cierpliwość, jest spokony, daje mi poczucie bezpieczeństwa i dlatego jeżdzę coraz lepiej, aż sama jestem zaskoczona, że tak dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×