Po chooj w ogóle jest matura? Przeciez jej istnienie nie ma żadnego sensu

Wbrew temu co błędnie myśli większość, aby mieć średnie wykształcenie wystarczy ukończyć samo liceum - bez przystępowania do matury. Matura jest wyłącznie przepustką do na studia, więc to władze tych uczelni powinny decydować kogo przyjąć i według jakich kryteriów - np wprowadzając egzaminy przed przyjęciem. A tak się trzeba pieerdolić tym dziwnym wynalazkiem minionej epoki który w ŻADEN sposób nie sprawdza wiedzy absolwentów szkół średnich, co roku reprezentuje coraz niższy poziom, to jeszcze ośmiesza cały system edukacji bo co roku są jakieś błędy na arkuszach :-O Po chooj jest ten wynalazek?

jakby wprowadzili egzaminy na studia to by praktycznie nie było studentów dzisiaj poziom wiedzy ludzi jest żenujący!

Błędy się zdarzają... Nikt Ci nie każe pisać matury ;] jak chcesz to 3 latach liceum możesz olać system i nie pisać matury... tylko co potem ? Sam napisałeś że jest to pewnego rodzaju PRZEPUSTKA... Więc nie przeżywaj - mogłeś iść do zawodówki i nie marudzić ;]

Tak, błędy się mają prawo zdarzyć... ALE NIE CO ROKU I TO W ARKUSZACH Z KILKU EGZAMINÓW. Takie cuda to tylko w Polsce. Matura jest przepustką na studia, ale nie dlatego bo tak chcą uczelnie wyższe, ale z powodu PRAWA które tego od nich wymaga. Uczelnie wyższe wolałyby po stokroć wprowadzić swoje egzaminy, bo potem przez I rok studiów trzeba się użerać z cymbałami którzy napisali maturę na 90% a nie potrafią nawet dodawać pod kreską. PS: Maturę mam już dawnoooo za sobą