Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Veckelia

Jak o siebie dbać, żeby się szybko nie zestarzeć? :)

Polecane posty

Mam 16 lat i zastanawiam się nad tym, jak powinna wyglądać pielęgnacja (przede wszystkim twarzy) młodego człowieka. Przypuszczam, że zaraz znajdzie się rzesza ludzi, którzy "zjadą" mnie od najgorszych i powiedzą, że czym ja tu się martwię, skoro jeszcze jestem nastolatką. Ok, ja rozumiem. Ale to jak szybko nasza skóra się starzeje (pomijając czynniki genetyczne) zależy też od diety i od pielęgnacji w najmłodszych latach życia. Poza tym już wiele forumowiczek (nie tylko tu, ale i na innych stronach) jęczało już wiele razy, że żałują czegośtam, bo teraz odbija się to na ich cerze. Poza tym ostatnio zauważyłam, że od żelów i kremów na trądzik strasznie wysusza mi się skóra i robią mi się zmarszczki pod oczami. Jeśli na noc nałożę tam grubą warstwę kremu (zazwyczaj z nagietka), to na rano jest ok, ale jeśli zapomnę, to zmarchy jak u trzydziestolatki mam :/ Zastanawiam się czy lepeij po prostu się tym nie przejmować, czy coś z tym jednak robić? Nie wiecie czy gdy po okresie dojrzewania przestanę używać kosmetyków dla nastolatków (które zazwyczaj właśnie wysuszają), to moja cera wróci do normy i te mankamenty znikną? Czy może jednak ingerować w to tym nieszczęsnym kremem? Już sama nie wiem. Jakieś wskazówki od koleżanek starszych stażem w pielęgnacji ciała? :) P.S. Przepraszam za to, że tak chaotycznie, ale mi się spieszyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegerg
Po pierwsze, jak będziesz miała 40 lat, to będziesz miała 40 lat, ani mniej ani więcej. I tak samo wcześniej i później. Po drugie, świetna do skóry jest seria balsamów i podobnych marki Oillan, bez względu na wiek i indywidualne potrzeby. Żadne inne cuda nie są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako przyszla kosmetyczka
należy o siebie dbac juz od najmlodszych lat, gdyz bledy popelnione teraz moze nie beda takie widoczne, ale za 20lat beda;) dlatego duzo nalezy od nas samych, skoro te kosmetyki wysuszaja Twoja skore sugerowalabym ich zmienienie na jakies inne, a jaka masz cere?masz 16lat to wiekszosc nastolatek ma cere tradzikowa, codzienna pielegnacja to oprocz wlasciwej diety i uprawiania sportu to rano i wieczorem staranny demakijaz twarzy-oczyszczanie, tonizowanie i nawilzanie i to z reguly starczy, raz na tydzien dodatkowo mozemy sobie zrobic peeling i maseczke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że jak mi czterdziestka stuknie, to będę miała czterdziestkę. Chodzi mi raczej o wygląd. No bo przecież da się bardzo łatwo zauważyć, że są osoby, które mają np. 30 lat, a wyglądają na 20. Są również takie, które mają 20, a wyglądają na 30 :) Co do tych preparatów... Spróbuję się co nieco zorientować. Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowereek
Sport, sport i jeszcze raz sport. Zdrowy tryb życia, zero używek typu papierosy, narkotyki czy wspomagacze. Poza tym zdrowe odzywianie, jak najmniej chemmii w jedzeniu i jak najmniej używać kosmetyki (wyjątkiem są środki czystości). Jak ja patrze na kobiety to najmłodziej wyglądają własnie takie. A jak któraś od zawsze się picowała to twarz tak zmarnowana, że szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam cerę mieszaną (tzn. przetłuszczającą się w okolicach ust, brody, nosa i czoła) + trądzik. Właśnie planuję zmianę kosmetyków. Zastanawiałam się nad takimi do cery mieszanej, ale nieprzeznaczonych docelowo do cery trądzikowej, bo to właśnie głownie przez nie mam te problemy ze skórą pod oczami. Jednak pamiętam, że gdy kiedyś z nich zreygnowałam, to trądzik mi się nasilił i boję się, że to się powtórzy. Nie wiem co jest lepsze: mieś większy trądzik, ale skórę w lepszym stanie, czy odwrotnie? :) P.S. A co z tym nakładaniem kremu pod oczy na noc? Bardziej mi to zaszkodzi (tak perspektywiczne - w przyszłości), czy pomoże? Bo na dzień dzisiejszy pomaga, ale boję się, że za X lat kremy nie będą dawały spodziewanych efektów przez to, że teraz ich nadużyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rowereek: Regularnie biegam, a jem głównie owoce i warzywa. Piję zwykłą, niegazowaną wodę lub zieloną niesłodzoną herbatę (z tym, że ludzie mówią, że jej nadmiar też podobno nie służy, ale ja ją po prostu uwielbiam :D). Mięso jem w maleńkich ilościach, gdyż po prostu go nie lubię i mnie po nim mdli (ale co jakiś czas mam robione badania krwi i na razie liczbę czerwonych krwinek mam w normie). Makijaż robię sobie tylko na specjalne okazje (wesela, komers, urodziny itp). Chyba, że mnie czasami napadnie wena twórcza, to raz na alleluja pomaluję sobie cieniami powieki i nałożę mascarę, ale naprawdę sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowereek
no to dobrze :) Oprócz biegania też dobrze na rowerku pojeździć, rolkach, albo popływać lub wspinać się. Też wg mnie ważne, aby się wysypiać jak trzeba (noc ma być od spania, a dzień do pracy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oł, na rolkach to bardzo chętnie, ale na rowerze jeździć nienawidzę. Chyba, że na takim domowym :) A z tym wysypianiem to prawda. Jak się nie wyśpię, to od razu wszystko na cerze się odbija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale proszek do prania tez
i tak zresz trupy, wiec sie postarzejesz i to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Miotła
" Każda miotła z początku dobrze miecie". Przysłowie takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie. To już uzgodniliśmy. Tylko co zrobić "żeby ta miotła dobrze miotła* przez dłuższy czas". *głupio to brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 30 lat a często
gęsto słyszę, że wyglądam na 26 max. najczęściej ludzie daą mi 23-24 (rok temu pdrywał mnie student gdy wysząłm na babski wieczór z koleżankami, pytał mnie czy jestem na 3 roku studiów bo tak wyglądam ). powiem ci, że nigdy nie używałąm za dużo kosmetyków, a zwłaszcza mało makijażu. tzn niewielką ilość podkłądu, pudru itd.tuszu, cieni owszem dużo (na stuciach w weekendy), ale wszelkie smarowidął skąpo. i miałąm meiszaną cerę. nadal mam "błyszczącą' strefę T, ale dzięki temu nie mam wcale zmarszczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t5ty45yt54
duzo wody pic jesc warzywa, owoce nie jesc chemii albo ograniczac w pozywieniu cwiczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maricco 4681
Ja mam 17 l. i też się zastanawiam czy regularne tj. codzienne stosowanie niektórych kosmetyków (tak jak w Twoim przypadku kremu pod oczy) nie sprawi, ze pozniej przestaną ona działać? Bo ja np mam staszne zmarszczki mimiczne na czole i też tak jak Ty smaruje je na nocgruba warstwa kremu (tylko nie nagietkowego, a kokosowego :D). Mógłby się ktoś wypowiedzieć na ten temat? Może jakaś kosmetyczka tu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×