Ile może trwać krwawienie po pierwszym stosunku? Powiedzcie kobietki :)

Ja kochałam się w nocy z piątku na sobotę... nie bolało... było odrobinę krwi, kolejnego dnia tylko plamienie - taki brązowawy śluz, a dzisiaj poszłam rano do łazienki... i zobaczyłam krew... taką czerwoną już i dużo więcej niż wcześniej... co się dzieje?

do ginekologa idź

a jak było w waszym przypadku?

ja miałam brązowe krwawienia prawie 2 tygodnie i lekarz powiedział, że wszystko jest ok :) po stosunku bardzo mocno krwawiłam...

ja miałam niewiele krwawienie, plamkę może.. i nie bolało praktycznie w ogóle. Przy drugim razie też chyba plmka i wiecej nic nie miałam. Żadnej krwi, żadnych krwawień... Może okres masz? Jak nie, to radziłabym do lekarza iść. Nie powiino się krwawic między okresami. Przynajmniej tak mi się wydaje...

chodzi o krwawienie z pipki ??

Po przerwaniu błony dziewiczej może wystąpić krwawienie. Krwawienie jest najczęściej niewielkie, zwykle ogranicza się do jednorazowego, niewielkiego plamienia. W niektórych przypadkach może w ogóle nie dojść do żadnego krwawienia. Zdarza się jednak, że krwawienie może być bardziej obfite lub przedłużać się w czasie. W takich przypadkach należy jednak skonsultować to z lekarzem ginekologiem.

a koleżance na górze lekarz powiedział, że 2 tygodnie brązowego plamienia są normalne... hmm :) czyli może i ze mną jest wszystko w porządku :)

moze byc normalne jesli np. uprawiasz wyczerpujce dyscypliny sportowe, ale mala kontrola u gina to chyba nie jest wielki problem, przy okazji spytaj o antykoncepcje dostosowana do twojego stanu zdrowia i stylu zycia...takie jest moje skromne zdanie ;) i zycze powodzenia na nowej drodze bycia kobietka ;)

brzmisz rozsądnie ines :) z tym ginekologiem to racja - i tak powinnam się wybrać do niego :)

:)

Dziewczyny, Mam do Was pytanie zwiazene z temetem. Biore od niedawna tabletki antykoncepcyjne. Zaleczlam je brac w pierwszym dniu okresu i takie tam ;p. w 6dniu wspolzylam z chlopakiem 1-szy raz. Bolało ale dało sie wytrzymać - po stosunku zauwazylam na bieliźnie troche krwi. Nastepnego dnia 2-gi raz, też bolało i krwawienie nie ustepowalo. Nie jest ono jakies duże, ale jednak. Wczoraj kochalismy sie trzeci raz - na chwile mnie coś tam w srodku zapiekło i poźniej bylo cudownie i nic nie bolało, ale dzisiaj mam odrobinke krwi na bieliźnie. Nie wiem o czym to swiadczy! Jesli mi nie przejdzie to pojde za 2 dni do ginekologa. Dziwi mnie fakt bo przed braniem tabletek zrobiłam badania krwi, usg, i pani ginekolog mnie badala i wszystkie badania wyszły ok! Czy możliwa jest wina tabletek, np. zbyt mala ilosc hormonu, czy tez np. Wy krwawilyscie dluzej po pierwszym stosunku? Bo zaczynam sie troszke martwić.