Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bez Krwawienia

Dlaczego NIGDY nie krwawiłam?

Polecane posty

Gość Bez Krwawienia

Nigdy po stosunku płciowym nie miałam krwiawienia, wiadomo, nie zawsze za pierwszym razem od razu błona pęka, ale od mojego pierwszego stosunku, mienło już 10 lat, przezyłam ich bardzo wiele, z róznymi partnerami (żebyscie nie pisali że to był jakis nieduolny facet ) a ni razu nie mialam krwawienia, ani nawet bólu o czym sie zawsez pisze. Tzn przy pierwszym wejściu do pochwy nie tyle że czułam ból, bo to nie był ból,ale dyskomfort, wiadomo jeszcze wtedy mięsnie pochwy nie miałam tak elastycznych,ale penis był długi i gduby,wszedł bardzo głeboko, acz kolkwiek bólu nie było. Tak za kazdym razem się działo. Później to już mięsnie macicy sie rozszezyły i nawet tego dykmomfortu juz nie czułm, tak był totez z innymi partnerami. A krwawienia jak nie było tak nie było, lecz błony nie posiadam co jest oczywiste . Dodam że nawet mll plamk czy kropeleczki i krwi NIGDY nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez Krwawienia
???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez Krwawienia
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytuję:
gdy błona dziewicza jest elastyczna to się naciąga i czasem faktycznie jest przerywana dopiero podczas porodu. A tak poza tym to tu chyba miałaś na myśli pochwę a nie macicę: "Później to już mięsnie macicy sie rozszezyły i nawet tego dykmomfortu juz nie czułm, tak był totez z innymi partnerami." ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez Krwawienia
ale ja nie mam juz błony, badałam sie ginekologicznie i sam gin powiedział ze mam przerwana błodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to widocznie nie była jakoś
bardzo ukrwiona i cały sekret. Zresztą czym się martwisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak miałam , i nawet mój ''pierwszy'' partner zarzucił mi , że nie byłam dziewicą , bo nie krwawiłam , kilka razy jeszcze się kochaliśmy , ale za każdym razem nie było ani bólu , ani krwawienia...nie rozumiałam dlaczego tak jest , nie czułam w zasadzie nic , ani jakiejś mega przyjemności ani ogromnego bólu czy dyskomfortu-zastanawiałam się wręcz co ludzie widzą w seksie,że tak się nim zachwycają. Mój ''pierwszy'' mnie zostawił , był święcie przekonany ,że go oszukałam,miałam 16 lat. Potem było jeszcze 3 partnerów , też jestem 10 lat po pierwszym razie. Nie wiem o co chodzi , czasami się nad tym zastanawiam , czy to nie jest wina tamponów , których używałam od 14 roku życia , może sama siebie używając tamponów pozbawiłam błony dziewiczej??? Nie wiem , ale niewątpliwym plusem tej sytuacji jest to , że nie przechodziłam traumatycznych prób rozpoczęcia współżycia , nie bałam się , nie bolało mnie , i nie mam w związku z tym jakichś urazów psychicznych i traumy na dalsze lata życia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
A to po stosunku trzeba krwawić? :) A to nowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×