Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalaDiablica

Dziwna znajomosc z ex...

Polecane posty

Gość MalaDiablica

Postanowilam podzielic sie z innymi ta sytuacja, bo juz sama nie wiem co mam myslec... Otoz dokladnie rok temu rozstalam sie z facetem, bardzo go kochalam, a on ciagle mnie sprawdzal, przeszukiwal gg telefon, az w koncu przeczytal jakies powyrywane z kontekstu zdania, uznal ze go zdradzam i mnie zostawil... bardzo cierpialam nie dawalam rady, po ponad pol roku od rozstania spotkalismy sie i poszlismy do lozka, po czym ja uznalam ze jest draniem i zerwalam kontakt, dzwonil na swieta z zyczeniami ale ja nie odebralam, napisal smsa, ale nie odpisalam, postanowilam byc twarda. po 4 m-cach ciszy odezwal sie i jakos zaczelismy pisac... zrobil mi prezent, wyslal mi pieniadze na rolki, napisal jakis czas temu ze ma do mnie slabosc, teraz zawsze jak rozmawiamy to oboje po pijanemu, gdzies po imprezach, zawsze przez tel, bo on jest zagranica, teraz bedzie w Pl, wczoraj gadalismy o 6 rano poltorej godziny, mowil o spotkaniu, o sexie, ze nie wytrzymalby lezac ze mna, pytal co chce na urodziny, powiedzialam ze kwiaty, swtierdzil ze kwiaty moze mi dac bez okazji i dlaczego nie chce go powykorzystywac, ale ze kwiaty beda na urodziny. sama nie wiem co czuje, mam momenty ze za nim tesknie, zastnawiam sie... bardzo go kochalam, on mnie rowniez, od rozstania zadne sie z nikim nie zwiazalo, ciagnie nas do siebie, czuc ta chemie, ale zadne nie chce sie do tego przyznac, kazde udaje twardego... moja mama byla z facetem poltora roku, rozstali sie na 2 lata i sa ze soba teraz do dzis... podobno niedaleko pada jablko od jabloni... myslicie ze on zrozumial co mial i co stracil....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
mysle ze mu zalezy na seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
Bylismy ze soba poltora roku, byla to znajomosc ciezka trudna, bo na odleglosc, on zagranica, w dodatku nasze miejscowosci w Pl leza od siebie 100 km... on ma 35 lat, jest po rozwodzie, ja 24.... oboje lubilismy sie wyglupiac, imprezowac, lubilismy dobry sex, bylismy zazdrosni o siebie, nigdy nie byl idealem, ale ja kochalam go takiego jakim byl, zostalismy para po pierwszym spotkaniu, spotkalismy sie poszlismy na impreze, wyladowalismy u niego i jak odporowadzal mnie na dworzec, powiedzial zebym byla juz grzeczna... i tak sie zaczelo... niestety sie skonczylo co bardzo bolalo;-( myslalam ze bez niego jestem nikim, ale odnalazlam swoja wartosc stanelam na nogi a on znowu sie pojawil.. nawet jego kolega kiedys powiedzial ze on napewno zaluje, bo bylo mu ze mna dobrze, ale ze sie nigdy do tego nie przyzna.... rozstanie z dnia na dzien sa najgorsze... nie zycze nikomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
ALE SKORO UPRAWIA SEX Z INNYMI, PO CO MU JA..... PO CO TO PISANIE, DZWONIENIE... ALE TEZ W SUMIE SIE ZASTNAWIAM CZY TO NIE SAM SEX...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
to ty nie wiesz co ja przezyłam..twoje opowiesc to miłosna historia... moja to horror..tego dopiero nie zycze nikomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
najpierw sie zalamalam a potem postanowilam mu pokazac co stracil, juz nie lamentowalam, nie rozpaczalam, bylam usmiechnieta, kolorowa, dostal kilka fotek odemnie na wlasne zyczenie, w sukienkach ladnie umalowana, kobieca... i wtedy sie zaczelo pisanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
Hmmm przykro mi z tego powodu, chociaz moja historia tez nie byla latwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
no cóz...do mnie nie pisze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie oczywiste...wraca do polski i nie chce mu sie szukac laski,wystarczy ze z toba troche popisze i podzwoni i juz sex bedzie.jestes latwijeszym celem niz nowa panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
no ja tez słyszałam opinie ze byli czesto udezaja na sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
....ale on ma sie z kim bzykac...... naprawde myslicie ze to tylko sex...? powiedzialam mu o tym wczoraj, ze nie jestem dziwka, powiedzial zebym go nie obrazala i ze ma duzy szacunek do mnie.... a piszac nie piszemy o sexie caly czas tylko o normalnych sprawach.. nazywa mnie ostatnio poziomka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
"....ale on ma sie z kim bzykac...... " z kim? "nazywa mnie ostatnio poziomka" wow to z pewnoscia cie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
Nie wiem z kim, nie interesuje mnie z kim sie bzyka... a od rozstania widzielismy sie tylko raz, takze to nie jest tak, ze wraca i mnie bzyka za kazdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
aaa rozumiem..to tak kilka na raz lubi ..tu jedna tu druga fajnie...a ty go idealizujesz :P ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
czekasz az ci powiem ze cie kocha? nie wydaje mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanikula
'on ma sie z kim bzykac' Glupia jestes? Facet lubi sobie pourozmaicac. Myslisz ze jak kogos bzyka, to przepusci okazje zeby ciebie bzyknac? Nie badz naiwna. A te prezenty maja sprawic, ze otworzysz nozki. Powiedz mu, zeby sie gibal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
Nie czekam az mi powie ze mnie kocha, bo na to nie licze to raz po drugie mam w nosie jego prezenty.... czemu nie spojrzycie na calkoksztalt tylko uczepicie sie jednego ze chce bzykac.... myslalam nad tym, ale to by bylo za proste... wiecie co dziewczyny, czemu tak jest, ze jednego ex mozna wymazac z pamieci a drugiego ciagle sie pamieta, pierwszy raz po rozstaniu mam kontakt z ex, pierwszy raz sie bzyknelam z ex i w ogole....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
"Glupia jestes? Facet lubi sobie pourozmaicac. Myslisz ze jak kogos bzyka, to przepusci okazje zeby ciebie bzyknac? " a z tym sie nie zgodze... moj były nie chciał bo miał juz inna na oku.... a prezenty... nie chcesz... nie przyjmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
ale wiesz...to zalezy od faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
Nie jestem glupia, ani naiwna, ani nie chce mu wskakiwac do lozka zeby zobaczyl co stracil, bo on sie nie bedzie nad tym zastnawial tylko bedzie mial bonusa w postaci dobrego sexu z fajna laska... kurcze moge miec wielu facetow, a od roku z nikim nie zwiazalam sie na stale... masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanikula
Ale jaki caloksztalt? My go nie widzimy tak jak ty. My widzimy faceta, ktory najpierw cie zostawil, a teraz ma ochote na male bzykanko. Przestan go idealizowac. Moze byl pierwszy, ale nie ostatni. Lepiej poszukaj kogos normalnego, bo zycie to nie historia z Harlequina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
A czy sa jeszcze normalni faceci....? wierzycie w ogole w zejscie sie po dluzszym rozstaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowym niennie nie
facet jest toksyczny, niestabilny emocjonalnie i pasuje mu to ze nie musi sie tak naprawde deklarowac w niczym, bo gdybys zapytała a bedziemy razem to watpie czy juz byłby taki namietny, bo nie fajnie tak sobie spedzic miło czas, pogawerzyc, moze seksik a potem nic? to strata twojej energii tym bardziej moja droga takie toksyczne relacje uzalezniaja a ty widze jestes na to podatna, a on ewidentnie jest toskyczny bo wysyła przeciwstawne sygnały to znaczy niby pokazuje ze mu zalezy ale tak nie do końca a to juz niestety daje do myslenia, nie daj sie podpuszczac a im bardziej bedziesz nieosiagalna tym on bardziej bedzie sie starał tylko pamietaj jest cie zdobedzie sytuacja sie powtórzy jak poprzednio bo to widac nie jest tym dorzały do stałych zwiazków a ty chcesz byc czyjąś zabawką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
Dziekuje za ostatnia wypowiedz, dalas mi duzo do myslenia.... i masz racje, jak jestem niedostepna to wtedy on zabiega... jak bylam slaba i ja sie staralam on mial to w nosie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowym niennie nie
oczywiscie ze sa normalni faceci a tówj ex to typ , który nie potrafi zamknąć jednych drzwi a otwiera inne, no bo po co zamykac jak mozna sie dobrze bawic czyz ni? ale nie trac zycia i czasu na takich typów, on sie nie zmieni a ty wciaż uczestniczysz w jego zyciu, ty badz silniejsza zamknij te drzwi bo same sie nie zamkną i zacznij zyc bo im dłuzej masz kontakt z toksykiem tym bardziej bedziesz czuła sie ze niby jest fajnie ale wciaz ci czegos brakuje i tak bedzie zawsze, on wie ze mu młodosc ucieka w końcu 35 lat a ty wcaz jestes nim zainteresowana myslisz ze nie wie jak to wykorzystac? gdybys nie chciasła olałabys to , no ale drzwi nie zamknięte to wciaż drzwi otwarte, tylko dlaczego ty lubisz sie zle czuc, pomimo zranienia, pomimo ze cie zostawił choc nie miał racji, ty pawasz do niego jakimiś uczuciami, tacy faceci to dupki, tylko poznajesz to dopiero po czasie, otrzasnij sie i spójrz na to relanie, co on ci daje, zaufanie? troskę prawdziwą? troskę o ciebie o samopoczucie bezpieczeństwo stabilizacje, w końcu masz 25 lat...nie od ci daje sznase na dobra zabawe tylko tyle wiec pomyśl nigdy tak naprawde tówj zwiazek jesli wrócicie do siebie nie bedzie normalny, bo on takiego nie chce, nie liczyc sie z twoim zdaniem, nie pyta czy chciałabys z nim byc, pyta o tu i teraz, żyj chwilą, czy chcesz zyć chwilą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowym niennie nie
wpisz w google toksyczny facet, albo toksyczna znajomosc, zobaczysz ile cech wspólnych ma tówj ex i ile cech wspólnych ma twoja relacja z nim, sory za literówkę, pisze szybko mam nadzieje, że czytelne jest to no pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
staram sie zyc w zgodzie ze soba i tak aby nie robic krzywdy innym, nie jestem juz ta osoba ktora bylam bedac z nim ale mam serce, swoje jakies uczucia i ciezko uwierzyc ze ktos kogo tak bardzo kochalam nie ma kompletnie serca... Juz raz powiedzialam sobie, ze jest dupkiem i zerwalam z nim kontakt, po 4 miesiacach znowu sie odezwal....... po co to robi? po co skoro moze miec inne, moze miec dobra zabawe itd...... po co mi zawraca glowe...? nie moze sobie znalesc lepszej....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaDiablica
nie szkodzi, bardzo czytelne jest i dzieki ze w ogole piszesz;-) wiem co to jest toksyczny facet, niestety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnimmna
"facet jest toksyczny, niestabilny emocjonalnie i pasuje mu to ze nie musi sie tak naprawde deklarowac w niczym, bo gdybys zapytała a bedziemy razem to watpie czy juz byłby taki namietny, bo nie fajnie tak sobie spedzic miło czas, pogawerzyc, moze seksik a potem nic? to strata twojej energii tym bardziej moja droga takie toksyczne relacje uzalezniaja a ty widze jestes na to podatna, a on ewidentnie jest toskyczny bo wysyła przeciwstawne sygnały to znaczy niby pokazuje ze mu zalezy ale tak nie do końca a to juz niestety daje do myslenia, nie daj sie podpuszczac a im bardziej bedziesz nieosiagalna tym on bardziej bedzie sie starał tylko pamietaj jest cie zdobedzie sytuacja sie powtórzy jak poprzednio bo to widac nie jest tym dorzały do stałych zwiazków a ty chcesz byc czyjąś zabawką?" auć ...zabolało.. "A czy sa jeszcze normalni faceci....? wierzycie w ogole w zejscie sie po dluzszym rozstaniu??" niestety ale tak bywa z tym ze normalni nie zostawiaja a rozwiazuja problemy na bierzaco a ci co wracaja...poczytaj sobie topicy ....pobzyka pobzyka i pojdzie a wszystko to sa jego gierki aby sparwdzic czy nadal cie ma i czy nadal jest atrakcyjny dla ciebie... ten sie zalicza do nienormalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanikula
ro pytasz czy sie mozna zejsc po przerwie, znaczy, ze chodzi ci to po glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×