Heuheuheu taka dziewczyna nie zdła maturyy

ustnej z anglika. Chodziłam z nią na zajecia i widziałam jak pracuje :O:O nawet zdania nie umiała skleić ze słowek albo nie umiała przeczytać i gdzie ona sie pcha na mature buhehehehhe tylko sie ośmieszyła bo każdy zdał na 70-95% a ona nie. Na dodatek miała proste rozmowy sterowane i spierdoliła tooo co za głąb:D:D

szkoda no ale ja wiedziałam że tak bedzie, ze sobie nie poradzi ehhh

to może bylo jej pomoc, jeszcze przed matura? a nie sie wysmiewac. nie wszyscy maja zdolnosci do jezykow. zalosna jestes.

jesteś żałosna dziewucho , ciekawe czy z wszystkiego taka dobra,będe darła łacha jak nie zdas np z matmy pisemnej hahahha. posmiejemy sie razem ;) ciałko ;*

co miałam jej pomagać? Tyle czasu było.. słowek chyba za nią się nie nauczę...:O tępak i tyle

Ty pewnie też nie zdasz, ale za to pisemnej :D

no tak to ogormny powod do radosci, ze oblala :D rozumiem, ze humor ci sie poprawil? :D to dobrze, ze chociaz masz jeden powod do radosci..

nie ciesz się z czyjegoś nieszczęścia

no sory was bardzo ale pisemną zdałam :D i w tym momencie to wy jesteście żałośni :D

a ty za to robisz literówki, i powinnaś oblać z polskiego.... heheheh

zalosne to jest sie smiac z czyjegos nieszczescia ;/

no tak znajoma oblala... mala rzecz a cieszy, nie? :D

żałosne jest twoje naśmiewanie się z czyjegoś potknięcia:P pierdolnij sie w łeb, może zmądrzejesz;]

no jeszcze nie wiadomo czy zdalas, zobaczymy w czerwcu :)

Autorka to pewnie jakaś nieszczęśliwa dziewczyna, niemająca w życiu żadnych powodzeń, oprócz tego, że w pewnym stopniu umie angielski. Żal Ciebie, autorko.

Strasznie zabawne. Strasznie.