Mam problem finansowy - jak rozwiazac?

Sluchajcie, mam problem, dostalam wyplate 10 a tak sie zlozylo (zepsuly mi sie ostatnio kolejno: pralka, musialam wymienic baterie w zlewie i spuczke), ze mialam ostatnio duze wydatki i zostalo mi niecale 90zl do nastepnej. Do tego moj facet idzie na operacje prywatnie, nie zostanie mu nic z oszczednosci i bedzie musial skads pozyczyc na czynsz. Ogolnie nie jest fajnie. Mam kilka rzeczy na sprzedaz, ale niestety na Allegro nie schodza (mam bizuterie i ciuchy - trudno sie wybic), na Gumtree nie ma odzewu. Macie jakis pomysl?

dobrze ci tak

napisac dobrze jej tak :)

Może zastaw/ sprzedaj coś w lombardzie.

NIESTETY MAM PODOBNY PROBLEM I TEŻ NIE WIEM JAK SOBIE PORADZIĆ , MOŻE JAKAŚ ZALICZKA W PRACY ?

i weź spadaj z forum!

myślałam nad kupczeniem moją dupą,co o tym sądzicie?

Nie mam za bardzo co zastawiac w lombardzie, komputer jest mi potrzebny do pracy, TV nie mam. Nic nie slyszalam o zaliczkach z pracy, ale bede musiala ja tak czy inaczej oddac, a starcza mi "na styk". Najchetniej wlasnie bym sprzedala jakies zbedne rzeczy, ale nie ma zainteresowania, a na aukcje promowana mnie nie stac

Biżuterie w niektórych lombardach też można sprzedać/zastawić. Poza tym spróbuj wieczorem dorobić. Sprzątaniem, korkami... i przede wszystkim bardzo oszczędnie wydawaj te pieniądze. Sprawdź co masz w szafkach i lodówce i zaplanuj sobie jadłospis.

Z bizuterii to mam wszystko hand-made ...

Eh. No to raczej nic poza allegro nie pozostaje. Musisz spróbować dorobić.

Jedna rzecz sie sprzedala ;) Z dorabianiem to chetnie, ale kurcze byl jeden gosc ktoremu robilam czasem projekty, ale jak na zlosc sie nie odzywa (napisalam do niego). Moze ktos chcialby portret???

Co do jedzenia to wiem, oszczedzam ;) nic mi sie nie stanie jak troche nie pododjadam, bo mam nadwage, ale chcialam facetowi pomoc finansowo, a tu doopa

to podaj tu te linki do tych aukcji jesli sprzedajesz jakiejs sensowne rzeczy to moze sie zainteresuje

Dobrze, że chociaż jedna rzecz się sprzedała.

Nie chce sprzedawac na sile czy z litosci, naprawde. Ale jesli chcesz, prosze podaj maila, a napisze do Ciebie :) moze cos Ci sie spodoba?

Pewnie, ze dobrze ;-) choc przyznam ze mialam nadzieje na wiecej. Jedzenie mnie nie martwi, bylam juz na diecie WO i prawie nic przez 2 tyg. nie jadlam, wiec wiem, ze dam rade. Martwi mnie tylko, ze na poczatku przyszlego miesiaca potrzebuje kasy, a pewnie lada chwila dostane rachunek za wode i gaz.

jakbys potrzebowala tej kasy to bys podala tej dziewczynie linki przeciez przez podanie linka nikogo nie zmuszasz do niczego tylko pokazujesz komus by sie spodobalo to by kupil a tak stracilas okazje chyba jednak nie jestes w tak beznadziejnym polozeniu skoro problemem jest linka wkleic do swoich aukcji

weź Providenta najmniej chyba można 500 zł i potem coś około 20 zł co tydzień spłacasz, jak mus to mus

Stado głupich katoli. Po co się odzywacie jak nie macie nic ciekawego do powiedzenia? Łapcie za krzyże i róbcie dym w imię miłości i tolerancji. Pożyczki to ostateczność, prędzej wybrałabym lombard. Spokojnie da się dogadać w komisach z ciuchami, albo sklepy second hand. Dużo się z tego nie wyciągnie, ale zawsze to coś jak się ma nadmiar w szafie. Dodatkowo w kwestiach dorobkowych proponuję znaleźć jakąś pracę zdalną. W sieci tego mnóstwo. Jeżeli jest komputer i brak perspektyw to można też iść na całość np. tutaj http://makanai.pl Metoda o tyle zdradliwa, że nie ma żadnej gwarancji wygranej. Ankiety i promocje to też dobry sposób żeby dorobić nieco grosza. Moja koleżanka zdecydowała się na seks kamerki. Miał być szybki interes, a zostało tak do dziś. Fakt - na brak pieniędzy już nie narzeka.

??

potrzeba mi jakies 200 złl

potrzeba mi jakies 200 zł

sekskamerka odpada

o o o napiszcie coś więcej o tych sekskamerkach!! :)

idź do banku i zrób kartę kredytową :P

Nie, nie podam TUTAJ linka do aukcji, bo juz widzialam, jak ludzie wyzywaja sie na osobach potrzebujacych, a i tak nie pomagaja. Naprawde niepotrzebne mi kolejne 50 postow na temat wyimaginowanych wad mojego towaru. I nie, nie potrzebuje 200zl, a jakis 1000. Co do lumpeksow, to nie, nie mozna sie dogadac, bo juz pytalam i w zadnym w mojej okolicy nie chca wziac rzeczy w komis, bo mowia ze nie potrzebuja (nawet nie obejrzeli)...

napiszcie mi o tych sekskamerkach! szczególnie ta, której koleżanka się na tym dorobiła ;)

Wyślij mi na meila... sophia-marie@o2.pl

Wyslalam, prosze powiedz czy doszlo, bo nie widze w historii