Siedzę i ryczę. Byłam oddawać krew i potem do mnie dzwonili i kazali przyjść

i okazało się, że mam hiv :(. Pocieszcie mnie. Co ja mam teraz zrobić? Nawet nie wiem który chłopak mnie zaraził. Mam do wszystkich dzwonić i im mówić? :( Wstydzę się :(

Wszystkich? To aż tylu masz do obdzwonienia?

A co z seksem ? Przecież gumka jak pęknie to nadal można zarazić... Wcale nie żyje się tak łatwo - jesteś troszkę w dupie...

to ile ty mialas tych chlopakow

? tzn. ten stan grypopodobny czy jakieś osłabienie albo powiększenie węzłów chłonnych?

jeśli to prawda to nie martw się co się stało to to się stało i nie zmienisz już tego Seks można uprawiać w gumce oczywiście i jest to w 99 % bezpieczne ( bo hivem nawet bez wbrew pozorom nie łatwo sie zarazić) ale wiadommo partner powinien o nim wiedzieć mimo gumki.. jest to jakies utrudnienie ale będzie dobrze nie takie tragedie ludzie mają np nowotwory nieuleczalne i co oni mają z tego zycia? a hiva nie widać nikt nie musi z Twojego otocznia o nim wiedzieć tylko partner seksualny musi

sciema, nikt nie robi testów na hiv od razu po pobraniu krwi, jakbys miala hiv to zadzwonili by do Ciebie tak za tydzien, bo musieli by czekac na wyniki, wiec marne to Twoje prowo;//

W czasie ciąży robią też wyniki na hiv i wcale nie czeka się tydzień. Ja czekałam może jakieś dwa dni.

"potem". To chyba jest potem

prowo - krotki opis sytuacji - słynne '' SIEDZĘ i RYCZĘ'' - o dziwo tylko na kafeterii sie tego uzywa :O

A wiecie, że żeby wykryć wirusa hiv we krwi, to ten wirus musi się replikować 13 razy. Krew jest dzielona na płytki, krwinki czerwone i osocze. Po otrzymaniu wyników (2-3 dni), krwinki i płytki idę do przetaczania, ale osocze leżakuje kilkanaście miesięcy zamrożone i po takim leżakowaniu znowu robią testy na hiv. Wirus w tym czasie mógł się replikować i będzie możliwe jego wykrycie. No a pozostałe składniki już poszły. Więc, to, że ktoś dostał krew do przetoczenia i nie wykryto w niej wirusa, nie znaczy, że go nie ma. Dlatego też ja, jak i większość wykładowców, z którymi miałam zajęcia, w życiu nie przyjęliby krwi. Powikłań jest sporo, nie chodzi tylko o hiv.

do Endlessly skąd Ty masz takie infi że się w ciąży robi testy na hiv?? ja jestem w drugiej ciąży i jeszcze nikt mi testów na hiv nie robił. no ale ja mam od początku tylko jednego partnera seksualnego.

To zależy od regionu. Np. w opolskim robią testy na hiv wszystkim ciężarnym.

No to nie wiem jakiego masz lekarza. U nas to jest podstawowe badanie na początku ciąży. HIV, toksoplazmoza itd. Wszystkie moje znajome to miały. I to nie chodzi o zmianę partnerów. Ja też dziecko mam z mężem;/ Masakra jakaś;/

mi nikt badan na hiv nie robił

O tym właśnie mówię. To okienko serologiczne, to czas w którym wirus się replikuje. U niektórych trwa to krócej, niektórych dłużej. Wirus musi się replikować 13 razy, zanim będzie go można wykryć. Miałam to na kursie przetaczania krwi i preparatów krwiopochodnych.

no ,ale test HIV DNA chyba wykryje HIV mimo okienka? czy jak to jest bo nie wiem dokładnie?

Nie ma możliwości wykrycia wirusa tak szybko.

nie wiem czy to prowo czy nie ale jesli to prawda to autorko i tak bedziesz musiała podac nazwiska swoich partnerów w CKiK i beda musieli sie wstawic na badania zeby wykluczyc dalsze nosicielstwo.

Jest . Czytałam o tym .test HIV DNA daje taka możliwość tzn wykrycia po 48 h . jak ktos go robi bez oddawania krwi kosztuje ok 200 zl

tzn jak ktoś go robi na własne żądanie ,a nie oddaje krwi dla innych to miałam na myśli

choć nie jest to 100 % test ,ale daje duże prawdopodobieństwo . trzeba odczekać te 3 miesiące dla całkowitej pewności

tabbert- powinni zrobic badania ,ale nikt nie może im tego kazać nawet w takim wypadku

było nie oddawac krwi ...:)