Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sseerrrta

upokorzenie, co robić?

Polecane posty

Gość sseerrrta

zostałam upokorzona przez zaskoczenie przy innych ludziach, z którymi jutro mam się spotkać/ktoś wywlókł moje problemy/, ...nie wiem jak się zachować tzn mieć smutną minę, a może robić dobrą minę do złej gry/ :( mam niską samoocenę nie potrafię zbyt dobrze radzić sobie w takich sytuacjach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahhaahhahahahahahah
a jak cie upokorzyli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A K I M A
Rób dobrą minę................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu sie nie daj
rob dobra mine do zlej gry, mimo wszystko pokaz ze masz ich w dupie. mnie upokarzano przez cale zycie, teraz jestem że tak powiem ponad ludzką głupotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sseerrrta
nie chcę pisać o co poszło ale generalnie, ze jestem złą matką, ktora nie radzi sobie w zyciu osobistym i zawodowym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sseerrrta
nie jestem idealna i mozna mi było to powiedziec w cztery oczy a tak przy wszystkich....spróbuję się wziąć w garść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wmow sobie ze nic sie nie stalo, nikt niczego nie powiedzial, to uda Ci sie zachowywac normalnie. I tak powinno byc. Co kogo obchodzi to, jaka jestes matka i jakie masz problemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahhaahhahahahahahah
a jak cie jeszcze raz ktos upokorzy to masz mu odszczekac dwa razy glosniej.zebysmy byly dumne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzeeellta
spróbuję to mówiąc delikatnie olać ale to nie łatwe, nie znoszę takich sytuacji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzeeellta
to ja dobranoc, dzięki za podniesienie na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz zaraz
nie chcę pisać o co poszło ale generalnie, ze jestem złą matką, ktora nie radzi sobie w zyciu osobistym i zawodowym a jest to chociaż prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim to
ty powiedz tamtej osobie (w cztery oczy) co myślisz o tej sytuacji i że więcej sobie nie życzysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzeeellta
trudno powiedzieć, mam tak niską samoocenę, ze wydaje mi się, ze jestem kiepskim rodzicem i pracownikiem.... ta osoba miała o tyle racje, ze pewną rzecz przeoczyłam w wychowaniu, nie jakąś tragiczną ale istotną dla dziecka.....nie byłoby sprawy gdyby mi tp powiedziała bez swiadków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzeeellta
nie mam ochoty spotykać się z tą osobą ani rozmawiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daj p sobie poznac ze zabolalo nie dawaj gnoojowi satysfakcji a na przyszlosc sorry za dosadnosc mniej mielenia jadaczka dasz rade nie pokazuj slabosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz zaraz
źli rodzice zazwyczaj nie mają sobie nic do zarzucenia (srają wyżej niż dupę mają), więc pewnie nie jesteś złym rodzicem. a tej osobie się już więcej nie zwierzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×