Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ParogenPytanie

Lek Parogen - a fobia spoleczna.

Polecane posty

Gość gość
Ktos mi powie jak z koncentracja i nauka na tym leku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie , że ci odpowiem .. Najbardziej niebezpieczne są leki które mają w skladzie Paroxetynę . Tzn mają najwięcej skutków ubocznych , były przypadki samobójstw .. Dlaczego psychiatrzy to przepisują ? Traktują ludzi jak króliki doświadczalne W USA najczęscie przepisywanym lekiem przez psychiatrów jest Xanax .. Xanax mocno uzależnia , ale podejrzewam , że i tak będzie dużo bezpieczniejszy od tego Parogenu , który ma w składzie zabójczą Paroxetynę Służe pomocą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w USA psychiatria istnieje od lat 50 lat w Polsce to nowa dziedzina , która za komuny praktycznie nie istniała .. Nie warto ufać polskim psychiatrom ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie ssri nie sa uzalezniajace w przeciwienstwie do xanaxu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SSRII jest cholernie mocne dlatego powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czesto zmiany w mozgu na lepsze bez fobii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często wszystko zalezy od organizmu mi nie spadla koncentracja na paroksetynie ale niech sie wypowiedza inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli sie ma depresje to lek pomoze na koncentracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podzielę się z wami jak to jest u mnie. Nigdy nie byłam osobą szczególnie odporna na stres. W wieku 18 lat zdiagnozowano u mnie zespół jelita drazliwego i chyba nie muszę pisać z czym się to wiąże. Teraz na nieco ponad 30 więc trochę to już trwa. Każda najmniejsza sytuacja stresująca i biegunka stulecia. Ale jakoś przezywalam. Wyszłam za mąż urodziłam dzieci i w miarę mi się wszystko wyciszylo do momentu aż poszłam do pracy. Samo wyjście do pracy było dla mnie powodem do biegania naście razy do kibla. Mówię wam obłęd. Mogłabym się tu rozpisywać nad krepujacymi sytuacjami jakie mnie przez to spotykały ale do rzeczy. Od stresu jakim suma sumarum stało się nieustanne myślenie o tym ze dostanę gdzieś w miejscu publicznym sraczki za przeproszeniem spowodował u mnie potworne stany lękowe no i nerwice ostatecznie. Bóle głowy, bezsennosc, wymioty, zawroty głowy, drętwienie twarzy ogólnie ciężko się ogarnąć. Także w momencie gdy przestało mi się chcieć żyć trafiłam do psychiatry. Z mety przepisał Parogen i coś jeszcze uspokajajacego żeby te pierwsze 2 tyg normalnie funkcjonować aż Pargen zalapie. Biorę to 10 dni...poprawy narazie się za wielkiej sie nie dopatruje oprócz tego że może lepiej śpię. No chyba ze tak jak teraz obudzialam się z bólem brzucha, nudnosciami i ogólnym rozbiciem i zalananiem znowu bo rano do pracy i jak ja tam dzień przeżyje?? Kochani macie podobne doswiadczenia? i skutki uboczne w postaci nudności???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agid
Witajcie, Byłam wczoraj u psychiatry i dostałam taki zestaw leków : miansec 30 i parogen. Mam silne napady lęków i ogarnia mnie straszna panika. Miansec mam brać wieczorem na razie 1/2 tabl a parogen rano i tez na razie 1/2 tabl. Wczoraj wieczorem wzięłam miansec****ięknie przespałam całą noc, wcześniej niestety nie mogłam spać albo jak już zasnęłam to następowało takie szybkie nerwowe wybudzanie. Mam też problemy z jedzeniem, niestety strasznie ścisnięty żołądek i tu też jest ciutkę lepiej. Niestety jest troszkę senna jeszcze ale bardzo się cieszę że się wyspałam. Parogen zacznę brać od poniedziałku bo boję się bardzo skutków ubocznych (nasilenia tych strasznych lęków) a w weekend mam ważną uroczystość. Wspomagam się xanaxem, mam nadzieję, że ta kombinacja leków pomoże mi pozbyć się tych strasznych napadów lęków. Kiedyś brałam już podobny zestaw (10 lat temu) początki były trudne ale leki pomogły bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmeliaJA
Witam wszystkich nerwusków, mam nadzieje że osoby które zaczęły brać parogen czują się już lepiej i wracają do życia. Mnie właśnie czeka ponowna konfrontacja z lekami tzn z Parogenem i doraźnie Afobamem. Cierpię na typową nerwicę lękowa z napadami lęku panicznego. Zaczęło się już z 8 lat temu i wtedy pierwszy raz poszłam na psychoterapię i połączyłam ją z lekoterapią ( taki sam zestaw Parogen + Afobam doraźnie) Pierwszy tydzień czy półtora objawy zaostrzyły się i czułam się fatalnie - wzmożone napady lęku, dziwne myśli, odrealnienie, brak apetytu itp) Chciałam przerwać branie leku ale moja psychiatra powidziała zebym wytrzymyła, zapytała tylko czy nie mam myśli samobójczych.. Nie miałam, zresztą nigdy przenigdy ich nie miałam podczas całej choroby. Całe szczęscie ze nie przerwalam brania Parogenu poniewaz juz pare dni pozniej bylo coraz lepiej, z kazdym dniem odżywałam aż w końcu poczulam sie zupełnie dobrze. Bralam lek przez ponad rok i pomalu odstawilam . Niestety po 3 miesiacach mialam nawrót choroby ( co bylo najprawdopodobniej zwiazane rowniez z tym ze nie rozwiazalam w miedzy czasie swoich problemow ) i objawy nie byly tak silne jak na poczatku ale jednak sie podlamalam.. Zaczelam nowa terapie z i inna terapeutka i to byl strzal w 10.. Mialam juz wykupione leki na recepte i chcialam znowu zaczac brac ale jakos zacisnelam zeby i skupilam sie na terapii i ostatecznie udalo mi sie wyzdrowiec bez lekow. Terapia trwala rok i naprawde udalo mi sie wyjsc z tego swinstwa - nerwicy. Na 5 długich lat... Niestety w styczniu tego roku nerwica wróciła. Mialam ciezkie dwa ostatnie lata, wiele problemow i stresow wiec zapewne moj organizm byl juz zbyt przemeczony i uklad nerwowy nie dal dłuzej rady. Probowalam sama sobie radzic bo objawy nie byly az tak straszne i czeste ale ostatnio jest coraz gorzej i dzisiaj dostalam takiego ataku paniki niespodziewanie jadac w autobusie ze az mnie to porazilo.. Nie spodziewalam sie ze az tak nerwy wezma nade mna gore.. W koncu jestem weteranem nerwicy ;) W kazdym razie po tym incydencie i wielu nerwowych dniach stwierdzilam ze nie mam juz sil i siegne ponownie po Parogen. Zaczne od pol tabletki i zobaczymy.. Ale juz sie boje tych pierwszych objawow. Czy ktos moze napisac jak bylo u Was z praca w pierwszych tygodniach przyjmowania Parogenu? Pracowaliscie normalnie? Pytam bo 7 lat temu jak zaczynalam brac PArogen to akurat nie pracowalam wiec moglam siedziec w domu. pozdrawiam! Się rozpisałam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Przygode z Parogenem zaczelam 7 lat temu, niestety nie pamietam jakie byly wtedy skutki uboczne na poczatku przyjmowania leku. Poltora roku bralam i bylo wszystko dobrze, jedynie przytylam. Dzis pierwsza dawka leku pol tabl przez 4 dni od 5 cala. Tydzien zwlekalam z zazyciem jak sie wszystkiego naczytalam. Niestety przez ten tydzien moje samopoczucie nadal tkwilo w miejscu wiec postanowilam sprobowac. Nie moge juz tak dalej zyc mam zaburzenia lękowe, boje sie ze jak gdzies pojde pojade to bede zle sie czuc. To straszne i odbija sie na mojej rodzinie. Napiszcie jesli tez zaczynacie brac. Potrzebuje wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heja!ja biore parogen od 2 miesięcy na początku była 1 tabletka po miesiącu jeszcze pól lepiej sie czułam po 1 tabletce a po dodaniu polówki wróciły skutki uboczne.czyli lęk tak dziwnie takie odrealnienie nie fajnie mam nadzieję że wszystko sie unormuje i miną te trudne chwile!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim..:) Ja od dzisiaj zaczełam brać Parogen i mam nadzieje,że miną mi moje fobie społeczne bo nie umiem tak żyć..:( Strasznę się boję jak się ktoś na mnie patrzy zaraz jestem cała czerwona, mam kołatanie serca i drżenie rąk ale najgorsza ta twarz pokryta purpura i każdy na mnie patrzy i gada "ALE ONA CZERWONA" wtedy się poddaję.. Normalnie nie mogę żyć z Tym. Moja oazą spokoju jest mój dom tu jakoś tego nie mam.. I całe szczeście bo gdyby mnie to tytaj też trzymało to kaplica.. Nawet jak ktoś mnie zawoła z zaskoczenia to dla mnie sytuacja stresująca.. Nie wiedziałam co mam robić i poszłam z jakieś 1,5 roku do psychologa powiedziałam co mi dolega i kazał mi iść do psychiatry ale nie poszłam i dopiero teraz wiec zaczynam przygodę z PAROGEN . W sumie wziełam 0.5 tabletki około godziny temu a teraz taka jakbym z 2 piwa wypiła się czuję .. Po 5 dniach mam brać cała..:) TRZYMAJCIE KCIUKI ABY MI PRZESZŁO, BO KAŻDY ZASŁUGUJE ABY BYĆ SZCZĘŚLIWYM BO TAK KRÓTKO JESTEŚMY NA TEJ PLANECIE.. :) Dodam jeszcze, że jestem osobą bardzo pozytywna i chyba mało kto by sie spodziewał, że jestem psychicznie chora..;( to ja zawsze wszystkich wysuchałam, starałam się doradzić a kiedy ja mam problem to cieżko mi sie przyznać do niego aby ktoś mnie za PSYCHOLA nie odebrał.. Pozdrawiam wszystkich i życze przed wszystkim powrotu do zdrowia.. :) I sobie oczywiście też..:) Napisze jak dalej bedzie przebiegała moja choroba i czy mi coś leki pomogły..:* buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kecaj65
Witam. Ja zaczynam od jutra parogen, ale tak sobie myślę że zacznę od 0,25mg przez 4 dni potem 0,5mg przez 5 dni i 10mg przez 7 dni i dopiero później 20mg...z tego wszystkiego, to boję się przytyć i problemów z sercem (choruję na dusznicę bolesną) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parogen biorę od ponad 3 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kecaj65
do gość ...3 lata w dawce 20mg?...kiedy poczułeś wyraźną poprawę i czy przytyłeś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo dobry i skuteczny lek.Biore go od 3 lat i moje zycie zmienilo sie na lepsze,a po nerwicy nie ma sladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apsik1995
Miałam stwierdzone zaburzenia nerwicowo- lękowo-depresyjne. Zaburzenie pojawiło się nagle, bez jakiejś konkretnej przyczyny. Trzymało mnie miesiąc. Po miesiącu skorzystakam z pomocy lekarza psychiatry bo czułam się totalnie jak nie ja. Byłam na jednej wizycie,lekarz powiedział ze niestety w tych czasach takie zaburzenia dotykają często osoby wrażliwe, powiedział ze nie potrzebuje żadnej psychoterapii bo mi to nie potrzebne. Przepisał lek Parogen, oczywiście na początku nie wierzyłam kompletnie w jego moc bo obczytalam oczywiście wszystkie fora ze raczej nie pomaga i już się nakręciłam ze nic mi nie pomoże.... Nie radzę czytać tylko słuchać lekarza!!! Musiałam przeczekać miesiąc zanim zaczął działać ale tak jest napisane w ulotce. Moja dawka to 0,20mg biorę już 3 miesiące i za 3 miesiace mam odstawić. Czuje się rewelacyjnie a raczej tak jak zawsze się czułam. Moja rada to: nie wchodzić na fora i nie czytać opini o leku czy pomaga czy nie. Na forach typu zaburzenia nerwicowo lękowe itp. się tylko nakręciłam przez co czułam się jeszcze gorzej. Nie ma co! Takie zaburzenia to choroba tych czasów. Iść i korzystać z pomocy lekarzy bo po to oni są a nie korzystać z pomocy wujka google. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kecaj65
...no i sama sobie zaprzeczasz...nie wchodzić i nie czytać forum- to co Ty tutaj robisz? reklamujesz lekarza i parogen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0104
Hej. Chciała bym i ja podzielić się z wami opiniami na temat leku Parogen. Mam 22lata. Pierwszy raz u psychiatry wylądowałam w wielu 18 lat. Stwierdzono nerwicę, depresję, zaburzenia snu, lęki i do tego bardzo się trzęse. Moje problemy ze zdrowiem zaczęły się 19 lat temu: boleści brzucha, wymioty, biegunka. Brak efektów po żadnych lekach. Gdy miałam 16 lat stwierdzono Zespół jelita drażliwego. Przepisywanio mi Sulpiryd, coaxil i inne leki ż tek kategorii. Dalej zadnej poprawy, przez bolesci brzucha i zaburzenia psychiczne nie wychodziłam z domu, noe chodzilam juz po lekarzach stwierdzilam ze noe ma to sensu.. ze ju nikt nie jeat w stanie mi pomoc W koncu trafiłam do idealnego psychiatry. Przepisano mi Parogen przez pierwsze dwa dni 0,5tab później dwa tygodnie po 1tab w trzecim tygodniu 1,5tab do tego triccito większa dwa po 1tab wieczorem, afobam doraźnie i ketral na sen. Przez pierwszy tydzień była tragedia ciągle spałam kręciło mi się w głowie miałam nudności wszystko mnie denerwowalo wszystkiego się bałam. Brałam Parogen później przez okres 7miesięcy. W między czasie zdiagnozowano u mnie Zespół Tętnicy Krezkowej Górnej rzadką chorobę. Byłam przerażona, Ale jednocześnie szczęśliwa że po tak długim czasie zdiagnozowali co to jest. Po 7 miesiącach przestałam brać Parogen odstawiłam wszystkie leki czułam się naprawdę bardzo dobrze planowanie ślubu, czekałam na operację byłam spokojniejsza. Po postawieniu leku było sto razy gorzej. Całe dnie płacze nie daje sobie rady, ze sobą. Żaden lekarz nie chce mnie zoperowac wpadam w panikę ślub niedługo tutaj operacja na którą tak czekalam. Bóle brzucha mam nasilone również dużo bardziej. Wróciłam do psychiatry od nowa zaczynam leczenie. Obecnie 7 dzień przyjmuje lek. Czuje się strasznie, znowu nigdzie nie wychodzę. Pamiętajcie! Leki trzeba przyjmować conajmniej 2 tygodnie żeby zobaczyć rezultaty. Tak czy siak ja jestem bardzo zadowolona z tego leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kecaj65
...hmmm....nie jestem lekarzem i nie chcę Ci mącić w głowie, ale ja z parogenu przeszedłem na Seronil ...może pogadaj z lekarzem, czy ta zmiana by coś wniosła??? PS. Przytyłaś przy parogenie? ja w ciagu kilku miesięcy 20!!!!kg (z 80kg na 100kg) teraz z seronilem i odpowiednią dietą idę "powoli" w dół... no tak, ja mam 52 lata i metabolizm już nie ten a i ruszać się nie chce-całe dnie przesiaduję w domu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam serdecznie ja leczę się parogenem 10 lat i jest wszystko ok. jak ktoś ma pytania to chętnie podpowiem ,pomogę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kilku lat biorę Parogen(mialam przerwę,ale po urodzeniu dziecka wróciłam) i bardzo sobie chwalę ten lek. Początki są trudne,odstawienie też,ale dzięki niemu można żyć normalnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość D
Witam, bralem ten ten lek przez poltora roku uwazanm ze jest bardzo doby na depresje pomogl mi zniej wyjsc calkowicie. Ale ja nie o tym chciałem. zauwazylem ze jest bardzo fajny na fobie spoleczna pownieważ podczas jak sie go stosuje czlowiek ma mniej leku spolecznego albo nawet śmie powiedziec ze w ogole. Co u mnie spowodowało ze zdalem sobie sprawe z tego ze tak naprawde nie ma co sie bać tych wszystich sytuacji ktore do tej pory powodowały dyskomfort. Fakt odstawianie leku jest ciezkie powniewaz trzeba zmiejszac dawki bawdzo delikatnie (ja koczyłem na 1/4 tabletki co dwa dni by uniknac zawrotow glowy). Życzę powodzenia ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Ludzie piszą często, że przy tego typu lekach doświadczają dziwnych snów. Czy może zechciałby ktoś coś więcej o tym powiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy komus dokuczalo na paroksetynie Swedzenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy lek

To jest najlepszy i naj mniej problematyczny lek jaki znam, moje zycie sie zmienilo. Nigdy nie poczulem tego ze biore jakis lek. Jak prubowalem zmiejszyc dawke na polowe to dostalem zawroty glowy. Czy ktos zna ten problem?

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×