czerwienie się, zna ktoś dobre maści lub kremy??

tak jak wyżej...tylko proszę o sprawdzone porady:)

nikt nie może mi pomóc:(??

taki kremik-serum jedyny dla mnie

maść protopic 0,1 ale na receptę

a stosowaliście może Iwostin Capillin??

serum wzmacniające z AA do skóry naczynkowej kiedyś miałam próbkę tego właśnie z Iwostinu, myślę że może go kiedyś wypróbuje jak mi się serum skończy, ale jestem bardzo zadowolona z AA

z tego co widzę to chyba strasznie drogie to serum??

a i jeszcze takie pytanie... to mozna nosic pod makijazem caly dzien czy trzeba kilka razy dziennie smarowac??

ceny są beznadzienjne, co apteka to inna ja kupilam za 33 zł, ale to w małej miejscowości i to wtedy byłam akurat przy okazji, więc mi się udało ja nakładam na noc jedynie, na dzie filtry czasem jak mam bardzo przesuszoną skóre to nakładam pod, ale teraz est ciepło a że mam skłonności do świecenia się to nie nakłądam tego na dzień, jedynie na noc

sorki za literówki, ale moja klawiatura jest chyba zepsuta bo musze łądować w nią z całej siły żeby coś napisać ;)

a jak wypróbowałas ten z Iwostinu to dobry był??

miałam tylko próbki, a przy tych kremach do ksóry naczynkowej nie można stwierdzić czy był dobry po paru dniach, skóra dobrze tolerowała-bo mam problemową, ale czy zniwelowałby jakiekolwiek zaczerwienienia nie wiem. Tolerancja super.

powinien zobaczyć Cię dermatolog a później się paćkaj mazidłami i kremami polecanymi przez neta

Ja proponuję tonik z kocanki domowej roboty, stosowany regularnie daje efekty ( ja robię go w kawiarce, takiej najzwyklejszej,trzymam go w lodówce) Do tego jeszcze kremy ZIaja- seria naczynkowa,Ziaja jest tania i dobra poczytaj opinie na Wizaz

tylko chodzi o to, że mi głupio...tzn wiem,że jak przyjde to zaraz się zaczerwienię...to jest taki chore...

ja czytałam opienie z tego Iwostinu i nawet ludzie są zadowolenie, piszą, że stosowali na napadowe czerwienia skóry, czy też jakies przebarwienia....

ach, to ty u lekarza nie byłaś :] hmm, sprawa priorytetowa, nie można się bawić w samoleczenie a kremy z ziaji przerabiałam, moja skóra ich nie lubi miała miesięczny wysyp po tych do cery naczynkowej ale co skóra to inna reakcja a lekarz nie takie cuda na twarzy widział, więc jak nie pójdziesz to będzie gorzej zrseztą cos mi się wydaje że to nie twoja cera nawala a psychika (wybacz bezpośredniość)

ja wiem i nie potrafie sobie z tym poradzic... tzn jakos probuje, ale i tak w tym wieku teraz mi sie to nasiliło...każdy mówi: "nie myśl o tym, bo sama myśl o tym, że sie zaczerwienisz sprawia,że masz tego buraka na twarzy..." tylko, że to sie tak nie da..- nie myślec!!:(...jakas fobia społeczna...

przede wszystkim to- jak Ci pomógł?

dziecwzynyy???

u mnie to było związane z bardzo trudnym okresem w życiu, a więc nerwy :O. Czerwienienie, podrażnienie skóry, pieczenie i początki trądziku różowatego się zaczęły, nic fajnego. W dodatku łojotokowe zapalenie skóry. .. To było kilkuetapowe leczenie najpierw leki przeciwzapalne i maści na receptę polecił mi lekarz wyciszenie emocji, więc usilnie dążyłam do uporządkowania swoich osobistych spraw i brałam kilka tygodni ziołowe tabletki uspokajające dodatkowo ograniczenie cukru w diecie oraz ogólnie "śmieciowego jedzenia" - odżywiałam się wtedy byle jak w ogóle - bardziej higieniczny tryb życia później dopiero kosmetyki :ale bardzo łagodne, nie ingerujące , fajny jest Physiogel (cała seria do kupienia w aptece, polecam krem nawilzający) a na takie napadowe czerwenienie (ale zaznaczam, że u mnie to było takie podrażniajace, piekące, które długo nie ustępowało) to było serum FAST synchrorose właśnie

i przeszło troche??

to było kilka lat temu :) wg mnie pójście do lekarza wtedy to była jedna z moich lepszych decyzji :). Męczyłam się długo, nie wiadomo po co. Teraz jest naprawdę super, nie twierdze że mam cerę idealna i bezproblemową, ale dbam o nią ostrożnie i jeśli cokolwiek jej nie pasuje nie używam. W sumie to używam dwóch kremów do twarzy teraz: physiogelu własnie i serum olay regenerist, bo już stara d. jestem:)

buraczku :), życzę Ci, żebyś trafiła na mądrego lekarza i sama dla siebie była bardzo dobra. Powodzenia i uśmiechu :)

hehe dzięki:)

Bardzo dobry będzie krem typu BB z mucyna ślimaka. Ma dzialanie regeneracyjne i jest wlasnie doskobaly dla cery naczyniowej. zapobiegnie też powstaniu trądzik a różowatego. Jezeli chcecie podam gdzie kupić ten krem.

smarowanie sie maziami NIC nie da, dopoki nie dostarczymy organizmaowi wszystkich skladnikow, ktore on potrzebuje do produkcji zyl, czyli zdrowe zawierajace wartosc odzywcza jedzenie, WITAMINA C. ponadto zelatyna, lub galaretka z nozek, tran etc.