Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

laleczka82

kiedy przedstawi mnie rodzicom???;/

Polecane posty

czesc mam pytanko nurtuje mnie to kiedy wasz facet przedstawil was swoim rodzicom?? tzn po jakim czasie zwiazku ?? kurcze ja jestem z moim od 9 miesiecy i czasami mam wrazenie ze oni nawet nie wiedza ze ja wogole istnieje?? nie kwapi sie do tego?? nie chce napierac bo po co nie jest to najwazniejsze ale jaednak milo by mi sie zrobilo ze mysli o mnie powaznie a poza tym tak dziwnie jakbysmy sie ukrywali buuu nie wiem co mam myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pojechałam do mojego chłopaka po 3mies około... to znaczy nie było jakiegoś obiadku i przedstawiania sie sobie nawzajem... jakos tak bardzo naturalnie wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trochę dziwne. Ale ludzie mają rożne zwyczaje nie zawsze się dobrze żyje z rodzicami i nie chce się innych do tego mieszać. Może również być tak że nie traktuje waszej znajomości poważnie. Ja bym sama zapytała. Bo bardzo szybko zostałam wprowadzona do rodziny. Już chyba po 2 miesiącach bywałam na wszystkich rodzinnych impreza oficjalnie jako jego dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sie widujemy w wekendy przewaznie czasami w tyg on wynajmuje sam mieszkanie rodzice mieszkaja mijscowosc obok takze nie ma mozliwosci naturalnego poznania bojak jaezdze do niego to do niego a nie do rodzinnego domu kurcze nie wiem jakos tak glupio mi niewiem czy mam z nim o tym pogadac?? ale z drugiej strony jak bedzie chcial to to zrobi nie ma co napierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrafka88
moj przedstawił mnie po 1.5msc. w sumie nie było to tak strasznie oficjalne, po prostu wpadlsmy do niego, pozniej pojechalismy do jego kumpla. ale dobrze, ze mam to za soba . nie wiem czy mnie jego matka polubiła, ale wali mnie to serdecznie, mieszkamy daleko od siebie , jakbvy co i tak nie bede z nia mieszkac, takze wiecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Kochanie, nie czytaj durnych komentarzy na temat tego, że on nie traktuje Cię poważnie, albo, że coś z nim nie tak, to bzdura totalna. Każdy ma do tego inne podejście, Powiedz ch\lopakowi wprost, że chciałabyś poznać jego rodzinę, że dziwnie się czujesz z tym, że Cię jeszcze nie przedstawił. Takie rozwiązanie jest tysiąc razy lepsze niż domysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój po m-cu "bycia ze sobą" zaprosił mnie na komunię swojego chrześniaka i tam poznałam całą rodzinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie martw się:)
Ja rodziców mojego już wtedy narzeczonego poznałam po 15 miesiącach :)i w tym roku mieszkania razem.Jakoś mi się nie spieszyło do ich poznania... A tymbardziej nie miałam o to żalu czy pretensji do narzeczonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie wiem ze niema sie co przejmowac chce mu o tym powiedziec ze mnie to gnebi ale z drugiej strony moze wyjsc ze sie narzucam za bardzo z tym poznawaniem ze nie wiem odrazu go do oltarza chce ciagnac :P wiem ze mu na mmnie zalezy okazuje to na kazdym kroku i mysle ze traktuje mnie opowaznie ale nurtuje mnie strasznie to ze rodzice chyba o mnie nei wiedza;/ przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Dlatego właśnie powinnaś mu powiedzieć wprost co czujesz. Ja nie widzę nic niestosownego w tym, że jesteś ciekawa i chcesz ich poznać i on też nie powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka mala111
ja moje znalam okolo 4 lat, a jego rodzicow nie, bo tez wlasnie wynajmowal sam kawalerke a jego rodzice mieszkali w ty msamsym budynku asle innym mieszkaniu.. tylko my raz bylismy razem a raz nie.. potem jakos wyszlo ze przeprowadzil sie razem z rodzicami i zaprosil mnie na wesele do jego rodziny (ale bylismy wtedy tylko w ukladach kolezenskich) no i przedstawil mniewlasnie wtedy swoim rodzicom, a potem juz mnie zapraszal caly czas na kawe do domu i normalnie gadalam z jego rodzicami.. Twoj moze sie jeszcze boi,. moze nie mysli jeszcze zupelnie powaznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie wiem jak mam do tego podejsc co mamzapytac wprost czy zamierza mnie przedstawic kiedys swoim rodzicom?? kurcze nigdy nie wiem jak sie zachowywac w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wydaje mi sie ze sie boi to zrobic:P nie wiem czego sie boi ale tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfswdghged
ja pierdole jak w sredniowieczu:) zabierz go na polowanie ze swoim starym niech sie wykaże czy jest coś wart a potem do domu i postaw przed nim polewke miedzy wami niech siedzi przyzwoitka a potem zmus go by w swoim zamczysku zorganizowal wielki bal i sprowadzil cie na koniu w sukni balowej tylko nie zapomnij ze musisz mieć wielki posag bo inaczej nie jestes warta tego by cie rodzicom pokazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Może i się boi. Ale to właśnie znaczy, że mu tak bardzo zależy, żebyście przypadli sobie do gustu. W każdym razie delikatnie zapytać nigdy nie zaszkodzi. Tylko na pewno nie w takim tonie jak to napisałaś. Raczej jakoś tak "wiesz chciałabym kiedyś przy okazji poznać Twoją rodzinkę". Ja to po prostu zaczęłam swojego pytać w luźnej rozmowie do kogo jest bardziej podobny, z kim ma lepszy kontakt z rodziców i tak od słowa do słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natuska dzieki ale jest tak ze kiedys juz rozmawialismy tak wspominaja c bo wogole on zaproponowal mi zdebym z nim zamieszkalaa ale ja odmowilam ze wzgledu na to ze nie znaja mnie no bo co sobie pomysl aobca jakas laska wprowadza sie oni mnie nie znaja ja ich jeszcze sobie nagrabie przez to i poki co temat ucichl a on nic wiec nie wiem co o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastatazja
Po 3 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Ja Ci moja droga dobrze radzę, rozmawiaj szczerze z chłopakiem o takich sprawach, bo potem narastają tylko niepotrzebne \zale, tworzą się jakiej nieporozumienia, niedomówienia, a od tego zwi\ązek się powoli i skutecznie sypie. Pogadaj z nim, na prawdę, wytłumacz co i jak. Powiedz, że się boisz, żeby Ciebie źle nie zrozumiał, ale się tym martwisz. Jak kocha to będzie się starał zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola.88
po 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba musze sie przelalamc tak jak mowisz jesli mnie kocha i mysli o mnie opoiwaznie to zrozumie moje watpliwosci:P i postara sie z tym cos zrobic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami mi sie wydaje glupie to ale wyolbrzymaiam pewnie ze sie boi jak rodzice na mnie zareaguja czy im sie spodobam nie wiem poprostu nie wiem... jestesmy juz ze soba troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeefgg
a ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeefgg
moze boi sie presji ze strony rodzicow odnosnie slubu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ... sama juz nie wiem zobaczymy jak sie rozwinie jesli w najblizszym czasie nie wspomni nic o poznawaniu sie to chyba musze sama zadzaialac bo kurcze czuje sie jakos dziwnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Kurcze ludzie, ale jaki to ma sens snucie przeróżnych teorii? Przecież póki go nie spyta to się nie dowie jaki jest prawdziwy powód. To lepiej sobie samemu wymyślać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natuska wiem rozmowa!!! i bedzie rozmowa :Pbo ja musze wiedziec na czym stoje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×