do mam, które mają jedno dziecko i nie chca więcej!!!!!!!!!!!

bardzo się boję że znowu zajdę w ciążę (moj synek ma 3 latka) wczesnienj jakos sie nie bałam, biote tabletki anty, ale od kilku m-cy mam jakies glupie schizy, potrafię robic co tydzień testy :/ i mimo że wyniki są negatywne, nie uspokaja mnie to, czy ktos miał podobny problem, jak sobie z tym poradzic

przestan się kochać proste! nawiedzona babo!

spoko jak zwykle nikt normalny się nie wypowie...

ja tak mam biore tabletki anty a i tak ciagle sie boje ze jestem w ciazy i jak tylko w jakis dzien sie zle czuje to juz wpadam w dolek:/ ale to dlatego ze mam koszmarne wspomnienia z porodu i sie boje a nie dlatego ze nie chce 2 dziecka bo chce tylko ze za pare lat

spokojnie-mój ma dwa latka i też tak mam tabletek nie biorę bo mój zołądek wariuje nawet z osłonowymi nie mogę ich brać zostaje mi prezerwatywa, ostrozność i myslę o wkładce wewnatrzmacicznej

wiesz mam tak samo! tez mam dziecko w wieku prawie 3 lat i nie chce miec jak narazie więcej dzieci. wiem jak sie czujesz uwierz mi!

Ja tez mam jedno i juz nie chce

ja też chce drugie ale nie teraz, za kilka lat, to jest okropne ciągle myślę czy aby na penwo polknęłam czy mi czasem nie upadła to na pewno nie jest normalne.... a jak sobie z tym radzicie????

Jesli tak bardzo sie boisz i jestes niespokojna, to moze pomysl o jakiejs spirali lub innym zabiegu,ktory nie pozwoli Ci zajsc w ciaze poraz kolejny.

Jesli tak bardzo sie boisz i jestes niespokojna, to moze pomysl o jakiejs spirali lub innym zabiegu,ktory nie pozwoli Ci zajsc w ciaze poraz kolejny.

sama już właśnie nie wiem co robić... wiem na pewno że to jest związane z tym, że właśnie wróciłam do pracy po 3 latach przerwy i na studia mały idzie d przedszkola i nie chce znwou wracać do pieluch, jak się urodził to wogóle się tym nie martwiłam, wiedziałam że tabletki działają i już a teraz..................

pomyśl więc może o spirali

Moze sprobuj poradzic sie jakiegos psychologa, bo tak jak mowisz zycie w ciaglej niepewnosci i strachu czy znowu jestes w ciazy musi byc koszmarem. Osobiscie nie mam takich obaw,ale to pewnie dlatego ze mama jestem dopiero 3 tygodnie. Zycze powodzenia i trzymam kciuki abys znalazla jakies rozwiazanie, pozdrawiam.

Ja też tak miałam i wiesz co - zrezygnowałam z tabsów, bo tak się bałam, że nie byłam w ogóle zdolna do seksu. używamy teraz prezerwatyw, jakoś im bardziej ufam, do tego mam zawsze wykupione Escapelle, jakby pękła i czuję się z tym o wiele pewniej. Oczywiście nie uprawiamy seksu w moje dni plodne - umiem je rozpoznac - mam wyraźne objawy owulacji. a w inne dni - obowiązkowo durexy- nigdy jeszcze nie pękła, ani nic, co by było powodem do niepokoju i w końcu przestałam robic testy ciążowe :)