Gość ;eiovcnxknvkds Napisano Maj 18, 2011 Co miesiąc daje jej ok 300-400 zł. Jestem wściekła / Jego siostra jest typowym przykładem nieroba. Nie ma żadnego wykształcenia, nawet zawodówki nie skończyła. Jęczy, że nie ma pracy, ale nigdzie podań nie składa. Nie chce sprzedawać na kasie bo to męcząca praca a ona zasługuje na coś lepszego (ale przecież nic nie umie wiec nie wiem czego oczekuje). Na papierosy znajdzie pieniądze a ciągle narzeka, że nie ma na jedzenie, na ubrania. A on się nad nią lituje i daje kasę. My tez nie jesteśmy tacy dorobieni. Samochód mamy stary, przydałoby się zmienić, poza tym spłacamy kredyt. Mąż nie widzi problemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach