Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ten ostatni niedziel

Dzień zły

Polecane posty

Nie śmieję się z Ciebie tylko mnie rozbawiasz, a to różnica :D Myślisz, że tylko Twoje życie jest takie? Inni mają gorzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co? Zjadłem właśnie śniadanio/obiado/kolację... półtorej bułki z konserwą i keczupem, oraz pozostałe pół bułki bez niczego... i co? :O Zapalę sobie po jedzeniu... i znowu cały dzień przed komputerem... znowu się uczyć i uczyć... :O A na wieczór wypiję zimne piwko... na Kafeterii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też robię codziennie to samo. Nie pracuję. Zajmuję się synem i domem. Dom, dziecko, dom, dziecko... Co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale inni... ale inni to przegrywają życie z różnych powodów... wypadki, nieszczęścia, zły los, własna głupota... a ja urodziłem się po to żeby przegrać życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie wmawiaj O tym, że przegrałeś życie mógłbyś powiedzieć za 70 lat jak będziesz na łożu śmierci a nie dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to się ciesz że masz dziecko, że masz kogoś, ciesz się a nie narzekaj że robisz codziennie to samo. Mnie nie chodzi o robienie codziennie tego samego. Nie ważne co studiuję... ważne że przegrałem życie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dożyję 70 lat... zamierzam skończyć swoją wegetację w 2031 roku. Ale nawet gdybym jej nie skończył, to to jest pewne że w wieku 70 lat powiedział bym "przegrałem życie". :O Od 24 lat przegrywam każdy dzień i nie potrafię tego zmienić... więc czego mam się spodziewać? Że nagle stanie się cud? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, ułożę sobie życie. Po studiach znajdę prace, wynajmę jakiś pokój żeby nie mieszkać z rodzicami i będę się upijał codziennie po pracy. Zostanę alkoholikiem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna*******
A dasz namówić się na prywatny kontakt wirtualny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie znajdę kobietę? W lesie? Z moimi trudnościami w nawiązywaniu kontaktu z ludźmi? :O Chyba że masz na myśli Połówkę Czystej... to tak, nawet ślub z nią wezmę jak skończę studia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna*******
A choćby dla samej przekory, nic nie tracisz a być może i mi pomożesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na studiach... z dwiema osobami nawiązałem normalny kontakt, taki żebym normalnie z nimi pogadał. Z resztą to tylko cześć i jak coś potrzeba rozmawiam. Nie chodzę na żadne imprezy ani nic. Poza tym został mi jeszcze rok studiów tylko. W internecie... no w internecie poznam kogoś, tylko co z tego jak potrzebuję dużo czasu na nawiązanie z kimś normalnego kontaktu? Więc po pierwszym spotkaniu to będzie koniec znajomości :O W pubie na piwie z kolegami... nie pijemy piwa w pubach, nie chodzimy do knajp, pijemy piwo wyłącznie we własnym towarzystwie, gdzie nie ma ludzi. Anna******* A co masz problem z komputerem? To pisz tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×