Załamałem się jak przeczytałem archiwum rozmów mojej kobiety w gg

I nie mam na myśli jakiejś zdrady czy coś... tylko jej rozmów z koleżankami tradycyjnie kiedy zostawi odpalone gg a wyjdzie np do łazienki to jej przeglądam rozmowy z różnymi goścmi w celu kontroli.. zawsze wszystko git, tym razem tez nic nowego z facetami więc postanowilem luknąć jakąś jej rozmowe na gg z jej najlepsza przyjaciółką.. i wiecie co? no jestem zdruzgotany jakie kobiety potrafią być obleśne :O na szczęście moja kobieta trzymała jako taki poziom, ale ta koleżanka? dosłownie cytuję jej jedno zdanie "ale dzisiaj z rana miałam sraczkę, madziu nie mogłam potem wejść przez 30 min do łazienki bo tak śmierdziało :D" albo: "mogł by mnie teraz zerżnąć od tyłu jakiś mulat :D" no masakra.. wiadomo, ze faceci potrafią być oblesni, ale kobiety? fuuuj

popłakałam się ze śmiechu.. dziewczyny są wyluzowane... napisanie że miała sraczke jest szybsze niż "wiesz, dzis miałam taką obstrukcję, że ..." no proszę Cię, ciesz się że ma kogoś przed kim nie musi zważać na słowa i czuje się wyluzowana.

nie wszystkie kobiety sa tak prymitywne jak te pokroju twej panny i ich przyjaciolek

to cos Ty nie wiedzial ze takie sa kobiety?

ja lubie proste kobiety :)

kontrolujesz swoją dziewczynę?? To chyba ty jesteś obleśny! I chory, nie pojęte!

zdziwilem się bo myslałem, że kobiety nie robią kupy :O a po drugie to obleśne... jak mozna byc damą do tego atrakcyjną i taki tekst walic, kurwa teraz jak zobacze w realu tą jej przyjaciolke to bede mial conajmniej dziwne odczucie

//kontrolujesz swoją dziewczynę?? To chyba ty jesteś obleśny! I chory, nie pojęte!// tylko idiota nie kontroluje swojej kobiety...

oczywiście, że tylko idiota kontroluje swoją kobietę, bo nie stac go na taką, której nie trzeba sprawdzać. Zadna inteligentna z takim się nie zwiąże.

abadziababenc - racja

To po co jej grzebiesz w archiwum? Ciekawosc to pierwszy stopien do piekla ;P

a znasz pojęcie, ufaj ale badz ostrozny? zaufac bez granicznie w dzisiejszych czasach jest niemozliwe.. i tak jej ufam w jakims stopniu bo czesto jej pozwalam chodzic samej z kolezankami do klubu itp.. ale to co ona tam wyprawia to ja nawet nie chce wiedziec ale telefon czy gg musze sprawdzac, po prostu trzeba

No tak.. też ufam swojemu chłopakowi ale nigdy by mi na myśl nie przyszło żeby grzebać w jego telefonie czy gadu.. choc kusi nie raz ale ufam mu. To co powinien to mi mówi. Nie interesuje mnie nawet z kim on tam pisze i o czym. A jak napisze jakaś dziewczyna to mi mówi xdd Ale i tak za bardzo z nikim nie pisze xdd

Jasne niech nie kontroluje a potem wychowuje jeszcze cudze dzieci.