Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jovanka Jovanke

Czy dobry gust muzyczny u faceta/dziewczyny jest dla was kryterium,

Polecane posty

Gość Jovanka Jovanke

w dobieraniu się w pary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovanka Jovanke
Sorki, ten przecinek niepotrzebnie się wkradł do akcji ;p W każdym bądź razie nie wyobrażam sobie, żeby mój mężczyzna był laikiem w sprawach muzyki. Nie może traktować muzyki tylko jako rozrywki na piątkowy wieczór, to, że bawi się przy hitach z ESKI mnie nie interesuje, bo ważne jest, żeby naprawdę pasjonował się muzyką, a już mile widziana byłaby własna działalność muzyczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Dla mnie jest to jakieś tam kryterium, w sumie nigdy nie miałam faceta, który słucha diametralnie różnej muzyki ode mnie...ale to wynika chyba bardziej z obracania się w podobnych kręgach kulturowo-społecznych, nie z jakiegoś testu który wstępnie przeprowadzam na kandydacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovanka Jovanke
No, ja też nie przeprowadzam żadnego wstępnego testu, żeby nie było;) Ale to, że mężczyzna muzykuje i dodatkowo pasjonuje się muzyką, jest dla mnie bardzo ważne. Może mieć nawet inny gust niż ja, ale najważniejsze, żeby utrzymywał jakiś poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yaarrrrrrr Zwrot na bakburtę
nie, bo to niepoważne i trąci podstawówką na dechę i za burtę takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włóczęga
Dla mnie ma to znaczenie. Może to głupie ale twierdzę, że to jakiej człowiek słucha muzyki ma przełożenie na to jakim jest człowiekiem. Oczywiście nie zawsze. Znam osoby, które słuchają muzyki "rozrywkowej" czyli hity z eski ale są normalnymi ludźmi. Ale chciałbym, by moja dziewczyna miała gust muzyczny. Nie musi być on identyczny jak mój, nawet fajnie jakby był inny- mógłbym poznać jakiś inny rodzaj muzyki. Tylko ostatnio spotykam samie takie, które na pytanie jakiej słucha muzyki odpowiadają : "normalnej, takiej co w radiu". Dla mnie to znak, że taka dziewczyny muzykę traktuje jako zapełnienie ciszy i niczego więcej od muzyki nie oczekuje. A to już jest moje przeciwieństwo. Ja sam nie twierdzę, że mam jakiś niezwykły gust muzyczny, ale lubię jak piosenka, to coś więcej niż tylko podkład z komputera i płytki tekst. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovanka Jovanke
A jak to jest u was? Czego słuchają wasi partnerzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovanka Jovanke
Zgadzam się z Tobą, Włóczęgą. Gust muzyczny w znacznym stopniu odzwierciedla osobowość. Poza tym wiążę się też często ze wspólnym spędzaniem czasu. Chciałabym, żeby można było faceta zabrać do dobry koncert, pogadać z nim o wrażeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovanka Jovanke
Teraz dużo ludzi, np. na studiach ma strasznie jednolity gust.Większość, jeśli ma wymienić swoje ulubione zespoły, to podaje Strachy na Lachy, Hey, Myslovitz, Muse, Comę...zero nowości. Dlatego zależy mi na tym, żeby poznać kogoś, kto będzie słuchał nieco ciekawszych rzeczy, bo też chciałabym się zarazić czymś nowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam slucham praktycznie wszystkich gatunkow muzycznych ale czuje ze jakbym powiedzial jakiejs dziewczynie albo kumplowi z mojej bylej juz klasy ze podoba mi sie np. Metallica,System of a down,P.O.D,Rise against,Seether to nie wiedzieliby o co chodzi i mieliby mnie za jakiegos dziwaka-metalowca. Dla nich liczy sie tylko eska i ich hity na czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaa gust na studiach
kazdy chce sluchac czegos oryginalnego, a wszyscy sluchają comy i uwazaja ze sa tacy wyjatkowi bo sluchaja inteligentnej muzyki :D jak dla mnie gust muzyczny jako kryterium przy wyborze partnera to glupota. nie dla kazdego muzyka musi byc jakims wielkim przezyciem, szukaniem sensu, zeby miec sprecyzowany gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle sie dzieje
ja lubie, kiedy facet slucha czegos poza techno i trance itp..sama lubie muzyke, ale przyznaje bez bicia, nie jestem mistrzem w tej dziedzinie, czetso nawte ne znam nazw zespolow dokladnie, ale lubie rocka, zagraniczny, polski i stare varius manx i tego typu. jednak bywalo, ze zakochalam sie z facecie co sluchal hitow z eski-dokladnie i bardzo mi sie podobal. to zalezy od charakteru czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście , że tak...nie wyobrażam sobie spędzać czas z kimś , kto włącza mi wszechobecną komerchę z radia, tv itd...to jest niedopuszczalne i traciłbym nie tylko czas , ale i słuch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po części tak, fajnie jak facet ma podobny gust, ale nie byłoby większej tragedii jakby słuchał całkowicie odmiennej muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_ona
ja od kilku lat slucham glownie starej comy, aktualna troche mi zbrzydła zrobila sie baaaardzo komercyjna:/ ostatnia plyta lipa wszechczasów. Pierwsza plyta to bylo cos:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jest to dla mnie kryterium. muzyka odzwierciedla to jakim sie jest czlowiekiem. nie moglabym byc z kims kto slucha techno i ciagle lata na dyskoteki albo disco polo i kocha festyny czy tez slucha "tego co radiu" i niczego wiecej, czyli gowna. a Jovanka Jovanke lubi Nigela Kennedy'ego;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumelant666
posłuchajcie sobie rocka z lat 70, wtedy nagrano najlepsza muzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek Roj
Chyba Cię pogięło. Pieprzyć muzykę i gusta muzyczne. Mam to w dupie czego ona słucha. Sam umiem odróżnić Mozarta od Vivaldiego, ale lubię też czasem disco, hip hop, itd. Większego kretynizmu w dobieraniu się w pary nie słyszałem. Walić muzykę, w domu nawet radia nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnny Zboczonny
Dla mnie zdecydowanie tak. Słucham alternatywnych dzwiekow, to raz, a dwa, jak slyszę, że "slucham Dody/Justina Bibera/innej popgwiazdeczki, to i taka osoba zarabia od razu wielkiego minusa. Bo jednak to o czymś świadczy, a konkretnie o wąskich horyzontach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to ważne ^^ w końcu to, czego człowiek słucha dużo mówi o charakterze tej osoby ;) nie musi byc jakaś mega alternatywa (nawet nie lubię, szczerze mówiąc) ale nie chciałabym kogoś komu wystarcza disco polo z tekstem o rżnięciu w koniczynie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnny Zboczonny
Ciekawostka dla nieogarniętych- sa ludzie, którzy, jak to ładnie ujął Włoczęga, traktują muzykę serio, a nie jako jakieś tam brzdąkanie żeby nie było cicho. A to nie oznacza zapieprzania do filharmonii, wcale nie. Mam na mysli to, że sami szukają styli muzycznych, które potrafią wywołać w nich prawdziwe emocje. Komerycjne gówno lecące na Esce nigdy tego nie spowoduje. Szukam więc kogoś, kto ma identyczne podejście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gs;ljiyuiu
Muzyka w jakiś tak sposób świadczy o człowieku, chyba nikt nie chciałby mieć partnera który na serio lubi obciach ( czuli disco polo ), ale to ma znaczenie tylko wtedy gdy jest się młodym, na codzień bardziej się liczy uczciwość, zaradność życiowa, stabilność psychiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huaaaaaaaana
hej -co jest nagannego w 'zapieprzaniu do filharmonii'? :D mi nawet wstyd, ze nie zapieprzam, a mam sie za melomanke :D -slucham TEZ, CZASEM hitow z eski. a dlaczego? bo glosno puszczone niesamowicie dzialaja, jak afrodyzjak :D -folk, brutal death metal, muzyka barokowa, elektroniczna- przykladowe gatunkii muzyczne, jakich slucham, jest tego duzo wiecej -to,jakich kto gatunkow slucha, swiadczy o jego 'skali uczuciowej'- jakich uczuc potrafi doswiadczyc, jak bardzo jest wrazliwy i w jaki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18latizadartynos
muszę się przyznać że wołałabym związać sie z kims z kim mogłabym pójść na koncert. z kimś kto słuchał by metalu i rocka, a gdyby do tego artyści poezji śpiewanej nie byliby mu całkiem obcy to juz wgl świetnie. no i fajnieby było gdyby ten ktoś sięgał do staroci muzycznych, do tego co już brosło legendą np. Black Sabbath.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huiuhyg7u8
18 lat spoko, jest wbrew poorom duzo takich osob np. wsrod metali czesto sa to osoby otwarte na muzyke, nie sluchaja tylko metalu/rocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×