Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _marina_

jak wyleczyć się z chorobliwej zazdrości???

Polecane posty

Gość _marina_

mój problem polega na tym ze za bardzo emocjonalnie reaguję na rózne błahe sytuacje, np. moj facet gapi sie na inna dziewczyne a ja juz czuje w sobie zazdrość o nią, moj facet komentuje inna dzieczyne, a we mnie już sie gotuje... co prawda facet z którym jestem dał mi powody do tego, abym była zazdrosna, nie zdradził mie, ale spotykał się z inną bedac ze mna... od tego minelo juz troche czasu.... uspokoilam sie, ale pozniej znowu go przyłapałam jak pisze na jakims sex portalu z innymi... przepraszal mnie, wybaczyłam mu.... i od tego czasu sie naprawde zmienił, jest kochany, dba o mnie, nie wychodzi nawet nigdzie sam, czasem mu sie zdarzy tylko, nadal patrzy na inne baby, ale to juz chyba natura faceta.... w kazdym raie jest teraz naprawde idealny, niczego sie nie moge uczepic, a jednak wracaja do mnie tamte sytuacje i dziwne mysli.....i mu czasem cos wypominam....:( co robić? ja nie chce go stracic przez moje glupie zachowanie, bo nie powinnam mu tego wygadywac skoro mu wybaczyłam....:( kocham go najbardziej na swiecie i nie wyobrazam sobie zycia bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszulkaulka
Dlaczego odrazu nazywasz to chorobliwa zazdroscia? To jest normalne ze tak sie zachowujesz , kazda ale to kazda dziewczyna bylaby zazdrosna o takie sytuacje. To nie ty jestes nie w porzadku a twoj chlopak. Ja na twoim m-cu juz dawno bym go wyrzucila na zbity pysk. Porob tak jak on i zobaczysz co na to powie. Po co sie spotykal z inna i wchodzil na te portale? Na pewno nie dlatego ze cie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będąc młodą lekarką
To jest nieuleczalne. Masz gronowca. Można go usypiać na jakiś czas. Trzeba nauczyć się z nim żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będąc młodą lekarką
Amputacja kończyny, w której gronkowiec się pojawił nie rozwiąże twojego problemu. Za chwilę znajdziesz jego ślady np w oku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rynienwilki
to on powienien sie martwic ze staci Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
wtedy jak miały miejsce te sytuacje to on nie był pewien swoich uczuc do mnie, jednak teraz jest calkowicie inaczej, na kazdym kroku mi okazuje swoje uczucia, zmienił się i jest naprawde idealny, nie mam sie go o co czepiać, rozmaiwaliśmy bardzo powżnie wiele razy, powiedział mi ze teraz to on nie wyobraza sobie beze mnie zycia, ze kocha mie, ze bedzie sie starał najbardziej jak tylko bedzie potrafił, ze nigdy ie spotkał takiej dziewczyny jak ja i ze nie chciałby mnie stracic.... wcześniej nie czul czegos takiego dlatego sie tak zachowywał, zależało mu ale dopiero jak po tych sytuacjach ja chcialam z nim zerwać to on uswiadomił sobie jak bardzo mnie kocha i ze nie chcialby mnie stracić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
a nazywam to chorobliwą zazdrością, bo on tak mówi o mnie, że jestem o niego chorobliwie zazdrosna i że nie moge sie tak zachowywac.... bo go to wkurza ze nie moze ze mna pogadac o innych dziewczynach, w tym sensie ze np leci cos w tv i on mowi ale ta dziewczyna ladnie wyglada, albo mogliby ta dziewczyne ubrac bardziej sexi.... a ja nie umiem z nim o tym normalnie rozmawiac tylko juz sie krzywie, ze jakas laska mu sie podoba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sambardzo
Do końca nigdy się nie wyleczysz ... Zaufaj, nie masz innego wyjścia, w sprawach uczuć nigdy nie przewidzisz. Ciesz się tym uczuciem i nie zważaj na małe potknięcia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka bajaderKa
myle ze naiwna jestes. Jezeli chlopak robil takie rzeczy za twoimi plecami to zrobi to jeszcze nie raz bo np. Nie bedzie mu sie ukladalo z toba, wtedy bedzie szukal pocieszenia. Zastanow sie czy chcesz z kims takim dalej zyc i martwic sie czy czegos zlego znowu nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IssabelIssabellssa
pomysl dlaczego wrocil do ciebie? Moze dlatego ze ta kobieta z ktora sie umowil nie byla nim zainteresowana i moze uznal ze nie ma szans na laski lepsze od ciebie,ocknal sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
wiem ze z tym tv to jest glupia sytuacja.... i w wiekszosci przypadkow sa to glupie sytuacje których woglole nie powinno byc.... gdyby wzesniej takich sytuacji nie byloz jego strony to teraz by tez bylo inaczej....ale chodzi o to ze on jest teraz naprawde inny, calkowcie sie zmienil, i jest kochany dla mnie, tylko ja czasem cos glupieo powiem...a nie powinam....bo wybaczylam mu tamto.... powinnam zamknac calkowicie przeszlosc i zyc terazniejszoscia i przyszloscia, tylko co ja mam poradzic ze czasem to wraca???? pomozcie mi jak mam sobie z ty poradzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
ale on nie był z nią, tylko czasem sie z nia spotykał, a skonczylo sie to dlatego ze kiedys ich razem zobaczylam, a oni zobaczyli mnie i wszystko sie wydało....wiem ze mnie nie zdradził, a to najwazniejsze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n@t@l@85
ale ja go kocham, i mysle ze bedzie naprawde super tylko ja musze przestac mu wszystko wygarniać, jak mam to zmienic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n@t@l@85
głupie gadki kochana, nie zmienisz go!!! przejrzyj na oczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
cz ktoś mi jest jeszcze w stanie coś doradzić odnośnie mojeg zachowania?? prosze o pomoc to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ba cheledda curooos
w jakim celu sie z nia spotyklam? Widze tu pewne niescislosci ,pisalac ze raz sie z nia spotkal a teraz mowisz ze kilka razy , jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipstic))))
taki typ bedzie cie "kochal" do nastepnego razu tzn. do nastepnego zauroczenia inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
już wyjaśniam wszytsko, to była koleżanka z jego pracy, swoja droga ona miała 19 lat.... on ma 36 lat a ja 27.... więc ta koleżanka z pracy podkochiwała się w nim, pisała mu smsy, od tego sie zaczelo... smsy o tresci, jak ja tesnie, kocham cie, kiedy sie zobaczymy, kiedy pojdziemy na piwo itd.... potem sie spotkali kilka razy, nie wiem ile razy ale jeden raz pech chcial ze ich spotkałam... siedzieli w parku na ławce, a ja akurat przez ten park przechodziłam- wracałam z zakupów.... no i myslalam ze mam halucynacje...oczywiscie zrobilam haje jemu i tej smarkuli pozniej wypisywala jeszcze do niego napisala mu m. in, ze to JA byłam tam nie w odpowiednim czasie.....myslalam ze mnie szlak jasny trafi, zrobilam taka akcje ze po prostu nakrzyczalam na niego, wybieglam i pojechalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
on dzwonil ja ie odbieralam, pisal esy ja nic, w koncu po jakims czasie odebralam ten jego tel.... zgodzilam sie na spotkanie, wyjasnial mi ze to nie tak jak ja mysle, itd....ze juz sie to nie powtorzy, ze wie ze zle zrobil... ale ja nic... w koncu doszlo do kolejnego spotkania, błagał mnie na kolanach zebym wrocila, bo zyc beze mnie nie moze.... i w koncu mu wybaczyłam z trudem, ale pow mu ze bedzie sie musial bardzo mocno starac zeby to zaufanie odbudowac...ze nie bedzie latwo i nie wiem czy dam rade....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipstic))))
chcesz nadal zyc z kims kto cie oklamuje i szuka okazji? Ja bym mu nie uwierzyla juz nigdy. Jezeli po czyms takim chcesz z nim jeszcze byc to nabierz duzo dystansu do niego i stopniowo odkochuj sie i licz sie z najgorszym zebys pozniej sie nie rozczarowala. A moze miedzy czasie znajdzie sie jakis fajny , ktoremu mozna zaufac mezczyzna ktory nie bedzie ci robil takich akcji jak ten twoj i kto wie co bedzie dalej ;) ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
potem powoli wszystko sie zaczelo ukladac...ale bardzo powoli.... zaczal sie naprawde starac, nigdzie nie wychodzil... caly czas spedzal ze mna i ta jest do dzis.... tyle ze w tym czasie przyłapałam go na tym, że zalozyl konto na jakims sex portalu gdzie ogladal zdjecia roznych bab i pisal z nimi na temat sexu.... podalam sie wiec za jedna z tych bab, zaczelam mu pisac esy, on odpisywal, w koncu zaproponowal spotkanie....na sex.... umowil sie konkretnie, w konkretnym miejscu itd.... myslalam ze sie przewroce jak to zaczelam czytac, ale odpisywalam mu nadal.. ze niby przyjde itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
skonczylo sie tak, że chcialam tam pojechac i mu wszystko wygarnac, ale zabraklo mi odwagi.... niestety nie jestem az tak bardzo twarda.... nie pojechalam tam, wiec on zaczal wydzwaniac, i pisac esy z zapytaniem czemu mnie nie ma i kiedy bede..... wygarnełam mu to wszystko pozniej, oczywiscie byl zly ze takie cos robie, ale sam nie wiedzial jak sie wytłumaczyć, pow mi ze z nudów tak pisał.....:( i ze wcale nic nie chciał.... chciał tylko zobaczyc co to za dziewczyna i tyle.... i ze to nie mialo zadnego znaczenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
no i ostatecznie on wylogowal sie z tych portali, niby z nikim nie pisze itd....i tak jest bo jestem teraz bardzo czujna, kontroluje, sprawdzam.....i widze duza zmiane.... wiem ze on mnie kocha...widze to po jego zachowaniu, wiem ze ludzie sie raczej nie zmieniaja ale moze czasem takie cos ich tez czegos uczy, wyciagaja wnioski i moze tak jest sw jego przypadku.... tylko jak ja mam sie normalnie zachowywac jak on gada o jakichs babach?? on prowadzi luźna gadke, a ja wpadam w szal jak slysze ze jakas kobieta jest ladna....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _marina_
prosze Was o rade!!! jak mam zapomniec o tym co bylo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia!!_1987
Nie masz dla siebie szacunku. Nie wiesz co to jest chorobliwa zazdrość więc nie używaj tego terminu bo obrażasz ludzi którzy z tym mają problemy na prawde, a nie z własną głupotą i naiwnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×