Dziwne przyzwyczajenia..

Macie takie? Moje np.. podczas jedzenia ptasiego mleczka.. Obgryzanie bardzo dokładnie czekolady,a na koniec delektowanie się samym środkiem:))

Kazden tak robi !

Nie kazdy :P podziel się swoim ;]

ja nie lubię ptasiego mleczka:D

Jak można nie lubic?:D Pyszota sama:D

Ja kładę zawsze książkę bebechem do dołu zamiast używać zakładki :p ale chyba chodziło Ci o co innego.

ja mam mnóstwo...ale to chyba nerwica natręctw :D

z książka też tak zawsze robie:D a co do innych dziwnych przyzwyczajeń mam jeszcze jedno takie .. a mianowicie zasypiam zawsze w skarpetkach :D Nie umiem bez.. w nocy je sciagam nie wiem jak i kiedy ale jak sie klade do lozka, skarpetki musza byc! :D

no po prostu nie lubię :D nie wiem dlaczego :p wolę słodycze z Ferreo, jak Kinder Bueno :) A z tymi skarpetkami też tak mam :p nawet jak jest tak ciepło jak teraz to zasypiam w skarpetach :D

Ojojojojoj :D uważajcie bo jak sie wam ślady od skarpet odcisną to nie będziecie hot :D

ptasiego mleczka! Nie lubię nic takiego piankowatego - brr.....

zaczynam przegladac gazete od ostatniej strony:) pije kawe z lyzeczka w kubku:P

no z tymi skarpetkami to tak mam i nie wiem skąd się to wzieło... A co do tej gazety to dobre:D hehe nie spotkałam się jeszcze z kimś, kto ogląda od ostatniej strony:)) Kazdy lubi cos innego, ale ja i tak kocham ptasie mleczko:D:D

hehe ja czytam gazety też od końca:p

Rolka papieru toaletowego MUSI rozwijać się "od frontu" a nie od ściany. Nawet gdy korzystam z nie swojej łazienki i papier rozwija się od ściany to przekładam :p

zawsze jak patrze w lustro, musze strzelić kilka min :)

haha z tym papierem to przegięłaś :D

Moze to nie jest jakies dziwne przyzwyczajenie, ale jak mam pełną skrzynkę wiadomości w telefonie, to zanim je wszystkie wykasuje musze jeszcze raz przeczytac..

każdy ma jakieś ukryte skrzywienie:)

a ja pstrykam palcami zdrapując paznokciami naskórek aż robią się rany :o Podobno to na tle nerwowym

jak siekłade zawsze krzyżuję nogi :) co jest o tyle głupie ,ze mam problemy z krążeniem i tym sposobem jeszcze ten problem pogłębiam . Ale nie umiem inaczej , nie potrafię sie skupić np. na filmie jak leżą równolegle :)

zawsze myję zęby lewą ręką :)

jak jem liona to obgryzam go naokolo a pozniej dopiero srodek picie z lyzeczka w srodku to norma:) jak ide ulica i widze lustro to sie zatrzymuje i sprawdzam wlosy itp zreszta kazda szyba samochodu jest dobra ;) zasypiam na prawym boku, inaczej nie zasne bo sie mecze jak keidys jadlam kromke chleba to nie jadlam normalnie tylko zawsze skladalam ja na pol, wydawalo mi sie ze wiecej sie najem:P

- jak coś jem wodelcem to zawsze tak dokładnie wszystko zbieram. Widelec musi być zupełnie czysty zanim wezmę następny kęs jedzenia. - bawię się palcami rożkami np. od poduszek. Im twardszy rożek tym lepszy - jak jem Twixa to zawsze z każdego paluszka biorę jeden kęs normalnie a dalej jem tak, że zjadam karmel z góry a potem samo ciastko - jestem uzalezniona od kołdry. Zawsze muszę być przykryta chociaż małym skrawkiem (to jak jest upał). Kiedyś jak byłam na wakacjach, to w hotelu przy zmianie pościeli zapomnieli zostawić mi kołdry. Zauważyłam dopiero jak się kładłam więc już za późno, żeby się o nią upomnieć i całą noc nie mogłam zasnąć

Ja wieczorem oglądam poradniki makijażu na youtubie i jem do tego chrupki z mlekiem :D I zawsze jak oglądam program kulinarny to MUSZĘ coś jeść, a na zajęciach rysuje oczy na marginesie zeszytu :P

Ja zawsze jak biorę jakieś naczynie, widelec, talerz czy coś z suszarki albo z szafki to muszę to opłukać wodą i wytrzeć chociaż wiem, że było myte. Mam też kilka waszych dziwactw, np to z tym papierem. Wogóle jestem dziwna :). Jak sobie coś przypomnę to dopiszę

- układam piloty od tv rosnąco z fugą 1 cm - przed pójściem spać sortuję papcie pod kątem prostym - nie zamykam klapy od srocza - jak sikam to muszę pierdnąć

aha, papier toaletowy musi iść przy ścianie

jedząc zupkę chińską najpierw wypijam wodę, a potem dopiero zjadam suchy makaron:D Tak samo mam z płatkami, najpierw mleko, potem płatki :P

Dyroton z tym piardnięciem to już pojechałeś konkretnie :) hahaha ;]