pozowanie nago

chcialabym sprobowac.kto ma jakies doswiadczenia

ja

no i co o tym sadzisz?

Po co ci takie fotki ?

Ja robilem 2 x sesje dla lasek.Jedna nie miala zadnych oporow,rozebrala sie szybko jakby miala isc pod prysznic,druga przyszla z kolezanka bo bala sie fotografa(mnie).Bylo ciezko z nia,dlatego wole fotografowac krajobrazy niz laske ktora chce nagie zdjecia "bez rozbierania".

mnie wlasciwie podnieca to rozbieranie sie

Wiec zamow sobie u kogos sesyjke,pogoda fajna,jest sloncefajne fotki w plenerze beda chyba ze wolisz w studiu.

jak wyglada to zamawianie?nie mam pojecia

szukasz fotografa,dzwonisz lub idziesz do niego,nawijasz temat,jakie chcesz zdjecia>mozesz wziasc jakies na wzor,umawiasz sie na termin i to tyle.

mi małż robił taką sesje...całkiem fajnie wrażenia ;) tylko trzeba mieć zaufanie do fotografa :P

moglyby byc dosyc pikantne.mnie rola takiej modelki bardzo podnieca

Masz na mysli pozowanie nago sama czy z facetem?

to by juz ustalal fotograf

jeśli się krępujesz faceta.... to panie też są fotografami :)

Oczywiscie jezeli nie bylas nigdy przed obiektywem,mozesz poprosic kolezanke,kolege ktory ma aparat i sprobowac "na sucho" 1 sesje.Zawsze to mniejszy stres;-)

ja też z miła chęcia bym spróbowała takiej sesji. sama i z facetem. na sucho to ciezko jak ktos sie nie zna na rzeczy, a fotograf wie pod jakim katem i zjakim switlem robic zdjecia :)

stresu raczej nie odczuwam.wrecz przeciwnie

masz nocnaporo faceta do tego?

no właśnie nie, ale przeciez są jakieś modele :P

Z facetem, masz na mysli zdjecia erotyczne czy juz troche ostrzejsze? Ja mialem juz taka prywatna sesje z kolezanka z pracy, tzn ja ja a ona mnie fotografowala.

ja tez nie mam,ale chetnych chyba by nie braklo-jak myslisz?

na razie erotyczna, co do ostrzejszej hmmmm co zalezy co by w niej było

ostrzejsze tez bylyby mozliwe

sabina jak zapłącisz komus to nigdy nie brakuje chetnych, ludzie wszystko dla kasy zrobia :) ale to tez jest pewnie kwestia czy partnerowi odpowiadasz, ja np czuła bym sie zle przy partnerze, który mi sie nie podoba a to zapewne było by widac na zdjęciach, ze jest dystans a ma go przeciez nie byc :)

Ja z moja kolezanka na poczatku robilismy najpierw zdjecia tylko, z czasem byly te zdjecia juz ostrzejsze.

taka sesja to naprawde ciekawe doświadczenie najlepiej zaczac od deikatnej sesji a potem juz coraz łatwiej:)

no ii najwazniejsze to zaufanie do fotografa

raz juz troche zakosztowalam tematu

I jak bylo?

ja pitole gadacie jak dziffki na począdku kariery, teraz zdjęcia, a potem dacie każdemu dla podniety.