Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezrobotnyzzadupia

BRAK POMYSLU NA PRACE

Polecane posty

Gość bezrobotnyzzadupia
starzy mysla jak za PRLu i paja pretenbsje o brak pracy ale ja tu kurwa zadnej pracy znalezc nie moge dzis tez mialem awature choc mowilem ze juz sam poprostu niewiem gdzie CV zaniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
do tego marudza znow dzis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz, że tylko ty tak masz?
Ja po rocznym stażu popracowałam na umowę zlecenie i to wszystko. Musiałam znowu zarejestrować się w PUP, żeby mieć ubezpieczenie. Jak mam wizyty w urzędzie to nawet nie pytają się czy coś szukam. A tak w ogóle to oni powinni mi coś proponować, nie? Ale wolą dać mi listę do podpisania i wyznaczyć następny termin. Tak też było wczoraj. Na szczęście moja mama spotkała znajomą z którą nie widziała się dłuższy czas i powiedziała, że uruchomi swoje kontakty, żeby znaleźć mi pracę. Może rzeczywiście coś się ruszy? A wiesz co w tym wszystkim jest najśmieszniejsze? Mój ojciec pracuje w firmie w której ciągle kogoś zatrudniają i powiedział, że on mi tam pracy nie załatwi, bo nie chce robić rodzinnych spotkań, ale wyzywać mnie od pasożytów i darmozjadów to jest komu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
ty przynajmniej staz miales u nas mowia ze stazow nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz, że tylko ty tak masz?
A mój ojciec jeszcze uważa, że dziś z pracą jest tak jak kiedyś tylko, że mi nie chce się pracować. On mówi, że CV i listy motywacyjne to bzdura. Powinnam chodzić i pytać się od razu o zarobki. A jak mu tłumaczę, że idąc na rozmowę kwalifikacyjną nie oznacza to, że już dostałam pracę to się patrzy na mnie jak na idiotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz, że tylko ty tak masz?
Trafiłam do PUP w takim okresie, że mieli kasę na staże, ale teraz bym już nie dostała. Oni na nic nie mają pieniędzy, na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
HAHA no jak moja matka na poczatku wygnala mnie zebym pytal tak o bo "normalni ludzie CV nie pisza' miazdza te ich teksty o "normalnosci" w ich mniemaniu jak wrocilem do domu z kwitkiem bo wszedzie gadali zeby zostawic CV to dobiero zaszokowana stwierdzila ze chyba jest obowiazkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
a ile ty mialas tych rozmow kwalifikacyjnych? ja przez pol roku trzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz, że tylko ty tak masz?
Cztery i raz już prawie pracę miałam, byłam dogadana, ale dowiedziałam się, mój przyszły pracodawca to jakiś świr, który oskarżał ludzi o kradzież i zakładał im sprawy w sądzie, wiec podziękowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
ja mialem dwojke cwaniakow ktorzy mnie "przyjeli" i jedna normalna na ktorej mnie odrzucono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz, że tylko ty tak masz?
Jak nie masz znajomości i jesteś z małego miasta to trudno o pracę. A dojazdy przecież muszą się opłacać. Wczoraj dowiedziałam się, że znajomy po trzech miesiącach został zwolniony, a na jego miejsce przyszły tzw. plecy. Tak to dziś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
No prawda wszyscy moi znajomi po znajomosci zatrudnieni moze nie z plecami ale i tak ktos im pomogl w stopniu znacznym sie zalapac do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×