Jest piatek, ludzie bawia sie na Juwenaliach...

... a ja jak zwykle zostalam sama:( A dlaczego? Bo nie pije i wszyscy maja mnie w 4 literach! Poszlabym sama, ale glupio tak, poza tym mam daleko do domu i balabym sie sama wracac w nocy. Wkurzajace to jest, ze zawsze mnie wszyscy olewaja, bo nie pije! Ja potrafie sie doskonale bawic bez %. Ale coz, widac oni tego nie rozumieja:/ A kij z nimi. Musialam sie wygadac. Dziekuje za uwage!

kortowiadaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!:) wlasnie burza sie zbliza,jak co roku deszcz:)

to trzeba było iść, bawić się do rana i wrócić, no co za problem. Albo taxi. Ale marudna doopa z ciebie

Do rana? U mnie do 1 graja.

Jak się potrafisz bawić bez %? Chyba dildem :D

impreza dla półgłówków,przyszłych nierobów i kombinatorów

Akurat moja abscynencja nie jest spowodowana moimi pogladami tylko kwestia zdrowotna.

studenktaabstynentka- a skad jestes?

bawić, to byłabyś na juwenaliach, a nie stękała na kafe widać tylko masz wrażenie, że się umiesz bawić, bo zapewne nie umiesz, z alkoholem czy bez

Nie martw sie, jak masz takich "znajomych", ktorzy olewaja Cie bo nie pijesz, to o kant dupy mozna ich sobie rozbic.

potrafiła bawić się bez alkoholu to ludzie chętnie by Cię zapraszali, widocznie jednak nie potrafisz się bawić !

Chyba jednak zbytnio ogolniasz. Ja u siebie na studiach tez mialam takie osoby, ktore nie pily i osoby pijace nie chcialy z nimi imprezowac. Ale to raczej bralo sie z tego, ze oni nie chcieli zeby ktos trzezwy widzial ich w stanie upojenia.

nie jestes sama, słońce:) ja mam ten sam problem, tez nie lubię procentów, z tej racji rzadko kiedy robie sobie wypady... czy bardzo żałuje? eeeeeeeeeee..... ;P