Skóra schodzi z nosa

Witam strasznie schodzi mi skóra z nosa,wygląda to okropnie jakby sęp mi go podrapał.Jak trochę pomocze nos to widać kawałeczki białej skóry która niby odrasta od 2 miesięcy i łatwo ją oderwać.Ogólnie nos jest cały czerwony tzn.brakujd tej jednej warstwy skóry którą wszyscy mają.Co moge zrobić w takiej sytuacj? Próbowałam już różnych kremów ale nic nie pomogło.

Miałam podobnie. Mnie pomogło smarowanie na noc tłustym kremem albo wazeliną, albo mleczkiem. To skóra jest przesuszona i dlatego schodzą ci płatki jak po opalaniu, najczęściej to skutek stosowania pudru i mycia twarzy mydłem. najlepiej zmywać twarz mleczkiem , odpuścić puder i na noc tłusty krem na nos. Mnie pomogło.

Nie używaj mydła do mycia twarzy , tylko mleczka i na noc smaruj nos tłustym kremem. Zrezygnuj z pudru, bo on najbardziej wysusza, a skóra wymaga nawilżenia i natłuszczania.

a długo ta skóra będzie się regenerować?wiesz jak namocze nos to wygląda jakby ktoś mi pióra przykleił...czyli nie mam tego nosa myć bo mi będzie skóra cały czas schodzić i się nigdy nie zagoi prędzej się blizny zrobią...Czyli mam tylko tłustym kremem smarować na noc?Wiesz obecnie to ja mam tylko 1 warstwe skóry na nosie...