Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mama 399

Terror w domu pomocy!!!!

Polecane posty

Gość smutna mama 399

Witam serdecznie piszę tu po raz pierwszy bo za chwilę wyjdę z siebie, mianowicie mam córkę niebawem skończy 14 lat i problem w tym ze w domu nie zrobi nic , dosłownie nic. Zwykłe wyniesienie śmieci, poskładanie swoich ubrań , wyjście z psem , nie mówię o podejściu po cokolwiek do sklepu,. Chodzę o kulach , mieszkamy na 4 piętrze , nie ma windy , więc nie mogę trzymać kul , iść z psem i nosić śmieci . Mąz jest tego zdania ze córka jest wzorową uczennicą , to prawda , i jej obowiązkiem jest nauka , na co nie mogę narzekać , więc mąż twierdzi że nie wiadomo co ją w życiu czeka i że jeszcze dosyć się kiedyś napracuje. Zwalnia córkę ze wszystkiego za to ja obracam z kulami biorąc śmieci , psa, córka w tym czasie siedzi nad książką albo na PC. Problem w tym jeśli karzę nawet najdrobniejszą rzecz wykonać od razu sięga po telefon i pisze smsy do taty , że mama kazała mi iść z psem itp . Wtedy ja dostaję o,,,,,,,l . Powiedzcie co mam robić bo gadka z mężem nie pomaga!!!!! A ja nie mam już sił ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosteee
to jak mąz broni córkę to niech sam wynosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewdewe
przestac wychodzic z psem i wynosic smieci, chodzic na zakupy itp? proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super rodzinka nie ma co:( Wychodź z psem, bo zwierzak nie zawinił przecież, ale zakupy czy wynoszenie śmieci olej, bez przesady, masz problemy z chodzeniem, więc logiczne, że nie powinnas takich rzeczy robic. Poza tym nie wyobrażam sobie opieprzania cię, ze kazałas córce wyjśc z psem, no bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 399
Dzięki za słowa otuchy ,,,,wierzcie mi nawet jak by na środku kuchni czy pokoju było g,,,,,o to go przekroczy , a na mnie spadło juz wszystko dosłownie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbvbvbvbvvb
a czy ona wcześniej miała jakiekolwiek obowiązki domowe? czy teraz od jakiegos czasu obudzilaś się ze powinna cos pomnoc w domu, bo jak tak to za późno , od 2 letniego dziecka juz sie wymaga aby pozbierało klocki po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO PRAWDA NIE MAM JESZCZE TAK DUZYCH DZIECI, ALE TWOJA SYTUACJA JEST NA TYLE DZIWNA ZE COS NAPISZE sorry a zanim miała tyle lat co teraz to co tez nic nie robiła? nie sprzatała? wieczna swieta krowa byla zawsze?? ja jako nastolatka dobrze wiedziałam co mam robić, jakie sa moje obowiazki. Jak czegoś nie zrobiłam to szlaban i juz na tv, na kompa, zero kieszonkowych, na mnie to dzialało moze też sprobuj tez tak jej powiedzieć poza tym dziwny ten twój maz....on tez nic n ie robi w domu? tylko ty zapieprzasz za wszystkich?? poza tym jak ona taka uparta to niech u siebie nie sprząta...bedzie mieć wstyd i juz przed kolezankami, ze jest brudAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niech...
teraz maz wynosi smieci i idzie po zakupy. ty kobieto jesteso kulah i znosisz smieci z 4 pietra??? chcesz sie zabic??? jezeli ojciec male taki durny i nie karze ksieznicce ruszyc 4 litery to niech wykonuje te czynnosci ktore ona miala wykonac. nie daj sie i nie rob. jezeli paniusia nie dostanie jesc to moze pojdzie do sklepu. ja bym sobie nie pozwolila na takie traktowanie a ojciec malej ma nie pokolei w glowie bo dzieci sie powinni uczyc odpowiedizalnosci i obowiazkow. jak teraz jej nie nauczycie to pozniej nie dasobie w zyciu rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niech...
przepraszam kulach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś tu dobrze napisał, że skoro mąż nie każe córce wynosić śmieci to niech sam to robi. A jeśli chodzi o zakupy to nie chodź. Nie zrób raz czy drugi obiadu czy kolacyjki. A jak będzie się mężulek rzucał to powiedz, żeby podziękował sobie i córce, bo zakupy, pies, sprzątanie i gotowanie to jak dla Ciebie, chodzącej o kulach, to trochę przydużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 399
A w dodatku mimo 14 lat,córka nie nauczyła się jeszcze załatwiać do kuwety:O Często wchodzi do naszego małżeńskiego łoża i ro bi to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 399
Tak to prawda wraca z pracy do domu siada , zje obiad , i leży , na tym nie koniec , chodzę o kulach od 1,5 r , kłopoty z żyłami , mąz nie robi nic bo uważa że swoje w robocie zrobił. A podłogę myję tak , biorę taboret siadam na środku kuchni na taborecie , obok wiaderko z wodą i myję na siedząco właśnie na taborecie. Mąz leży albo kawę pije , córka czyta lub na PC. Fakt pomagała , ale jak jest w gimnazjum nie mam żadnej pomocy , Kiedyś córka nawet po każdej zabawie myła zabawki , układała książki , itp . Ale mąż jest zadania jak straciłam pracę ponad rok temu ze względu na chorobę to jestem w domu i mam czas. Tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ty też
połóż lagę na to wszystko i nie rób nic , jak jaśnie państwo będą mieli brudne nie uprane ciuchy , nie będą mieli co zjeśc bo im nie ugotujesz , śmieci będą walały się po całym domu to może przejrzą na oczy i ruszą swoje szlachetne tyłki do roboty , córce nie jest wstyd że matka inwalidka za nią śmieci wynosi ? Że podłogę myje w taki sposób ? O mężu nie wpomnę bo co tu pisac na temat buraka zjeba :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×