Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolczykowa mama

kiedy przebić córce uszy???

Polecane posty

Gość kolczykowa mama

Witajcie, mam dylemat, otóż chciała bym córce przebić uszy, ma 1,8roku skończone, a jak u was to było??a może nie przebijać?? a jak przebić to jakie kolczyki??moze dacie jakieś linki z kolczykami dla małgo dziecka?? z góry dziękuję, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może wtedy gdy sama będzie
świadoma i ciebie o to poprosi? w końcu to jej uszy i moze sobie tego nie życzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awertyyy
ale po co?:o całe życie ma przed sobą.niech sama zdecyduje jak trochę podrośnie. zachaczy gdzieś sweterkiem i rozerwie ucho, po co Ci to? :o bezmyślność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowa mama
ja właśnie miałam przebite jak miałam 8lat, i żałuję, bo pamiętam ten ból, jakoś to sie wbiło w moja psychikę, i dlatego wolała bym żeby ona nie pamiętała, to nie jest bezmyślność, patrzę na siebie, i żałuję że moja mama mi nie przebiła jak byłam młodsza żebym tego nie pamiętała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie. ja osobiscie gdy widze male dziewczynki z poprzebijanymi uszami to budzi to we mnie niesmak. moze jej jeszcze doprawisz tipsy i pofarbujesz wlosy. nie jest dla Ciebie sliczna taka jaka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natsuki
Ale Ty chyba miałaś przebijane uszy w domu, bo jak u kosmetyczki to na pewno by Cię nie bolało, bo tego nawet nie czuć :) Choć strach przed bólem jednak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apteczka domowa
ja miałam przebite uszy w wieku 5 lat, pamiętam to zdarzenie, ale nie mam po tym niemiłych wspomnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może wtedy gdy sama będzie
poczekaj, gdy sama Cię o to poprosi, to będzie najlepszy moment;) pójdziecie razem tam gdzie bezboleśnie przebija się uszy i nic nie będzie bolało:) zaoszczędzisz jej niemiłych wspomnień;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
Ja mialam 4 lata i sama chcialam. I mojej corce tez pozwole zdecydowac czy i kiedy przebic uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może wtedy gdy sama będzie
ja też miałam 5 lat i do dziś pamiętam jak krew się lała i uszy mnie bolały:O sama poprosiłam mamę o przebicie uszu, ale świadoma raczej tego co będzie - nie byłam;) od wielu lat nie noszę kolczyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfnfjdgndgfnj
ja mam 20 lat i nie mam przekłutych uszu. cieszę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowa mama
miałam przebijane uszy w ośrodku zdrowia, bezboleśnie, miało być, pamietam ten strach i wogóle, dla mnie córka jest śliczna, ale chciała bym jej przebić uszy, żeby nie pamiętała, żeby nie powtórzyła sie sytuacja jaka była ze mną, ja włąsnie prosiłam mamę żeby mi przebili uszy, i nie myśle zeby to był dobry pomysł, żeby sama prosiła, a jak nie będzie chciała nosić kolczyków to je zdejmie, i już, nie chcę czekać aż sama bedzie prosić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awertyyy
kiedyś pewnie przebijali innymi metodami niż teraz. ja uważam, że kolczyki dodają uroku.ale w odpowiednim wieku. a nie u 2 letniego szkraba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krew sie lala? Boze nie chce wiedziec czym mialas przebijane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja miała coś ponad 1,5 roku. Nic jej się nie działo, nie ropiało, nie zahaczała o nic kolczykami. 8 miesiecy nosiła wkrętki lecznicze, potem założyłam normalne kolczyki. Drugiej nie przebiję tak wcześnie. Nie chcę jej odbierać tej frajdy z wybierania kolczyków itd. Żałuję, ze ze starszą się pospieszyłam właśnie z tego jedynego powodu. Teraz sprawiłoby jej to przyjemność, wtedy sprawiało przyjemność głównie mnie. Tym razem poczekam na "mamo ja chcę mieć kolczyki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowa mama
ja mam przebite, przez specjalistę, oraz sama przebijałam sobie jeszcze 3razy, ale tych dodatkowych nie noszę, mąż takze miał przebite ucho, bardzo mi sie to podobało ale przez prace nie moze nosić nad czym ubolewam, bo bardzo mu pasuje, a córce przebiję bo nie chcę zeby pamietała tak jak ja, tylko nie wiem jakie kolczyki będą najbardziej odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natsuki
Właśnie, dawniej inaczej przebijali. Teraz pistoletem nic nie czuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może wtedy gdy sama będzie
normalną igłą taką jak się robi zastrzyki:O masakra to była drugiego ucha już nie chciałam przebijać:O ale to było prawie 30 lat temu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowa mama
wkrętki lecznicze, a jak one wyglądają??radość z wybierania moze być cały czas a nie tylko kupowanie tylko jedej pary,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullalllala
Ja miałam jakieś 3 latka, kiedy przebito mi uszy. Bardzo się cieszę, bo nie pamiętam tego, nie mam niemiłych wspomnień związanych z bólem, czy strachem. I świetnie rozumiem autorkę. Nie wiem czemu się tak oburzacie. Nie ma co porównywać kolczyków do tipsów. I jak widać autorka chce oszczędzić dziecku traumatycznych wspomnień, a nie na siłę upiększać. Ale jak zwykle znajdą się ludzie, którzy muszą się wszystkiego czepiać... Nie lepiej przebić wcześniej i mieć spokój? Jak córka nie będzie chciała to nie będzie nosić kolczyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowa mama
ja mam 23lata, to znów nie było aż tak baaaardzo dawno temu, igłą to ja sama sobie przebijałam dodatkowe dziurki, a u specjalisty miałąm pistoletem, bardzo źle to wspominam i dlatego chcę dziecku tego oszczędzic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos tu mial racje. to sprawia frajde Tobie a nie corce. a chyba powinno byc na odwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czulam, ze jestes mloda mama. bardziej dojrzale matki nie wpadlyby na ten pomysl. zreszta rob jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa chyba ze stali chirurgicznej ale tu pewna nie jestem. mają srebrny lub zloty kolor a w środku jakaś imitacja kamyczka w rożnym kształcie i kolorze. są malutkie. Wkłada się je do pistoletu i tym "strzela" w uszko. Chodziło mi o radość wybierania czy mieć kolczyki czy nie, a nie radość wyboru kolczyków. Nie narzucam ci swojego zdania bo zrobisz jak uważasz. Ja po prostu widzę, ze teraz by to bylo dla mojej córki czymś wyjątkowym, wyczekiwanym i sprawiłoby jej duzo frajdy. Wtedy nie bardzo wiedziała co się dzieje. Kolczyki jej się podobały, oglądała z zaciekawieniem w lustrze, ale nie rozumiała do końca o co chodzi. Raczej nic to nie bolało bo nawet się nie skrzywiła (ale ona odporna jest. Przy szczepieniach też nigdy nie płakała ani nic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
skoro juz i tak zdecydowalas, to po co pytasz nas o rade? Chcesz potwierdzenia, ze dobrze robisz? Bo poki co caly czas sie tlumaczysz, ze nie chcesz zeby mala czula bol podczas przebijania. A moze ona wogole nie bedzie chciala nosic kolczykow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowa mama
no właśnie o to mi chodzi, a te mamy które sie oburzają trudno ich problem, pamiętam jak bardzo chciałam mieć przebite uszy, a jak już byłam do przebicia to do dnia dzisiejszego wszystko pamietam, i nie wyobrażam sobie jak by moja małą miała to samo przechodzic, jak bedzie w szkołe, to dopiero moze być niebezpieczeństwo naderwania czy cos podobnego, a tak to w domu pod stałą opieką i obserwacją żeby szybko się ranka zagioła,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
nie miłe wspomnienia związane z bólem ?/ straszne :o wiesz, ja mam wiele nie miłych wspomnień związanych z bolem zębów - wspomnienie niszczace wszelkie inne wspomnienia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
ale kto tu sie oburza? To juz nie mozna miec innego zdania niz twoje? heh typowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqz
nie nie przesadzajcie z tym przebijaniem i tym bólem :D czym w porównaniu z tym jest rwanie zęba czy poród. przezywacie ten ból okropnie. bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowa mama
a co to ma to rzeczy że jestem młodą mamą??kompletnie nic!!!! radość przebicia czy nie??istna bzdura, pamietam jak ze mna było, zawsze chciałam mieć przebite uszy, a moja córka jak nie bedzie chciała nosic to je poprostu zdejmie, proste, młoda skóra wiec sie zarosnie, i nie będzie znaku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×